mój ulubiony moment w Wiedźminie 3 to gdy Geralt po walce z Eredinem proponuje mu partyjke gwinta, a ten odpowiada: teraz naprawdę jesteśmy w Gwint: Wiedźmińska Gra Karciana
dzieje 16,30-31 "A wywiódłszy je z więzienia, rzekł: Panowie! co mam czynić, abym był zbawiony? A oni rzekli: Wierz w Pana Jezusa Chrystusa, a będziesz zbawiony, ty i dom twój."
@@carroteer Sigma to oficjalnie osoba która nie przechwala się swoim umiejętnościami, nie szpanuje i tak dalej, przeciwieństwo Czada. 90% internetu prawdę mówiąc nie pojęcia co tak naprawdę to oznacza i rzuca tym hasłem byle gdzie. Nie wiem jak u Ciebie to wygląda, jeżeli według Ciebie pasuje no to okej
@@Dominik-uh6hx nah, pije teraz do sytuacji, gdzie ostatnio jakiś ziomek sprzedał mieszkanie za 400k i kupił za to bitcoiny, a finalnie został oscamowany i został z niczym
@@KamilQWA co nie zmienia faaktu, ze pewnie byla to potrzebna dla niego nauka. o ktorej ani on, ani nikt obok nie wie. matryca tego swiata rzadzi sie swoimi prawami przyczynowoskutkowymi.
to jest wlasnie najlepiej. bo wiesz, ze nie bedziesz mial niespodzianki i sie po prostu na nadchodzacy sciek masz jak przygotowac. a ze i tak ma sie to stac? to jednak lepiej wiedziec za wczasu, niz dostac rozbryzgiem, najgorzej, w otwarte usta (;
szczerze to nad tym można kontemplować. pomijając sam fakt jak definiujemy "wybranie dobrze", to zależy od każdej indywidualnej decyzji, wiadomo, że jak w zgodzie z tobą jest zabicie randomowego dziecka to obiektywnie zły wybór, ale jak np. komuś serce podpowiada życie w kamperze albo podróżowanie z plecakiem po świecie, to co czyni taki wybór gorszym od wybrania pracy w korpo ze stałą pensją gdzie byłby mega nieszczęśliwy? to kolejny problem, czy uznajemy, że najważniejsze jest szczęście czy stabilność (czy cokolwiek innego zależnie od sytuacji)
@@graczgraczyk25 Nie. Ale czy nazwałbyś egocentrykiem osobę która nie wie, czy ma uratować życie swojego kolegi kosztem własnego bo jest na to mała szansa, ale zdecyduje się to zrobić bo będzie wtedy bardziej w zgodzie ze sobą?
@@graczgraczyk25 mylisz egocentryzm z egoizmem. egocentryzm jest uswiadomionym stanem, gdy wiesz, ze jestes czescia wszystkiego. masz wplyw na wszystko, wiec twoje dzialanie wplywa na dzialanie innych. dlatego sie skupiasz na nich. to jest polprawda. egoizm z drugiej strony, jest spojrzeniem, ze ty jestes najwazniejszy, i wszyscy i wszystko musi sie krecic uwaga wookol ciebie, ty masz sprawczosc, by kreowaac swoja rzeczywistosc wokol. zadnej cwiercprawdy nawet, zwyczajny bullshit. raz, ze nie rozrozniasz tych dwoch pojec, tak samo nie rozumiesz pojecia bycia w zgodzie z samym soba. mozna sie nawet wewnetrznie klocic wewnetrznie na temat jakiejs sprawy, ale jesli dojdziesz ze soba do porozumienia i pojdziesz jakas droga, to dalej jestes ze soba w zgodzie, nie wazne jaki owoc to przyniesie. i zanim wyskoczysz ze schizofrenia... slyszales o filozoficznych dyskusjach moralnych? o tym tu mowa. nie o podazaniu za instynktem, a o rzekomej decyzji, zbudowanej na pracy umyslu.
W zasadzie, sam nie wiem co robić dalej. Jeśli masz wątpliwości, to rób to co podpowiada Ci instynkt. Nawet jeśli podpowie Ci źle i wpadniesz i w gówno, to wpadniesz w zgodzie z samym sobą... .a to jest najważniejsze.
W zasadzie, sam nie wiem co robić dalej. Jeśli masz wątpliwości, to rób to co podpowiada Ci instynkt. Nawet jeśli podpowie Ci źle i wpadniesz i w gówno, to wpadniesz w zgodzie z samym sobą... ..a to jest najważniejsze.