Ze zmniejszaniem normy też experymentuję ale z poszerzaniem rozstawu to bez przesady bo przeciez rozeta rzepaku rozwija się w okrąg i przy rozstawie np 45 cm jak niektórzy sieją to z dwóch boków rzepak ma luźniej ale z kolei z 2 innych boków ma ciaśniej wiec nie zbuduje rozety w kształcie prostokątu tylko dąży do okręgu i moim zdaniem taki rozstaw to już przesada , ja sieję co 25 cm i jest optymalnie
Jestem ciekaw jak będzie wyglądać rzepak po siewie Poznaniakiem w tak małej dawce. Też mam ten siewnik i osobiście wolę nająć usługę i zasiać punktowo w małej obsadzie.
A zaorane już masz? Ja też z lubelskiego miałem dzisiaj orać bo jakieś tam resztki wilgoci głęboko są ale chyba poczekam na deszcz żeby zaorać i od razu w świerza orkę zasiać.
@@3pdraiwer750 ja zaorałem tydzień temu z polifoską i przebronowałem, w głąb wilgoć jest ale z wierzchu popiół, orało się bardzo dobrze ale, na dzień dzisiejszy już bym nie orał
@@rolnikzpasja nie o to chodzi. Poczytaj o zasadach mieszania nawozów i ich jednoczesnego rozsiewania. Np. podałeś Atrigran z Polifoska 5😣. Już nawet sama ilość nawozu na raz spowodowała zasolenie gleby (poi i mocznik), a taka dawka wapna suszę glebową. 1450kg/ha na raz?😬
Najlepiej nie orać w ogóle. Nie rozumiem rolników, którzy robią orkę, a nie muszą. U mnie w gospodarstwie orkę robię tylko pod kukurydzę, pod oziminy - nigdy.
@@ZTS12145S Siewnik rozumiem, że z broną aktywną albo pług z wałem? U mnie talerzówka na 10cm, gruber na 22/25 cm i siew punktowy Vaderstadem. Co do oprysków to czasem się zdarzy maksymalnie 2 razy, ale nigdy 3. Nie będę już pisał o oszczędnościach, paliwa, wody w glebie i czasu jakie wynikają z uprawy bezorkowej.
