Тёмный
Aurora mówi
Aurora mówi
Aurora mówi
Подписаться
Nazywam się Sylwia Kulesza. Jestem pedagożką i psychoterapeutką w trakcie szkolenia. Aurora to imię mojego dziecka wewnętrznego i mojej Duszy.
Moją misją i pracą (jakie szczęście, że to się łączy!) jest wspieranie innych w procesie odzyskiwania siebie po trudnym dzieciństwie. Świadomie i z pełną determinacją łączę wiedzę psychoterapeutyczną z duchowością.

Jestem przede wszystkim praktykiem, dlatego, że kiedyś sama uważałam się za „przypadek beznadziejny”, oporny na różne terapie. Dzielę się swoim własnym doświadczeniem i metodami pracy, które sprawdziłam albo stworzyłam na własnej skórze, uzdrawiając swoje zranione dziecko wewnętrzne i opatrując własną ranę matki.

Skomplikowane teorie rozwoju duchowego sprowadzam do praktycznych kroków w swoją stronę, które możesz podjąć od zaraz. Od 3 lat prowadzę kursy i warsztaty uzdrawiania matczynej rany. Prywatnie jestem mamą przedszkolaka, szczęśliwą partnerką w 10-letnim związku. Mam 38 lat. Kocham las i kwiaty.




Czy jesteś w dojrzałym związku?
42:00
4 месяца назад
Webinar Jak na dole, tak na górze.
1:30:22
5 месяцев назад
Matczyna rana. Pytania i odpowiedzi.
38:34
6 месяцев назад
Twój ból nie zniknie.
1:56
7 месяцев назад
Dlaczego Twój proces nie przynosi efektów?
32:45
7 месяцев назад
Jak zawracać energię z innych linii czasu.
44:58
8 месяцев назад
Kim jest empata?
56:05
9 месяцев назад
Dlaczego kończę z Instagramem?
56:21
Год назад
Комментарии
@agasza3
@agasza3 5 дней назад
Zgadzam sie z droga zaloby ale co z tymi ktorzy zatrzymali sie na zlosci i nie zamierzaja wybaczyc?
@agnieszkaleszczuk2478
@agnieszkaleszczuk2478 5 дней назад
Dziękuję ❤
@user-km2vw1eh6i
@user-km2vw1eh6i 6 дней назад
Dzięki
@MsMadziuka
@MsMadziuka 10 дней назад
Bardzo, bardzo przydatny wykład. Opisujesz wszystko tak przejrzyście, że rozwiewa mi się jeszcze więcej wątpliwości dot. sposobu pracy z raną matki. Pracuję od niedawna, bo tak naprawdę problem wypłynął w trakcie już długiego , ok 3 letniego przerabiania rany ojca. Nie zdawałam sobie sprawy, że w innym miejscu tkwi mój problem. Tyle lat żyłam w swoje bańce wizji "mojej mamy". Od około roku nie mam z nią kontaktu. Praktycznie tylko życzenia na święta. Nie potrafię się przemóc by zadzwonić a już w ogóle pojechać i odwiedzić. Jest we mnie żal i smutek a jednocześnie złość. Wiem, że to etap, w którym pracuje dopiero nad zaakceptowaniem ,że było jak było i tego nie zmienię. Ja , kiedyś wykreowana przez siebie przepycham się z mną świadomą teraz. Jestem również na etapie, w którym posiadam na tyle wiedzy, że w trakcie spotkań i rozmów ze znajomymi czy rodzina zaczynam "diagnozować" innych. Z jednej strony to przeszkadza, bo muszę wybrać spotkanie, wspólny urlop czy urodziny pomiędzy izolacją w swoim towarzystwie. Z drugiej strony, świadome wyłapywanie, w trakcie rozmów, ich schematów i toku postępowania zwracam się mam okazję zwrócić się ku sobie pytając - czy ja tez tak mam? Nie ma jednak przy mnie osób, które angażowałyby się i poszukiwały prawdziwych siebie na tyle aktywnie co ja. Zapewne mam w niektórych momentach trudniej, tak jak mówisz w swoim vlogu, ale to nie przeszkadza mi w kontynuowaniu tego co już dawno zaczęłam.
