Pamiętam jak kiedyś słuchałem opowieści Janerki o tym z jakim scenariuszem na teledysk mu wyskoczył duet Pijanowski z Szefczykiem. Tak się tą wizją przerazili, że na szybko zrobili coś swojego. No wyszło biednie i bez pomysłu nie ma co kryć. Ale przynajmniej ich własny twór.
Z innej beczki : Byl taki zespol CROSS. Tytuł plyty podwojna twarz. Kupilem ją jako dzieciak w jedynym kiosku w mieście. Zakochalem się w gitarach , przy okazji wyczailem ze wokal jakis mi znany. Przesluchajcie ten album i napiszcie co sadzicie o zespole cross, bo ja stawiam go wyzej niz Budke Suflera, a historia niestety odwrotnie.
psedo studenciaki śpiewają o cZy nie mają pojęcia a GRABAZ TEŻ BO PIŁA TO JEST SYNONIM KLĘSKI MOJEGO KUMPLA ZAŁOZYCIELA TAM BWA A POTEM NIC STAL JEST TERAZ W SZWECJI
Mam po dziurki w nosie tego utworu. Tekst o niczym, linia melodyczna niby jest, ale zwyczajnie męczy. Ponadto napierdzielają go non stop w tych wszystkich nędznych, bazujących na reklamach tabletek, stacjach radiowych. Nuda
Jezu jak się cieszę! Byłam dzieckiem, ale już wtedy zauroczył mnie na zawsze ten utwór i oczywiście Artysta, tzn. Lech Janerka 🙂 Jak to dobrze, że nie wyjechał wtedy do USA na zawsze! 🙂 Lechu, kocham Cię do dzisiaj! 🙂