Łukasiewicz - Przemysłowy Instytut Maszyn Rolniczych prowadzi prace naukowo-badawcze, projektowo-konstrukcyjne i rozwojowe na rzecz polskiego przemysłu maszyn i urządzeń rolniczych, leśnych oraz przetwarzania i przechowalnictwa płodów rolnych.
Podstawowym produktem, oferowanym przez Instytut dla przedsiębiorstw przemysłu maszynowego, są innowacyjne konstrukcje maszyn i specjalistyczne usługi badawcze oraz projektowe. W naszych pracach projektowych i badawczych wykorzystujemy najnowsze techniki w zakresie wspomagania komputerowego prac projektowych CAD, badań symulacyjnych i laboratoryjnych z zastosowaniem unikalnych stanowisk i aparatury pomiarowej. W wyniku współpracy w ofercie rynkowej wielu polskich firm pojawiły się nowoczesne maszyny zaprojektowane i przebadane w Instytucie.
Instytut dostosowuje swoją ofertę do oczekiwań rynku, co pozwala na pozyskanie środków na działalność przede wszystkim z przemysłu, ale również z budżetu państwa jak i z programów pomocowych UE.
Jak widać Polakowi nie dogodzisz, nic nie wiecie o tej maszynie a ilu fachowcow. Najlepiej nic n ie robic bo sie nie opłaca. Barany po oczyszczeniu rowu z drzew i śmieci które tam wrzucacie taka maszyna utrzyma go w idealnym stanie.
Prześlijcie tą maszynę do mnie i to jak najszybciej mam tu w naszym sołectwie ze 300 km rowów które od czasów PGR nie były udrożniane, skutkiem czego mamy tu regularnie po 70 cm wody w piwnicach, niektórzy rolnicy już od 4 lat nie mają jak wjechać na pola a już o zbiorach nawet nie ma co mówić bo regularnie jest do 10 cm wody na polach. Na gminę nie mamy co liczyć mają ważniejsze rzeczy do roboty. Adres: sołectwo Wilenko gmina Szczaniec powiat Świebodzin woj Lubuskie. Liczę na szybką reakcję
Może w PL ktoś w końcu zacznie dbać o te rowy i melioracje podziemne. ,,Chłopki"" bagna zasypali i studzienki z rowami a teraz woda wybija a u nas gmina ma ręce założone i nic z melioracjami ni robią. Bardzo dobry projekt
Maszyna rzeczywiście robi wrażenie , ale , takie maszyny zabijają wszystkie zwierzątka które w tych rowach żyją . Żaby , raki i rybki mają się czego bać --- zgroza - - zarządcy melioracji myślą tylko o ekonomii a zapomnieli o ekologii .
W życiu jak to w życiu , punkt widzenia zależy od punktu siedzenia .Żaby , ryby itp. ważne są tak samo jak odprowadzenie wody z pola , tylko należy meliorować tak , aby żyjątka miały możliwość uciec a przed tą maszyna to raczej trudno uciec . No cóż silniejszy wygrywa . Pozdrawiam .
:) Są żyjątka które chronią się w mule np. żaby a i na filmie widać jak maszyna gąsienicami brnie w wodzie więc robi masakrę !!! Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :) więc będą zawsze zwolennicy mechanizacji i przeciwnicy .
Tak wiem . Kiedyś jak koszono konno to pokosy ładnie leżały a jak już traktorem i rotacyjną to już masakra !!! Tak jak już pisałem punkt widzenia zależy od punktu siedzenia .
Genialne... Najpierw wyrzucany jest muł, a potem koszona skarpa rowu. Nie szło tego zrobić na odwrót, żeby nie niszczyć kosiarki? Nie wspominając już o jakości koszenia. Jak niby kosiarka bijakowa ma przemielić muł i jeszcze dobrze skosić trawę?
Jeśli się nie mylę, to są to zwykłe kosiarki bijakowe z Samaszu i od 0:25 widać dokładnie ich elementy robocze... i nie, nie są to łańcuchy tylko bijaki młotkowe.
Nie mówię, że nie. Ale co to ma wspólnego z moim wcześniejszym komentarzem? Nawet gdyby były tam łańcuchy, to lepiej by działały gdyby nie musiały pracować w mule.
ładnie wygląda i w polskich realiach na tym się zakończy, maszyna dobra do utrzymywania czystych holenderskich cieków a nie polskich zarośniętych drzewami i zamulonych w 90% rowów. z koparka gąsienicową nie ma szans ...
Hmm powiem tylko tyle ile czasu wam zajęło znalezienie takiego rowu co tylko 2 drzewka były i to male :) przeważnie drzewo na drzewie jest przy rowie wiec zbędna maszyna :D wiec tradycyjnie koparka gąsienicowa :) chyba ze w innych krajach nie ma takiej gimeli z melioracja jak u nas to moze tam sie nada