@beatasalwa6521
@beatasalwa6521 10 дней назад
Podawanie przykładów jest bardzo, bardzo pomocne żeby zrozumieć mechanizm. Dziękuję Ci Auroro ❤
@beatasalwa6521
@beatasalwa6521 11 дней назад
Każde zdanie otwiera moje serce… wiele lat jestem na drodze rozwoju, ale teraz, dzięki Twoim słowom docieram do źródeł, do małej mnie ❤❤ Naprawdę z całego serca dziękuję
@beatasalwa6521
@beatasalwa6521 11 дней назад
Dziękuję ❤
@pascha7362
@pascha7362 16 дней назад
Jak przychodzisz do nas jak siedzisz od początku filmy
@annaludwisiak9304
@annaludwisiak9304 17 дней назад
❤❤❤❤
@annaludwisiak9304
@annaludwisiak9304 17 дней назад
Dziękuję ❤❤❤❤
@annaludwisiak9304
@annaludwisiak9304 17 дней назад
❤❤❤❤Dziekuje,ale mądre,na dziś dla Mnie.
@izabelaszlachta7769
@izabelaszlachta7769 18 дней назад
pieknie ,klarownie wszystko wyłożylas ja tez ...bledow narobilam tez Jestem juz prawie 60 latka i wciaz pracuje glownie sama ,bo z terapia byl zawsze jakis problem Jestes swietna w tym❤️ Ja jestem tez wspaniala i kochana❤ Kazdy z was jest wspanialy i kochany ❤️
@SlonaWoda
@SlonaWoda 18 дней назад
Dziekuje❤
@klaudias9729
@klaudias9729 23 дня назад
Dlaczego akurat jest od 7 do 10 wartosci ? Wedlug czego ustanowilas taką skale i co jesli ktoś ma wiecej i czy moze mieć wiecej? 🤔 Pytam by prawidlowo zrozumiec Twoja tworczosc, dlatego tez Auroro, prosze Cie o odp🙂😉🙏
@user-hw3fd1lo5k
@user-hw3fd1lo5k 24 дня назад
Dziękuję ślicznie za te rady,podzieliłam się z kilkoma osobami, tego powinni uczyć w szkole ❤❤❤❤❤❤
@peterwitos
@peterwitos 26 дней назад
Ja kiedys przypomnialem sobie sytuacje z dziecinstwa, kiedy nie mogle wejsc do domu, bo nie dosiegalem klamki. Czekalem pod drzwiami az sasiad mi te drzwi otworzyl. Sasiedzi nie raz po latach wspominali ze smiechem o tym. A ja kiedy w wieku prawie 40 lat o tym opowiadalem, rozplakalem sie jak dziecko.
@user-oy7mb1ze4o
@user-oy7mb1ze4o 26 дней назад
Mhm nie koniecznie ! Rodzeństwo dojeżdżały bo najmłodsza bo poprawną więc źle ok 55 od znacznie starszej siostry ze nie wyglądała jak kopciuszek ! Zawiść paskuda nie znam inaczej ! Owszem chciałam prezent mój a nie podziw matki że ekstra tyle że dla niej a nie dla dziecka !
@user-oy7mb1ze4o
@user-oy7mb1ze4o 27 дней назад
Przerobilam tyle traum ale po burzy emocji przeszlam proces przebaczania po akceptacji tego ze tak jest tak bylo ! Ja w srodku jestem spokojna spie i nie prowokuja mnie relacje z tymi innymi zebym sie wsciekla gryzc i kasac z wewnetrznym i fizycznym spokojem !
@user-oy7mb1ze4o
@user-oy7mb1ze4o 27 дней назад
Opowiada Pani moją historię ale od 12 lat zawsze wybieram czy chce pomóc komu chce pomóc a kiedy czuję że nie udźwignę czyichś traum to nie słucham ! I to jest cudne !
@user-oy7mb1ze4o
@user-oy7mb1ze4o 27 дней назад
Nie mogłam zrozumieć do 60 taki swojej roli , i tego jaką rolę starsza siostra i koszmarne różnice zachowań w dorosłym życiu ! Dzięki już wiem ! Zawsze musiałam sobie radzić od 4 roku życia !
@user-oy7mb1ze4o
@user-oy7mb1ze4o 27 дней назад
Dziękuję Pani bardzo ! Trudne i smutne kiedy patrzę na swoje dorosłe dziecko a jako rodzic nie wiedziałam ! Nie umiałam ! A tak bardzo się starałam żeby nie zniszczyć !
