Cześć! Tu Alex - na co dzień czytam i tworzę grafikę na tablecie, a tu staram się tworzyć komfortowe i ciekawe treści o tytułach, które lubię (i nie tylko!) 🧡
Może i to bez większego znaczenia dla samego autora - nie wiem - ale a propos tego co mówi Marcin 23:41 chciałabym żeby "zdążyli" dać Murakamiemu Nobla
Posiadłość East Lynne mam od dawna na wirtualnej półce i myślę że docelowo ją przeczytam - zwłaszcza po tak zachęcającej opinii/zachwycie jak Twoja - ale pewnie już w przyszłym roku. Mam zawsze więcej czytelniczych planów niż potem mocy przerobowych i czasu na czytanie ;)
No cóż, poza Frankensteinem nic mnie nie zainteresowało... Ps. A odpowiadając na pytanie - aktualnie czytam "Pociecha rzeczy okrągłych" oraz "Kwiaty dla Algernona", a świeżo skończyłem "Demon Copperhead" i "Trylobity"...
Jak tak słuchałam recenzji Marcina to od razu pomyślałam o Perwersji autorstwa Jurij Andruchowycza. Przychodzi mi na myśl też inny autor Wiktor Pielwin. Dawno temu dużo częściej sięgałam po autorów serwujących groteskę , absurd lub filozoficzne rozkminy ;)
Bardzo przyjemnie się Was słucha 😊 Lubię takie podsumowania w Waszym wykonaniu 🥰 "Godziny" właśnie pobrałam sobie na czytnik 😊 i nową książkę tego autora też już mam na celowniku 😊
Pani profesor, z którą mamy zajęcia z literatury, poleciła naszej grupie "Rzeczy, których nie wyrzuciłem" Marcina Wichy i nawet się nie spodziewałam, że tak bardzo mi się spodoba ❤️🩹
"Mexican Gothic" czeka na półce, opis mnie zachęcił do poznania tej historii. "Jak sprzedać nawiedzony dom" odstraszył mnie skutecznie okładką... Bo mam ogromny lęk przed lalkami, kiedy miałam mniej niż 5 lat, wystraszono mnie laleczką Chucky (ze moja lalka nią jest). To głęboka trauma, mimo pokonania odruchu ucieczki przed lalkami, nadal czuje się z nimi bardzo nieswojo. Ogólnie jak w filmie są porcelanowe lalki, to już odczuwam grozę ("Kobieta w czerni" z Danielem Radcliffem bardzo straszna nie była, ale właśnie re lalki w tym domu, brrrr, do dziś je pamiętam 🙈), a właśnie historie z lalkami na sto procent by mnie bardzo przeraziły (w "Gęsiej skórce" w książkach i serialu panicznie bałam się historii o Slappym, a to jest dla dzieci 😅) Wielka szkoda, bo fabuła brzmi ciekawie. Może uda mi się z nią zapoznać. Pozdrawiam serdecznie! ❤
Ktoś kiedyś w swoim filmie mówił, że straszna jest ta książka i Ty dzisiaj też , że się bałaś - mowa o Książce o Duchach Marty Bijan, przesłuchałam tą książkę i dla mnie to świetna rozrywka , fakt faktem szkoda, że nie jest tak bardzo popularna. Ogólnie nie wiem czemu, ale mi coś do gusty nie przypadły książki tej autorki, ale ta o Duchach naprawdę mi się podobała
Super polecajki 🥰 Ślicznie wyglądasz w tej fryzurze, trochę kojarzy mi się z Wednesday 😅🖤 A z niepokojących książek, to pierwszy na myśl przyszedł mi kryminał "Osadzony" Kingi Wójcik, czyli trzeci tom serii o Lenie Rudnickiej 🍂
@@magdalenaludwicka3800 Strega rzeczywiście ma w sobie sporo niepokoju, chociaż dla mnie była w porządku to myślę, że może być świetna dla początkujących w temacie ☺️
jestem świeżo po rereadingu Miasteczka Salem i po lekturze stwierdziłam że najstraszniejsze sceny to te w których jest TW bicie niemowlaka albo przemoc seksualna (nie opisana w szczegółach na szczęście)
@@bio_enthusiast00 dziecko wiszące za oknem i wołające kolegę przyprawiło mnie o bezsenne noce, więc miałam na myśli raczej takie momenty. Niestety wtedy trigger warningi nie były popularne, jeśli w ogóle istniały, a King często ma w repertuarze takie momenty, więc odradzam w razie czego wszelkie książki z młodymi małżeństwami/zwierzętami w fabule 🥺
Uwielbiam takie dziwne, niepokojące książki, kilka z tu wymienionych już nawet czytałam 😁 i ten "Dom sióstr marnotrawnych" muszę w końcu kupić, bo już od dawna mam go w planach ☺️ a tak btw bardzo ładny kolor szminki 💖
"W ciemnej dolinie" to chyba pierwszy reportaż, po jaki sięgnęłam z własnej woli i chociaż minęło już sporo czasu, wciąż uważam, że jest najlepszym, jaki czytałam.
