LOGO-SPEKTRUM to Nowoczesne Centrum Terapii i Wspomagania Rozwoju Dziecka. Na co dzień prowadzimy zajęcia edukacyjne i terapeutyczne dla dzieci oraz organizujemy szkolenia dla rodziców i nauczycieli. Specjalizujemy się w pracy z dziećmi z zaburzeniami mowy oraz trudnościami szkolnymi m.in. z dysleksją. Najważniejsze dla nas jest kompleksowe podejście - łączenie różnych metod terapii, współdziałanie wielu specjalistów oraz bliska współpraca z rodzicami. Wiedza na temat potrzeb dzieci pozwoliła stworzyć miejsce przyjazne i atrakcyjne, w którym terapia nie kojarzy się ze żmudnymi, nudnymi ćwiczeniami, ale z zabawą. Rozwój dziecka to nasza pasja, którą chcemy się dzielić. Dlatego powstał kanał YT - miejsce stworzone dla rodziców i nauczycieli, którzy szukają wiedzy, pomysłów i inspiracji, by jak najlepiej wspomagać rozwój swoich dzieci i uczniów.
Jestem dyzlektykiem i nie miałem wiedzy ze dzieki temu wkladam wiecej pracy w kazde przedsięwzięcie. Moj syn zaczął szkołę i tez ma problem z literami. Troche pracy nas czeka ale to dla mnie nie problem
Fantastycznie! A jeśli będzie Pani potrzebowała więcej pomysłów, proszę sięgnąć do mojej książki SYLABOWE ZABAWY - NAUKA CZYTANIA POPRZEZ RUCH, ZABAWĘ, BEZ KART PRACY. Książka jest dostępna w księgarniach.
Jestem nauczycielem z 30-letnim stażem w pracy z dziećmi i jedno , co nasuwa się po obejrzeniu Pani filmików, to słowo REWELACJA!!! W końcu ktoś wie co mówi. Gratuluję wiedzy i pomysłowości. Polecam każdemu nauczycielowi za wzór naśladowania. Sama z niecierpliwością będę oczekiwać na kolejny filmik.
Dziękuję za przemiłe słowa. Bardzo się cieszę, że materiały nadal komuś pomagają w pracy. Będę wdzięczna za udostępnianie w swoich mediach społecznościowych.
Dzień dobry, ja mam takie pytanie czemu uczymy dzieci wymawiać by, cy, dy a nie tak jak w życiu dorosłym!? Szukałam z ciekawości wszyscy tak uczymy ..ale nie ma na to regulacji tak jakby przepisu od kuratorium itp bo na piśmie nie zaznaczają "by"-"be" Tylko piszą "b"!?
@@aleksandraradomska132 jeśli dziecko będzie nazywało litery tak jak w alfabecie, to trudno mu będzie złożyć z tego wyraz np. Jeśli dziecko czytając będzie mówiło: "jot -a -jot-ka-o" to w życiu nie usłyszy, że przeczytało "jajko" . Podczas literowania z tego samego powodu należy unikać w miarę możliwości długiego yyy w wygłosie, czyli staramy się mówić "sss" a nie "syyy". Proszę zajrzeć do odcinka o grzechach głównych, jakie popełniamy podczas ćwiczeń syntezy fonemowej.
Mam 45 lat i korzystam ze wskaźnika stosując metodę liniową. Zdecydowanie płynniej i szybciej czytam, a co najważniejsze jest bardziej skupiona i wciągnięta w lekturę. Pozdrawiam i dziękuję z ten materiał.
Dopiero ten film mi uświadomił, że ma dyslekcję. Jedynie co do mnie nie pasuje to, że dyslektyk nie lubi książek. Ja kocham czytać książki, gazety, artykuły itp. Niestety, ale podzielenie się zdobytą wiedzą jest już utrudnione. Moje wypowiedzi zarówno pisemne jak i ustne, często są chaotyczne. Jako uczeń nie miałam problemów z ortografią, ale już gubienie liter, przekręcanie słów było moim znakiem rozpoznawczy. Zastanawiałam się, dlaczego polubiłam czytanie, zapewnie jest to wynikiem, że będąc w klasie 1-3 czekając na autobus powrotny do domu jedyne miejsce, w którym mogłam na niego czekać była biblioteka 😂więc z nudów zaczęłam czytać, i nikt nie kazał mi czytać na głos, lub nie przepytywał mnie z tego co przeczytałam, więc nie czułam tego ciężaru 😅 Dziękuję za przekazaną wiedzę, szukając pomocy dla córki znalazłam wyjaśnienie własnych niemocy 😊
A co zrobic gdy gdziecko mialo postawione diagnozy miedzy innymi: nie wygaszony ATOS, zaburzenia integracji sensorycznej, problemy ze skupieniem uwagi, problemy z koordynacja, z rownowaga itd ale jego zaburzona matka, zignorowala kwestie terapi - stwierdzajac ze jest to glupie i bez sensu. Obecnie dzieciak ma 19 lat i wszystkie te zdiagnozowane problemy nadal w nim tkwia. Co mozna teraz z tym zrobic?
