1 czerwiec 2024 Juleńko Twoja siła i czar pomógł mi wtedy rozpocząć inną trudną walkę. Dziękuję,że byłaś i ufam ,że jesteś.Zawsze będę nosiła Cię w sercu Aniołeczku ❤
Jest 1 czerwiec 2024 Juleńko wciąż pamiętam i wciąż tak samo rozrywa serce. Ufam , ze jestes wesołym i radosnym Aniołkiem,a moze znów gdzies żyjesz wśród nas .Tym razem bez trosk, bólu i cierpienia ❤😢
nie znałam tej Dziewczynki ani Jej historii. Jednak co jakiś czas wracam tu, by pamiętać, że taka cudna istotka chodziła kiedyś po tej ziemi. Za każdym razem przeżywam to, że tak wcześnie odeszła. Współczuję dogłębnie Jej rodzicom, ich ból, tęsknota pozostały tu z nimi. Straszne to, że takie niewinne dzieci muszą tak cierpieć, że umierają i nie ma dla nich ratunku. Nigdy tego nie zrozumiem.
Mądre Dzieci ...to Skarb i Duma dla Rodziców i dla wszystkich którzy potrzebuja Bochaterek na co Dzień...jak Julka Kulka...mi Staremu Chłopu pomogla i pomaga w zmaganiu sie z depresja ...zawstydza mnie wielokrotnie dodajac Sil...dla mnie jest " moja " Dzielną Mądra Bochaterka...już na zawsze w pamięci i sercu i duszy ...Szczerze Współczuję Rodzicom moje Kondolencje ...a Julka !!! Jest w Każdym Kto Ją Nosi z Szacunkiem w sercu w pamięci ....❤😇
życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia, wytrwałości i cierpliwości w znoszeniu trudów dnia codziennego, optymizmu, nadziei oraz wewnętrznej pogody ducha w przyjmowaniu wszystkiego co wiąże się z chorobą. Życzenia kierujemy również do osób sprawujących opiekę nad chorymi.
Ja chorowałem na raka pamiętam na onkologii w Lublinie oglądałem te filmy pocieszała mnie Julka ehhh Julcia jesteś w sercu wielu ludzi ... właściwie zaczynając pisać ten wpis już mnie tam nie ma gdzie mieszka nasza świadomość ? Czas ten co dla mnie jest teraz może dla was był już milion lat temu lub będzie za milion lat kto wie
Ja również, kiedy słyszę tę piosenkę, którą śpiewają do ślubów a mi kojarzy się z Julką i tu wracam, i za każdym razem wyję. Drodzy rodzice trzymajcie się.
2023,nadal oglądam,tyle cierpienia co przeszła!bidulka!!Jezus bardziej Jej potrzebował tam w niebie,a nam został smutek i żal,ale Julcia żyje w naszych sercach!!!
Biedna dziewczynka 😢 W tak młodym wieku tyle wycierpiała, strasznie smutne.Po mimo bólu cały czas była uśmiechnięta.Przykre jest to że miała całe życie przed sobą a Bóg zabrał ją do siebie.Życie jest strasznie nie sprawiedliwe.
To jest k.u.r.w.a chore że takie dzieciaki jak Julka choruja i umierają ja mam taki charakter ze mało co mnie rusza ale historia Julki mnie znokautowała jak dla mnie to Julka była wielką fighterka Julua spoczywaj w pokoju
Zabrzmi to brutalnie, ale ocalenie nogi mogło być błędem, który kosztował życie. Rak, nowotwór złośliwy, charakteryzuje się naciekaniem. Nie ma granicy nowotworu, wnika on w tkanki. Dlatego wycina się "na zakładkę", z marginesem zdrowej tkanki. Amputacja zanim dał przerzuty byłaby ratunkiem dla życia.