Komuś solą w oku Pani Rogalska🌹?/wszystkim zdrowia i pomyślności w Pokojowej rzeczywistości 🤚🏡 bezpieczeństwo dziecka ❤️ Świat zwariował 🌠 czujność na wschód!#czarne chmury na horyzoncie gęstnieją 🔥dziwne zachowania w parlamentach🎈 Sytuacja międzynarodowa R.Pyffel/W.Szewko/R.Ziemkiewicz#na deser: Mistrz Jackowski i Ator oraz Robcio Bernatowicz DokoJojo deMarce i paranormalium👽🤚
10:38 To jest właśnie u facetów najgorsze. Przymilają się do kobiet że aż niedobrze się robi, nie szanują siebie a całą swą uwagę niczym ostatni frajerzy poświęcają na kobiety. Potem się dziwią że kobiety ich zlewają lub traktują jak narzędzie. Kompletny brak męskości a całkowite uprzedmiotowienie siebie przez kobiety, przez państwo. Nic dziwnego potem że płeć męska i płeć żeńska za bardzo nachodzą na siebie i sobie przeszkadzają. Do tego właśnie prowadzi mieszanie obu tych światów, a przecież i faceci i kobiety powinni żyć od siebie w separacji, dwóch całkowicie niezależnych światach. 13:08 Kolejny punkt z którym się nie zgodzę. Gadają o nim tylko ci którzy właśnie chcą się uprzedmiotowić wobec kobiet.
🌌👽🤚/błysk👀stop odwrotnie 🍀 zdrowia i pomyślności w Pokojowej rzeczywistości ❤ ściska czule lgor Witkowski i Poland Vogule 🌹 pozdrawia Mistrz Jackowski i Astrofaza/Copernicus 🍀
Haha, jakie są Wasze ulubione sceny ze Spadkobierców? :) Moje: - Dorin z kimś się kłóci w pokoju gdzie Górski maluje, aż zniecierpliwiony się odwraca i mówi z namaszczeniem "tu się pracuje" - cała scena z reklamami produktów przy choince - pytanie do dr Dryfusa "Jest pan pewien?" - "Tak" - "Na ile procent?" - "Na pięć" - Tremiszewski: "celebruję rok chopinowski!" - gość Borek udający Johnatana po operacji twarzy - gość Bartek Kasprzykowski: "Czy Diley znaczy opóźniony?" - cała scena z gościem Urszulą Dudziak - babcia i żarty o waleniu i waleniach przez ileś odcinków - rozmowa kwalifikacyjna Kena u gościa, jakiejś blondynki - ... jeszcze się ileś by znalazło :)
-Warren puentujący dramatyczną scenę z Dorin: "Jeszcze mi medal uje...ła" <3 -Pojedynek Dreyfusa z Georgem na banany i prekursor serotoniny -Histeryczna scena z Jonathanem "No tato, dałeś radę...", w której Góral się popłakał ze śmiechu -Walka George'a z ekspresem do kawy jest czystym złotem, tak samo jak scena u Dreyfusa z otwieraniem żył... oj dużo tego było, nie wspominając już o tekstach Dreyfusa pokroju: "Jest to strasznie prześwitujący włos... wg mnie pana ojciec był rozwielitką." Nigdy nie przestanę uwielbiać tego serialu
Tu tu ruuu.. Stary czemu nie koncertujesz? Tak normalnie, czysty koncert. Słowo honoru jako pierwszy opluwający ten "nurt" będę śpiewał w pierwszym rzędzie!