@@logospektrumkatarzynamatyasik Bardzo dziekuje za odpowiedz. Chlopak jest bardzo zdeterminowany zeby nadrobic zaniedbanie wyniesione z dziecinstwa i polepszyc wlasne funkcjonowanie. Dziekuje juz wiem gdzie go skierowac.
Dziękuję bardzo za wideo z taką dość ważna informacją. Czy może Pani podpowiedzieć do jakiego specjalisty się udać żeby sprawdzić czy odruchy przetrwały i jaki ich poziom nasilenia( jeśli chodzi o dziecko do 12m?
Właśnie jestem po zebraniu rodziców i rozmowie z nauczycielką 9 letnie córki. Podejrzewają że może córka mieć dyskalkulię . Po czym jako rodzic stwierdzić że to jest właśnie u mojego dziecka?
Ach, gdyby to było takie łatwe do stwierdzenia. Rodzic nie jest w stanie postawić diagnozy. Może to zrobić tylko specjalista. Trzeba również wykluczyć dysleksję jako przyczynę trudności w matematyce. Łatwo to pomylić.
Przesladuje mnie pytanie, czy ADD to to samo co ADHD? Nieraz w tym samym ooracowaniu uzywane sa obie te nazwy tak jakby w odniesieniu do tego samego zjawiska?
Mam 4 dzirci, z tego dwoje prezentuje omowiine objawy. Ale w przeciwstawnej kombinacji: tzn jedno jest nadruchliwe glosne itp, a drugie to typ zielonego migdala. Ograniczenie halasow i bodzcow zielonemu migdalowi jest niemozliwe przy tym nadruchliwym.. a nawet sie zastanawiam czy wylaczamie sie jednego nie jest spowodowane przebodzcowaniem od tego drugiego. W klasie tez czesto sa takie polaczenia uczniow
Syn 7 lat z tego co słyszę ma zabyzenia uwagę koncentracji typ niebieskich migdałów. Jak trafic teraz do dobrego specjalisty, który zdjagnozje z czego to wynika.
Już sądziłem że zapomniałaś o temacie rozmowy i chciałem zrezygnować... Jednak dotrwałem do meritum i bardzo dziękuję za rady w których L z rąsi bezcenna!
Czy ten sam trening poprawy umiejętnosci u dzieci mozna zastosowac do poprawy np poprawy pamięci roboczej u dorosłych czy dorosli moga korzystać z tych samych cwiczen co dzieci ?
Jesli sie nie ma dyskalkulii to jak można tu coś poprawić ,oduczyć sie mechanicznego uczenia , czy jednak gdy sie nie ma wrodzonych umiejętności to żadne ćwiczenia nic nie pomogą w poprawie zdolnosci uczenia sie i przyswajania wiedzy ?
Bardzo polecam wszystkim mamom sprawdzić olejki dla dzieci z firmy Aura Care. Podaje mojemu 5 letniemu synkowi olejek "młody geniusz" i świetnie się sprawdza. Z dziecka które nie słuchało żadnych poleceń, odpowiadało wybiórczo na pytania, nudziło się po 5 min zabawy nagle mam dziecko które słucha ładnie ze zrozumieniem i potrafi bawić się w jedną zabawę nawet 40 min
Tyle lat studiów, odbytych kursów oraz godzin spędzonych na samokształceniu i poszukiwaniu najskuteczniejszych metod pomocy dzieciom z zaburzeniami uwagi, a wystarczyło wkropić dziecku olejek. Genialne 😡😡😡
Dokładnie tak ❤ Ale to co mówi Pani o motywacji jest bardzo istotne. Gdy w końcu uwierzyłam w siebie to liceum skończyłam z największą średnią. Studnia tez przeszłam gładko ☺️ Dla osoby o tak „traumatycznych” przeżyciach w podstawówce i gimnazjum to było największe spełnienie marzeń ❤
W świetle przepisów opinia z poradni i odpowiednie w niej zapisy stanowią podkładkę do nieobniżania ocen za błędy i to jest coś czym często zasłaniają się nauczyciele (temat jednak dotyczy bardziej ortografii i starszych klas szkolnych). W praktyce to nauczyciel decyduje o ocenie. Istotna jest jego wiedza, doświadczenie i nastawienie do ucznia i samego procesu uczenia. Klasa pierwsza to już w ogóle inna sytuacja. Dziecko dopiero się kształtuje, rozwija funkcje itd. Nie bez przyczyny do końca klasy trzeciej nie diagnozuje się dysleksji. Mądry pedagog lustrzane odbicie potraktuje jako trudność, która z czegoś u dziecka wynika i której należy się przyjrzeć (może skierować na badanie do poradni?). Obniżanie ocen za to? Absurd. To trochę tak, jakby dziecko z niedowładem nogi miało wiecznie obniżane oceny za biegi i skok w dal. W ogóle jak słyszę słowo "sprawdzian", "ocena" w klasie pierwszej (!) to dostaję gęsiej skórki. Smutna rzeczywistość