Przydałaby się tam np. SM 03 z jakimiś dwoma wagonikami. Na pewno by się sprawdził do obsługi ruchu turystycznego. W Węgorzewie na stacji wysiadałem przed laty jadąc na swój pierwszy obóz harcerski i miło jest zobaczyć coś z młodości. Szkoda tylko, że u decydentów brak ochoty na zadbanie o zabytki i inne elementy dziedzictwa.
1. Przez chrztu świętego wielki dar, O Chryste z Twej hojności, Swym dzieciom wiary dałeś skarb, Nadziei i miłości. Ref. Najświętszej Trójcy wieczną cześć, Pragniemy z serc gorących nieść, Strzec wiary ślubujemy, W niej żyć, umierać chcemy. 2. Z wyznawców Twoich wiernych rzesz, Swój Kościół tworzysz w świecie, W Ojczyźnie naszej władasz też, Przez długie tysiąclecie.
Mieszkałem w Węgorzewie w latach 1985-1999. Pamiętam piękne wiaty przejść podziemnych łączące perony, z pięknymi kaflami. Serce mi płacze jak widzę powoli niszczejącą węgorzewską stację kolejową wraz z jej otoczeniem. Staram się raz w roku odwiedzać moją miejscowość wraz z synem i przekazywać historię Mazur. Doceniam działania Muzeum oraz Stowarzyszenia, pozdrawiam MUZEUM TRADYCJI KOLEJOWEJ W WĘGORZEWIE oraz Skarbiec Mazurski.
Znam ten dworzec i okolice od urodzenia,przychodziłem tu kiedy jeszcze żył w kłębach pary przyjeżdżających pociągów,tu zakochałem się w kolejnictwie która to pasja towarzyszy mi przez całe dość długie życie.Chociaż mieszkam daleko to staram się wracać w To miejsce,zawsze odwiedzam dworzec i wtedy staje mi przed oczyma całe moje dzieciństwo i wspomnienia również ludzi których już nie ma.Wspaniali ci ludzie z pasją którzy nie pozwolili umrzeć temu miejscu.