Zabawne, że z " Dwóch światów" jedyne co pamietam to fakt, że mi się ta książka nie podobała. Jest tak źle, że słucham twojego jej opisu i mam takie.... wtf. To o to tam chodziło?! To aż żenujące, że wiele dobrych serii jest porzucanych przez wydawnictwa, a tej serii wydano ileś już tomów. Właściwie nie żenujące, a przykre. Jestem dosłowenie załamana tym faktem
Super odcinek i super vlog wyjazdu wycieczkowego😘 Byłam parę lat temu w Malborku i bardzo mi się podobało😘 Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤
Super odcinek i super podsumowanie czytelnicze lipca 😘 Sama bardzo lubię czytać książki i dlatego chętnie oglądam filmiki książkowe 😘 Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤❤
W sierpniu przeczytałam dwie książki Rytmy Wojny - Sandersona, czytałam powoli i się nimi delektowałam, a teraz czekam z niecierpliwością na piątą część 👋
Mnie najbardziej ciekawi twórczość Natalii Grzegrzółki... jej Mulberry Tales. Zamówiłam już tom I tej serii. I Lynette Noni /piękne okładki/. Podcast ciekawy i inspirujący. 🙂😎
Kontuzja krocza jednym z głównych bohaterów - no czego to ludzie nie wymyślą 😉i nagle wchodzi scena z kotem srającym do wanny😂 Ciekawa książka musiała to być.
Zgadzam się w 100% co do książki Szkarłatna Ćma. Ja ją czytałam w kwietniu a mimo to ją świetnie pamiętam i choć już trochę czasu minęło i po ochłonięciu i przemyśleniu pewnych wątków nadal uważam, że książka ma świetny klimat i czekam na to co będzie dalej.
A czy ta książka ma barwione brzegi? Tak mi się rzuciło w oczy, że na początku filmu jak ją trzymałaś to nie miała, a potem jak ją omawiałaś to miała barwione brzegi XD
Polecam film "Ruchomy zamek Hauru". Rzeczywiście jest trochę zawiły, ale poprostu jest to jeden z tych filmów, które najlepiej oglądać 2 (może 3) razy - pomimo, że jest on lekki, dziecięcy, taki baśniowy. Mimo wszystko nawet gdybym sobie go teraz po raz 30sty włączyła mogła bym wyłapać jakiś detal dopełniający któryś wątek. ❤
,,Problem 3 ciał" był moją pierwszą książką sci-fi (i taak, przeczytaną z Twojego polecenia), później długo nie chciałam nawet myśleć o kontynuaniu tej trylogii (z pierwszego tomu pamiętałam jedynie, że była kobieta, która bardzo mnie irytowała... Nie no pamiętałam też, że całkiem lubiłam głównego bohatera. A że jakoś się dowiedziałam, że nie będzie go w drugim tomie, to uznałam, że nie mam po co kontynuować serii). Później, zachęcona maaasą pozytywnych opinii sięgnęłam po tom drugii (nie pamiętając żadnych szczegółów z tomu pierwszego) I wkręciłam się od razu. To jedna z moich ulubionych książek tego roku. Uwielbiam zamysł na fabułę i to jak przedstawiono zachowania ludzi. No i jak teraz o tym myślę, zabawnie było się dowiedzieć co się stało w pierwszej części, o czym zapomniałam lub co gorsza czego nie załapałam czytając. O mojej miłości do drugiego i trzeciego tomu powinien świadczyć też fakt, że miałam te książki wypożyczone z biblioteki, a normalnie nie idzie mi czytanie książek z bibliotek. ,,Ostrze zdrajcy" było spoko, ale też nie na tyle żebym kontynuowała serię, lub nawet miała ciepłe odczucia co do niej. Zaczęłam kiedyś tom drugii, ale początek był tak powtarzalny, tzn był prawie kropka w kropkę początkiem pierwszego tomu, że zamiast mnie bawić, zabieg ten mnie zirytował. ,,Czas żniw" kiedyś zaczęłam, to było jak Laura Lee miała kanał książkowy i polecała te książki. Ale jak dowiedziałam się ile ma mieć tomów ta seria... porzuciłam pierwszy tom w 70% Xd i teraz tak leży nieprzeczytany, razem z tomem drugim I trzecim, które zdobyłam na przestrzeni lat. Ostatnio jednak dowiedziałam się. Że Shannon jest niezadowolona z tego pierwszego tomu (lub nawet całej serii) I chciałaby go/ ją napisać ponownie???? To szlag mnie trafił. ,,Zaginiony metal" dokończę w tym roku. Nie mam tej książki (co w sumie świadczyć powinno o tym, że druga era podoba mi się znacznie mniej od ery pierwszej - i tak jest). Więc puszczę ją sobie w wersji automatycznie czytanej na legimii, bo w innej formie chyba wieki będę to czytać. A na storytelu audiobooka oczywiście brak. Jestem w połowie pierwszego tomu ,,Dawcy przysięgi" I wciąż się zastanawiam, czy ma sens czytanie serii, w której znam spoilery, i w której wszyscy moi ulubieni bohaterowie zginą. Aż zaaczynam rozważać sięgnięcie od razu po tom piąty bez czytania poprzednich. Albo zaspoilerowanie go sobie żeby wiedzieć czy będę cierpieć, tyle że ta opcja nie ma sensu, bo na pewno mnie zniszczy ta część, a po Poznaniu spoilerów obrażę się śmiertelnie na Sandersona. A mam już Archiwum na półce i to niektóre tomy w dwóch wydaniach... a nie sprzedaję książek. ,,Five broken blades" ostatnio zaczęłam (jak potrzebowałam odsapnąć od ,,Dawcy przysięgi") I mega mi się podobało.... ale martwiłam się o jeden wątek romantyczny... Więc przeczytałam zakończenie. Załamałam się. Potrzebuję drugiego tomu.