@user-oy7mb1ze4o
@user-oy7mb1ze4o 28 дней назад
Ja dziękuję za info dla wnuczki której mama miała depresję po porodzie wiem że syn szuka wiedzy jak bezpiecznie wychowywać dzieci na szczęśliwych dorosłych a na pewno zawsze warto pracować nad własnym dobrem czy swoich dzieci !
@user-oy7mb1ze4o
@user-oy7mb1ze4o 28 дней назад
Dziękuję syn Ur się 1980 r .izolacja noworodka😢 a drugie 1993 Boże mój ! Przepaść ! Dla dziecka i matki ! Wyc się chce na ówczesne krzywdy !
@user-oy7mb1ze4o
@user-oy7mb1ze4o 28 дней назад
Tak bylo w moim przypadku trwalo ! Po przerwie w moich granicach ! I potem jest o wiele wiele lepiej !
@marcinnazwis5981
@marcinnazwis5981 28 дней назад
dziękuję za film😘
@halinagajownik6624
@halinagajownik6624 29 дней назад
W jaki sposób malutkie dziecko odrzuca samo siebie ?
@twojkoszmar4231
@twojkoszmar4231 Месяц назад
Ciekawy temat
@joannaasia4298
@joannaasia4298 Месяц назад
Bardzo dziękuję
@jdkdjbsndn4400
@jdkdjbsndn4400 Месяц назад
Cieszę się ze traciłam na ten film,byl mi potrzebny , dziękuję ❤️
@Monika-gx7tl
@Monika-gx7tl Месяц назад
Zgodzę się z kolejnym ważnym punktem, a mianowicie, jeśli nie idziesz drogą terapeuty, masz wątpliwości to pojawiają się poniżające, oceniające teksty i sugestie, żeby przerwać terapię. Po tym filmiku widzę bardzo wyraźnie, że to, jak sie czulam w terapii to nie było tylko moje wrażenie. Terapia była złem, prywatną grą pani terapeutki.
@Monika-gx7tl
@Monika-gx7tl Месяц назад
Juz się tutaj wypowiadałam, ale podam też konkrety. Np. w pewnym momencie terapii zaczęłam mieć wątpliwości, pytania, poczułam strach. Postanowiłam porozmawiać z terapeutką, a ona całą sesję milczała, totalnie nic nie mówiąc. Dopiero dosłownie na sam koniec powiedziała "dlaczego zapraszam ją do konfliktu?". Ponieważ to było na koniec sesji to zostałam z tym sama. Poruszyłam to na następnej sesji, że było mi przykro i nie rozumiem, dlaczego tak terapeutka zareagowała, gdzie ona widzi jakąś zachętę do konfliktu. Nic nie odpowiedziała. Kilka miesięcy później postanowiłam zrezygnować z usług tej Pani, ale później po namowie innej postanowiłam dać drugą szansę. Niepotrzebnie, bo 2 razy usłyszałam, że zdewaluowalam JEJ osobę. Albo popatrzyła kiedyś na mnie od stóp do głów z cynicznym usmiechem, kiedy mówiłam jej o braku akceptacji dla mojej wagi. Albo też kiedy indziej wykorzystała wszystkie moje problemy i z wyższością oraz gestykulacją powiedziała "no gdzie nie spojrzeć to konflikt. No chociażby ostatnia sytuacja w pracy". Wszystko, absolutnie wszystko było moją winą albo mojej matki. Zaczęłam się brzydzić siebie, że zaufałam i podzieliłam się każdą sytuacją, bólem, bo to wszystko wróciło do mnie ze zdwojoną siłą. Pani terapeutka nie widzi u siebie niczego złego. Zniechęciłam się bardzo do terapii, ale mimo wszystko chcę zawalczyć o siebie i poszłam, gdzie indziej, choć było trudno sie przemóc. Teraz chodzę do osoby z wieloma pozytywnymi opiniami. A ja też nie czuję tego wstydu i krępacji, co wcześniej. Mam nadzieje, ze w końcu ruszę i zmienię swoje zycie.
