Czekam aż jakiś humor w tym skeczu się pojawi, ale się nie doczekałem. Rozumiem, że powiniennem się przyzwyczaić do rynsztokowego humoru bo inaczej żygam zółcią - typowe....
Tragedia. Wystarczy powiedzie"k..wa" i już ludzie się śmieją. Dawno temu małpy zeszły z drzew i wyewoluowały w człowieka. Teraz ludzie wspinają się na drzewo z powrotem i upodabniają się do małp. Jedyna róznica to telefon komórkowy w łapie.
A dystyngowany pan komentujący popijając wytrwane wino, postanowił pochylić się nad losem innych i ostrzec ich przed tym fragmentem. Dziękujemy mistrzu. (pamiętaj, że komentarze dużo mówią o ich autorze)
kobiecy stand up - musi być o stosunkach miedzy parami, i o tym jak sie czują.. serio.. coś śmiesznego tu jest? czy mówienie szybko ma być śmieszne? nie czaje trochu.. "żygam żółcią" było użyte w tym skeczu.. ale cały występ mógłbym uznać za po prostu... ŻYGANIE ŻÓŁCIĄ.. ale shit ;/