Czytam aktualnie "Prawdodziejkę", ale jak narazie jestem na 12% i bawię się średnio. Wiatrodzieja mam na pólce, więc jeżeli książka do końca będzie ok, to przeczytam, jak nie, to się pozbędę.
Przyjechałam do Polski (mieszkam za granicą) i kupiłam sobie z 30 książek w przeciągu kilku dni. 😭 Pomocy! Utonę w książkach, których prawdopodobnie nigdy nie przeczytam.
Piąty tom "Czasu żniw" jest już zapowiedziany za granicą na luty 2025 i ma mieć tytuł "The dark mirror". Mam nadzieję, że w Polsce zostanie wydany szybko. 😀
Czego używasz do śledzenia postępów w czytaniu serii? Mam problem z goodreads, bo trudno mi się połapać, co w Polsce zostało już wydane, a co nie. Moje notatki natomiast tracą sens, gdy pojawiają się serie nieliniowe, lub tomy połówkowe, prequele itp. Chętnie wypróbuję jakiś nowy sposób 😊
Uwielbiam "Dom z liści". Polecam podczas lub po przeczytaniu poszperać na forach fanowskich. Był to temat mojej pracy zaliczeniowej na studia. Ta książka jest tak w opór dziwna razem z tymi fanowskimi teoriami, że ja do tej pory mam wątpliwości i myślę o niej bardzo często
Ja w te wakacje czytam literaturę azjatycka (ale omijam „książki o kawusi”). Jest to dla mnie spore wyzwanie, bo te książki zawsze są dosc specyficzne, ciężko przewidzieć zakończenie , czesto się zastanawiam w ogóle co miał autor na myśli … są po prostu inne od tych europejskich książek. Ostatnio przeczytane; „w pogoni za dalekim głosem” T.Yamada
Mnie pierwszy tom ,,Inheritance games" wciągnął, do tego stopnia, że cieszyłam się, że mam drugi tom kupiony. Oba przeczytałam bardzo szybko. Za to zaczęłam trzeci i... nieee. Pomijam kwestię nowej postaci, której nie polubię, nie ważne co. Nie widzę co jeszcze mogłoby się interesującego dziać w tej książce. Więc nie wiem czy kiedykolwiek skończę tę trylogię. Może w audio tak. Tyle że chyba pozapominałam już imiona pobocznych postaci. Aaa I wątek romantyczny: wolałam gościa, którego główna bohaterka nie wybrała. Aczkolwiek sięgając po te książki i tak spodziewałam się, że romansu będzie więcej niż faktycznie było. Ogólniw...nie rozumiem chyba tak za bardzo popularności tych książek. A raczej aż takich zachwytów. Ja sobie w końcu po dwóch latach wróciłam do Archiwum Burzowego Światła. Czy kocham niemal wszystkich bohaterów? Tak. Czy uwielbiam to jak magiczna jest ta historia? Tak. Ale na Boga frustruje mnie czytanie o nieszczęściu Dalinara i Kaladina. Zwłaszcza, że znam spoilery, które wbrew pozorom, nie sprawiły, że łatwiej mi się czyta te książki. Wręcz przeciwnie. Ale kurcze. Muszę skończyć te książki przed premierą 5 tomu I jego też od razu przeczytać, bo jak nie to znowu memy wszystko mi zaspoilerują 😅 a Sanderson ma talent do niszczenia mnie zakończeniami (ekhm np. ,,Rozjemca"). Nie jestem gotowa na koniec. Zwłaszcza, że bardzo nie kibicuję Shallan, więc stawiam na to, że ona przeżyje (niestety). Zauważyłam, że żadne książki mnie tak nie niszczą jak te fantasy.
Świetny film! Czekam na 7 thrillerów w 7 dni - myślę, że na zbliżającą się jesień byłoby super zobaczyć coś takiego, bo sama też szukam fajnych thrillerów 👀🙈 PS Piękne paznokcie! 🩷
Super odcinek i super książki 😘 Sama bardzo lubię czytać książki i dlatego chętnie oglądam filmiki książkowe 😘 Bardzo lubię też oglądać Twój recenzję książek 😘 Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤
Rzadko komentuję, ale to muszę. Nigdy nie spodziewałam się, że zobaczę kogoś innego, kto robi mrożoną kawę w takiej samej szklance, o takim samym kolorze i w takiej samej ilości jak ja 😂