Bardzo fajny film, ale sama książka mnie nie porwała 😢 do tego te błędy w redakcji, tragicznie się to czytało, dlatego przerzuciłam się na audiobooka. Największe emocje wzbudziły we mnie fragmenty o tym jak główna bohaterka pali papierosy i pije alkohol, a później karmi dziecko piersią 🤦🏼♀️ scena w pubie, gdzie zamówiła kieliszek wina, a chwilę później usiadła przy stoliku i karmiła córeczkę mnie wyprowadziła z równowagi 😅
@@podrozovanko dobrze, że audio tak szybko wpadło na platformy i mogłaś się przerzucić 🫶🏻 Co do tej konkretnej sceny, absolutnie jej nie popieram i nie akceptuję, ale skupiłam się na kwestiach typowo thrillerowych. Co nie zmienia faktu, że w przyszłości będę komunikować to przy okazji opowiadania o tej książce, bo żyjemy w kraju, w którym to, że ja mam świadomość, że to złe, nie oznacza, że każdy ją ma - dzięki za przypomnienie 🤍 a za co teraz się zabierasz do czytania? 🤓
@@alex.andthebooks6649 absolutnie nie mam do Ciebie pretensji, że nie wspomniałaś o tej scenie, w końcu nie jest ona jakaś kluczowa dla fabuły czy budowania napięcia 🙊 ja pozostaję przy Ware i rozpoczęłam już „Tą Dziewczynę”, mam nadzieję że mi się bardziej spodoba 🥰
Z wymienionych czytalam Papierowy Pałac i Gdzie śpiewają raki, Trzynasta opowiesc czeka na polce do czytania, a Zycie Violette juz za mną. Wszystkie to świetne pozycje.
Super odcinek i super TBR na jesień 😘 Bardzo lubię czytać książki i chętnie oglądam filmiki książkowe 😘 Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤❤
@@agnieszkaswiderska8510 Niestety, ale czytając propozycję patronatów twórca internetowy dostaje plik przed korektą, więc byłam pewna, że błędy zostaną poprawione. Wiele osób dało mi o tym znać i zgłosiłam to wydawnictwu - nic więcej zrobić nie mogę 😔
Tak! Specjalnie tu w sekcję komentarzy weszłam, żeby zobaczyć czy ktoś też zwrócił na to uwagę. Ja aż sprawdzałam czy nie dostałam może jakiegoś egzemplarza, który jeszcze nie miał być do sprzedaży, bo przez Empik przyszła mi kilka dni przed premierą. Jestem w połowie książki, ale tych błędów jest naprawdę dużo i nie są to po prostu literówki. "Fatima spojrzała na buty Fatimy, "pole do KROKIETA". Ten krokiet to mnie akurat rozbawił :D
Zgadzam się! Nawet sprawdzałam, kto zajął się korektą. Literówki (np. "żebym radziła sobie z tym dama", "Owen przerywa mi płaczliwym Ronem"), błędy interpunkcyjne, a nawet ortograficzne, brak konsekwencji w odmianie imion, np. Freyi (skąd taka forma?) lub Frei, Ali'ego (znów - skąd?) lub Aliego. To tylko szkodzi książce. Przez te błędy nie mogę skupić się na akcji i nie mam przyjemności z czytania. Brnę przez "Grę..." jak przez mierne uczniowskie wypracowanie. Wielka szkoda...
Slicznie Ci w tych warkoczach 😍 a vlog jak zawsze klimatyczny i komfortowy 😊 Ruth Ware jeszcze przede mna, ale chce na pewno przeczytać każda jej książkę, która została u nas wydana, także i Gra kłamstw będzie czytana 🙂
Super odcinek i super vlog 😘 Bardzo lubię czytać książki i chętnie oglądam filmiki książkowe 😘 Tak samo bardzo lubię oglądać Twoje filmiki vlogi i opinie książkowe 😘 Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤❤
Jesteś tak comfort person , że kocham twoje vlogi i posty na social mediach . Dla mnie jesteś icon i autorytetem 🖤🥰 Ale to na żywo już Ci mówiłem na twoich socjalach , ale to , będę wałkował w kółko każdemu 🥺🥰🫣