@user-ud4yb7uz4q
@user-ud4yb7uz4q Месяц назад
A co w momencie gdy musiałem w dzieciństwie dbać o innych a teraz nie potrafię zadbać o Siebie
@Monika-gx7tl
@Monika-gx7tl Месяц назад
Nie wiem, czy moja była psychoterapeutka była narcyzem, ale szczerze mocno sie nad tym zastanawiam. Pierwsza wizyta i mówię o swoich problemach z wagą, akceptacją, a Pani terapeutka spojrzala na mnie od stóp do głów z głupim uśmieszkiem. Zignorowalam to, bo wiem, ze mam problem z zaufaniem do ludzi i nie chciałam podejmowac pochopnych decyzji, bo coś mi sie nie spodobało. Kiedy mialam watpliwosci, pytałam o wiele rzeczy, w tym także zapytalam terapeutke o temat przeniesienia, skad sie to bierze, czy ja mam sie czegos spodziewać na terapii, bo to moja pierwsza terapia i przeraża mnie to przeniesienie. Na wszystkie watpliwosci terapeutka milczala, za to na koniec w odniesieniu do przeniesienia zapytala " dlaczego zapraszam ją do konfliktu?" To bylo na koniec sesji. Popłakałam się, intensywnie myślałam o tym w domu i nie rozumialam, co takiego powiedziałam, żeby mnie tak potraktowac. Powiedzialam jej o tym na kolejnej sesji. Zero odpowiedzi. W ogole pani terapeutka sceptycznie podchodzila do tego, że chce zmienic prace. Bylam wtedy za granica. Okazało sie, że praca jest kompletnie poza moim dotychczasowym doświadczeniem, wykształceniem. Generalnie fizyczne zasuwanie na akord z poganiaczami nad głową, atmosfera beznadziejna. Standardem jest, ze tam ludzie rezygnuja w pierwszym dniu. Ja musiałam wytrzymywac upokorzenia, bo tak pani terapeutka chce i koniec. Jak postanowilam zrezygnowac z terapii to Pani stwierdzila i podkreslila to później dwukrotnie, ze zdewaluowałam JEJ osobę. Na wszelkie wątpliwości, pytania dostawalam MILCZENIE albo uwagi ponizej pasa. Poza tym, wszystko to moja wina i wina mojej matki. Podobno nie lubię własnej matki i nie lubię do niej jeździć. Bo tak mówi pani terapeutka, a ona przecież sie zna. Poszłam do terapeutki w innym nurcie to ta moja terapeutka zanegowala nurt poznawczo‐behawioralny, cyt. "No i co po tym nurcie?". Generalnie spotykalam sie z milczeniem, a jeśli juz sie coś pojawiło to praktycznie, jak wstawalam na koniec sesji z fotela. W tym byly także medyczne/specjalistyczne określenia i ja po sesjii googlowalam, co to w ogóle znaczy. Zostawalam sama z emocjami, niezrozumialymi pojęciami, milczeniem albo szpilą wbijaną dosłownie w momencie wychodzenia z gabinetu oraz fochem Pani terapeutki. To nie byla Zimna Matka, to była Karząca Matka. Najgorsze jest to, że Pani terapeutka nie ma sobie nic do zarzucenia. Profil Pani terapeutki byl niemalże idealny, fantastycznie dopasowane kompetencje do moich problemow. Niestety Pani nie ma jakichkolwiek opinii gdziekolwiek, no ale uznałam, że to komptencje sa najważniejsze. Byłam w terapii ponad rok i uważam, że tylko mnie zniszczyla jeszcze bardziej psychicznie. Poszlam teraz do innej osoby w nurcie z nastawieniem na cele. Mam nadzieje, że mi pomoże. Przez przypadek trafilam na nieoficjalny profil (zamiast prawdziwego nazwiska użyła pseudonimu) poprzedniej terapeutki i okazalo sie, że Pani zachwala uslugi pewnej pani astrolog. Nie wspomnę już o zainteresowaniach Pani terapeutki, które mnie osobiście przerażają. Oficjalny profil super, nieoficjalny wiele mówi, dlaczego nie mogłyśmy sie dogadać.
