Nie wiem czy to dobry pomysł, ale ja patrzę na wheelbase nie po to żeby dobrać rozmiar, tylko żeby spróbować się dowiedzieć czy dany rower jest bardziej zwrotny i zabawowy, czy bardziej stabilny.
Jago geek geometryczny daję dużą okejkę! :D Powodzenia teraz w odpisywaniu na dziesiątki wiadomości z cyklu "jaki rozmiar mam wybrać" ;) PS. Uzupełniłbym tylko kwestię długości górnej rury. O ile długość rzeczywista (pokazana na filmie) rzeczywiście nie ma absolutnie żadnego znaczenia, tak efektywnej bym tak całkiem nie olewał. Jest ona dość kluczowa dla rowerów, na których dużo się siedzi, a film jest o FR/enduro, więc spoko. Ale czasem jest to wymiar pomocny przy dobieraniu rozmiaru na granicy (po wspomnianych wyżej wiadomościach mam wrażenie, że jest to większość przypadków :P), kiedy reach sąsiednich rozmiarów pasuje, ale ETT jednego z nich wyjeżdża mocno poza optymalny zakres do jazdy w siodle (np. enduro w wydaniu bardziej długodystansowo-etapowo-turystycznym). Więc w 100% zgadzam się, że w pierwszej kolejności patrzy się na reach i kąt podsiodłówki (i rozumiem, dlaczego nie chciałeś niepotrzebnie tym mieszać w filmie), ale jako wymiar pomocniczy, wynikająca z nich ETT też bywa bardzo przydatna.
Dzięki Michał 🙌 Wiem że dla rowerów do jazdy „w siodle” eTT ma już jakiś sens, ale jego mierzenie też budzi pewne wątpliwości. W każdym razie chciałem też poruszyć, jak mierzenie RAD i RAAD, ale to byłaby objętościowo nie do ugryzienia 😂
Z tym wznosem i podkładkami to nie do końca tak, że to na jedno wychodzi. Wznios kierownicy idzie pionowo w górę, więc nie przybliża chwytów do ridera. A podkładki pod mostkiem owszem (tak jak zostało to pokazane na filmie), Niby niuans, ale przy doborze rozmiaru na granicy czy "naciąganiu" za małej czy za dużej ramy, ma to istotne znaczenie (np. kiera z dużym wzniosem + mniejsza rama często jest spoko rozwiązaniem dla osób na granicy rozmiarów). Gięcia kierownicy do tyłu też bym tak całkiem nie pomijał - różnica między standardowymi 8/9 stopni jest mała, ale już kierownice 10-12 stopni przybliżają chwyty na tyle, żeby pomyśleć o dłuższym mostku (o ile nie skrócenie reacha nie jest pożądane).
Można porównywać eTT, czyli efektywną długość "wirtualnej" rury górnej i da to jakieś pojęcie co do rozmiaru roweru na siedząco (oczywiście w połączeniu z długością mostka, ilością podkładek pod nim, wzniosem i szerokością kierownicy itd.).
Z eTT jest jak z efektywnym kątem podsiodłowki, w jakim miejscu ją mierzyć, żeby móc porównać? Równo z głowką? A co z kokpitem, co z BB dropem dla takiej wysokości ST mierzymy eTT? Jak porównac w tabelach miedzy producentami, skoro kady podaje ten wymiar troche inaczej?
@@DirtItMore no chyba tylko równo z główką i w poziomie ma to sens i mając w pamięci wszystko o czym mówisz. Tak samo nie da się mówić tylko o reachu, nie patrząc na długość mostka i ilość podkładek pod nim, jeśli chce się po wymiarach i fabrycznej specyfikacji ocenić jak długi będzie dany rower po wyciągnięciu z pudełka.
@@jaad7562 Bardziej chodzi mi o to, że przez różne offsety ST, wysokości BB i wysokości główek, będziemy mieli inne wymiary i znów, może dojść do sytuacji, że dla pomiaru eTT będą to inne wymiary.
A co powiesz o stosunku reacha do chainstaya? - ciekawe obserwacje w temacie ma Endurofina w odcinku o Unno Myth. Ramy rosną w różnych rozmiarach tylko przez zmianę w przednim trójkącie (zwiększa się reach), ale tylny trójkąt zostaje bez zmian. Wg. obserwacji Pawła powyżej pewnego stosunku długości między reachem i chainstayem (o ile pamiętam coś około 1.8), rower już nie zachowuje się na szlaku tak jak powinien. Co o tym sądzisz?
W 14:00 mówię jakie jest moje zdanie w tym temacie. Uważam, że największe znaczenie w tym, że coś nam nie pasuje, mają nasze przyzwyczajenia. Zawodnicy enduro czasem miksują "przód" od dłuższych i "tył" od krótszych rozmiarów. W przypadku roweru e-bike mamy dwie strony medalu, krótki CS będzie nam trochę równoważył ciężar baterii przy wyrywaniu roweru, z drugiej będzie mniej stabilny przy większych prędkościach i bardziej "rwał" na koło na podjazdach. Na pewno w przypadku Pawła, który jest wielkim chłopem i jeździ eksploracje, długi CS jest jednoznacznie plusem. Dla e-bikowca, który "lapsuje" po trudnych lokalnych singlach, już nie koniecznie. Dlatego też daleki jestem od tworzenia teorii idealnych proporcji, bo jazda grawitacyjna jest tak różna, ze co najwyższej można tworzyć założenia dla bardzo wąskich zastosowań.
a to mam jeszcze jedną rozkmine czemu producenci odpuścili regulowany chainstay ? przykładowo w latach 2010-2015 około 15% miało opcje takiej regulacji teraz chyba nie ma ani jednego modelu
@@DirtItMorejeszcze trzeba wziąć pod uwagę jaką technikę jazdy ma Paweł - jeździ mocno na tyle, cały czas z piętami w dół, więc dla niego krótki tył i długi reach, to zbyt małe dociążenie przodu również na zjazdach i washouty przedniego koła.
To dawaj teraz filmik o obręczach w dartmoorze bo ciężko się u was połapać która jest najmocniejsza, shield, thunder czy jeszcze jakaś inna. Ravena wyłączam z pytania bo to półka cenowa poza zasięgiem moim i większości użytkowników
@@MleczuDHFR powiem tak mam w Blackbirdzie obręcze dartmoor Raptor i to jest takie gówno że posiadając rower pół roku jest już wszędzie powyginana i krzywi się od malutkich nie dolotów
ja miałem na thunderbirdzie swoim maze pro, wytrzymały 3000km czyli jakieś 3mce jazdy. jak składałem dirta synowi, kupiłem mu te ostatnie z filmiku, i są bardzo fajne, przyczepne, mamy jeszcze któreś na juniorze i na razie są ok.
@@tomoberstdorfto niestety ale się nie wypowiem. Próbowałem 2 razy jeździć na SPD (nie, że 2 dno tylko w krotnie próbowałem przez dłuższy okres) Ale ostatecznie zdecydowałem się ma dobre buty + platformy.