O jaka wspaniała niespodzianka po wielu miesiącach trafić na to nagranie! :))) WIELKIE DZIĘKI dla Basi Rejek, bohaterki wieczoru autorskiego w październiku 2020 roku, którego muzycznym dopełnieniem był ten mój krótki recital. Niesamowite, jak ten zestaw piosenek układa się w spójną historię, której SAMA doświadczyłam - począwszy od tzw. "mrocznej nocy DUSZY" ("dark night of the Soul") przez zadawanie kluczowych pytań o przyszłość i JEJ (Mój) Cel Istnienia w obecnym ziemskim Tu i Teraz, po "narodzenie się na nowo", czyli symboliczną "śmierć ego" i osiągnięcie B(Ł)OGOSTANU życia z Przestrzeni Serca, sławiąc z Wdzięcznością każdy nowy dzień, w którym - niezależnie od tego, co się dzieje na zewnątrz - w nas samych CUDOWNIE JEST :))) <3 PS. Te wersje utworów Edwarda Stachury zapamiętałam z czasów szkoły średniej, z wykonań zasłyszanych przy ogniskach i na turystycznych szlakach, ale nie mam pojęcia, czyja to jest MUZYKA (na pewno NIE Starego Dobrego Małżeństwa, które rozpropagowało je szerzej) - jeśli KTOŚ WIE, bardzo proszę o podzielenie się i już za to DZIĘKUJĘ <3