@maciejka247
@maciejka247 Месяц назад
Świetna teoria, zgadza się - dzięki :-)
@agnieszkaleszczuk2478
@agnieszkaleszczuk2478 Месяц назад
Dziękuję
@pasja1987
@pasja1987 Месяц назад
Dziękuję za ten materiał. Mam problemy z kompulsywnym obrzarstwem w sytuacji silnego stresu związanego z odrzuceniem. Wraca mi to oczywiście kiedy moja mama używa karania cisza lub zawstydzania. Niby wiem,że to nie jest ok ale tak się boje jej reakcji że tracę nad sobą kontrolę. Dwa lata terapi gdzie wypracowałam wiele rzeczy ale problem związany z relacją mamy ciągnie się bardzo i utrudnia mi życie ... Sprawia dużo bólu. Żyje z przeświadczeniem,że ja na miłość mojej mamy muszę zapracować. Dzisiaj sama jestem mamą i staram się nie popełniać tych sych błędów. Ale potrzebuje w tym wszystkim wsparcia terapeuty,który zajmuje się doradztwem rodzicielskim ..bo,szczególnie na początku, nie wiedziałam co jest właściwe. Przez to jak ja zostałam wychowana to łatwo mi też wejść na głowę. 🙈🤷 Umiem też przepraszać własne dziecko. Myślę,że nie ma idealnych rodziców ale starając się być lepszym i umiejąc przepraszać.... Wygrywamy.
@user-bk1rx5ye3l
@user-bk1rx5ye3l Месяц назад
Dziękuję♥️Super materiał dydaktyczny
@AlinaAlina-dk2zv
@AlinaAlina-dk2zv Месяц назад
Oj te mamusie....
@agnieszkaleszczuk2478
@agnieszkaleszczuk2478 Месяц назад
Dziękuję ❤
@ewabuze616
@ewabuze616 Месяц назад
a ja zmagam się z raną, wynikającą z faktu, że jestem dzieckiem z gwałtu.... czuję się przez całe życie, jak pojedynczy elektron we wszechświecie, z przekonaniem od początku mojego świadomego życia, że nikt mnie nie pokocha...i tak się dzieje...mimo, że na zewnątrz wyglądam jak inni ludzie..... nie wiem, jak wyjść z tego toksycznego dla mnie przekonania....
@weronikab8777
@weronikab8777 Месяц назад
Bardzo dużo wartościowej wiedzy 😊♥️
@user-cr5yx9vs5e
@user-cr5yx9vs5e Месяц назад
Cudowna z Ciebie osoba❤❤❤. Potrzebowalamm to uslyszec! Dziękuję i pozdrawiam z USA
@dawid32005
@dawid32005 Месяц назад
💙☺
@oliwkalisek3144
@oliwkalisek3144 Месяц назад
Doświadczyłam parentyfokacji, przemocy psychicznej i fizycznej, byłam mediatorem, powiernicą, załatwiaczem, rozładowywaczem emocji, opiekunką, sprzątaczką, kuchtą od najmlodszych lat. Moj brat tych przeciazen nie wytrzymal i zachorowal na schizofrenię wiec opiekunką dodatkowo zostalam jakby dożywotnio. Od 6 go roku życia doswiadczalam naduzyc. Majac 11 lat juz gotowalam, sprzatalam w calym domu, pracowalam w wakacje sprzątając pokoje dla gosci i zbierajac jagody bo "przeciez trzeba kupic ksiazki i za coś żyć". Znosilam wieczne manipulacje, humory, przemoc narcystycznej matki. Nigdy nie dostalam slowa wdziecznosci, w doroslym juz zyciu bylam pominięta. Moj ślub byl nieważny, ciąża nieważna, nawet smierć mojego dziecka jak stracilam ciażę w 5 miesiącu została całkowicie pominięta. Współczuję wszystkim nadużytym ludziom. To jest naprawdę okropne, że ludzie całkowicie niedorośli do roli rodziców i opiekunów zaszczepiają w swoich dzieciach takie emocje. Trzeba to przepracowac i żyć szczęśliwie. Innej opcji nie ma.
@oliwkalisek3144
@oliwkalisek3144 Месяц назад
Doświadczylam parentyfikacji, manipulacji, byłam też powiernicą mojej matki, mediatorem ehhh🙄Niby tyle lat już mineło od tego koszmaru, a jednak ciągle czuje te przeciążenia, tkwie w schematach i czuje w doroslym życiu emocje o ktorych mówisz. Serdecznie dziękuję ❤️
@user-xi5cc6gx7q
@user-xi5cc6gx7q Месяц назад
Absolutnie, taki tryb myślenia mam, dziękuję że mogę to teraz zrozumieć. 👏
@user-cr5yx9vs5e
@user-cr5yx9vs5e Месяц назад
Piekny z Ciebie człowiek jest, a Dusza jaka cudowna, odwazna❤️💪😇., a może odwrotnie to trzeba by bylo napisac 😉. Brawo! Pozdrawiam z USA.