Zgadzam się z Panem Leszkiem...podawanie odległości jest znacznie lepsze niż czas, wiadomo że czas może być różny czy będzie to np. wejście czy zejście ale odległość można sobie przynajmniej wyobrazić.
Rozmowa super. Miło się słuchało. Nawiązując do samotnych wypraw kobiet. Myślę że to jest też odskocznia od codzienność (mąż, dzieci, chęć bycia samej że sobą). Ja też wolę samotne wycieczki. Mogę myśleć o rozwiązaniu problemów, nabrać dystansu, albo wogule nie myśleć o niczym tylko doświadczać szlaku. Każdy ma swój sposób, każdy ma swoją metodę. Pozdrawiam
Samotna wędrówka jako medytacja w ruchu - tak, to prawda. Dlatego właśnie samotna wędrówka jest wbrew pozorom tak atrakcyjna. To jest coś, czego kiedyś nie rozumiałem i uważałem, że samotny wyjazd jest bez sensu.
Mają się dobrze 😌 świetlica działała jeszcze jakiś czas po naszym wyjeździe, a teraz wszystkie (wtedy) dzieciaki są już dorosłe i świetnie sobie radzą ☺️ a nawet czasem przyjeżdżają do nas w odwiedziny 😎
Przyznam że jeszcze w tym schronisku nie miałam przyjemności być....ale mam nadzieję że będę. Bardzo cenię sobie takich prawdziwych pasjonatów jak Państwo. Zdaje sobie sprawę że trzeba to kochać, kochać ludzi i góry. Nie zawsze to w schroniskach jest widoczne , dlatego ja bardzo z mężem to cenię, a chodzę po górach. Bardzo bardzo dziękuję że są tacy ludzie i miło było Was poznać choć na razie na RU-vid. I zapewne kiedyś zawitam. Życzę zdrowia i nadal tak niesamowitej pasji i radości jaką widać. Pozdrawiam serdecznie
Tak, to prawda Pan Leszek na GSB jest🤗 mieliśmy niewątpliwą przyjemność spotkać pana Leszka na odcinku do schroniska na hali Krupowej w tym roku☺️ Ku górom!!!⛰
Marzę o samotnym przejściu takiego szlaku po przeczytaniu książki Dzika Droga I zobaczeniu ekranizacji. Myślę, że to ta książka rozbudziła w wielu chęć pokonania GSB - nawet uzywany skrót, moim zdaniem, stworzył się na wzór skrótu amerykańskiego PCT. Ja niestety pewnie nigdy się nie odważę, bo strach jest zbyt duży... Ale książki kupię i dalej sobie będę marzyć i wędrować z you tubem. Może zacznę od malutkich szlaków 2-3 dniowych... Pozdrawiam :)
Nie zgadzam się z promowaniem węglowodanów w dużej ilości sa prozapalne i nie niezbędne .Oczywiście dla większości niezdrowych diet to trzon ale tak na marginesie to syfiaste paliwo energetyczne na krótko pozdrawiam.
Celne uwagi i bogate doświadczenie - warto było posłuchać od deski do deski. Gratuluję determinacji, wzorowego podejścia do przygotowań i realizacji założonego celu. Inspiracja gwarantowana :)
W moim odczuciu największą bolączką u osób przemierzających GSB jest podejście mentalne i tzw ,, zrobienie szlaku " czyli odhaczenie kolejnego celu i traktowanie przejścia w kategoriach wyczynu ;-)
Szkoda, wielka szkoda, że taka rozmowa została przeprowadzona w takich warunkach (żadnych). W pewnym sensie to brak szacunku dla Pani Magdaleny. Trzaski, hałasy! Przypomniały mi się czasy kiedy słuchałem w radio Głosu Ameryki lub Wolnej Europy. Mimo zagłuszania, tamte audycje były lepiej słyszalne. Jak w komentarzu poniżej - wywiad do odsłuchania tylko dla twardzieli :( . Pani Magdo, powodzenia na K2.
Nie chodzi o brak szacunku dla gościa. 😉 Pewne rzeczy nie zostały po prostu przewidziane przeze mnie (czego żałuję, bo uważam, że Magda mówi o ciekawych sprawach), a to wynika z małego jeszcze doświadczenia. Kolejne rozmowy już są bardzo dobrze słyszalne, zapraszam. ☺
Muiito atrativo esse video! Continue postando os viideos! Lhe desejo toda sorte com o canal! Obs.: Não quero te encomodar, mas se tiver um tempo para ir em meu canal e me dizer o que achou sobre meus vídeos, agradeço demais! Grande abraço! 🙏🏼👊🏼💪🏻
