Niestety, ale widać jak Kasia męczy się z piosenkami Anity Lipnickiej (czyli tych, która w oryginalne wykonywała Anita L.) Obejrzałem już kilka koncertowych wykonań Kasi i widzę i słyszę, że zupełnie inaczej śpiewa swoje piosenki a inaczej poprzedniej wokalistki zespołu V.M. Fajnie by było(możemy sobie pomarzyć) gdyby na koncertach V.M. śpiewały obie piosenkarki,razem, ale każda swoje utwory z przed lat. Pozdrawiam wszystkich fanów VARIUS MANXXXX. Elo ❤