Mam pytanie w związku z werniksem. Użyłam werniksu z firmy winsor&newton artist’ gloss varnish na obraz akrylowy, z polecenia wielu osób, ale mam z nim problem, obraz jest bardziej podatny na uszkodzenia. Wystarczy, że dotknę obraz z lewej strony a z przodu robią się zadrapania. Jedna z artystek zasugerowała, że to werniks retuszerski, a nie końcowy. Dziwne, bo ten konkretny werniks jest mega polecany na koniec, a firma oferuje inny retuszerski ze słowem retuszerski w nazwie, a nie. Podobno mogę na ten retuszerski nałożyć werniks końcowy, ale czy wiesz może po jakim czasie? Dziewczyna mi napisała, że schnie 2 miesiące około, ale wszędzie pisze, że schnie bardzo szybko. Trochę tego nie rozumiem. Będę wdzięczna za pomoc! Dziękuję za to, co tutaj robisz! ❤
Nie mam zbytnio doswiadczenia z tym werniksem winsor newton wiec nie jestem pewien, ale wydaje mi sie ze to moze byc werniks do techniki olejnej a nie akrylowej. Powodem moze byc rowniez fakt ze werniks jest stary slyszalem o tym kiedys na jednym profilu artysty z instagrama. Mam werniks retuszerski winsora i on jest tez raczej do techniki olejnej mimo ze ponoc na zywicy syntetycznej...
@@artysta.daltonistadziękuję za odpowiedź! Problem w tym, że to werniks i do techniki olejnej i akrylowej i jest nowy 😅 ale w sumie nie mam pewności ile leżał gdzieś na nakazanie, to fakt. Poza tym, czy to na pewno jest werniks retuszerski? Firma posiada inny werniks, który się tak nazywa. Hm… a czy myślisz, że mogę to teraz zawerniksować już czyjś innym, ale końcowym? Aby naprawić ten efekt?
Nie to raczej nie jest werniks retuszerski, ja mam z Winsora retuszerski i jest wyraźnie napisane retouch Varnish. Ten który opisałaś to raczej werniks końcowy. Ja raczej trzymałbym się werniksów typowych do akryli na obrazy akrylowe. Niekiedy, gdy nie znam produktu robię małą próbę na jakimś mniej ważnym obrazie i sprawdzam jak się werniks zachowa...
@@artysta.daltonistaw sumie teraz też tak myślę, że to trochę nietypowe, że jest i do akryli i do olejów, ale… naprawdę tyle osób go poleca w internecie. Pamietam, że robiłam research, bo chciałam zainwestować w coś o wiele lepszego i droższego, bardziej profesjonalnego. Oby teraz udało się tylko naprawić ten obraz 😅 Bardzo Ci dziękuję za pomoc!
Generalnie to maluje się na nim trochę inaczej. Raczej nie wpływa na schnięcie farb... trochę lepiej się rozprowadzają na nim farby, bo jest mniej chłonne.
@@artysta.daltonistamuszę spróbować, gdyż na takim zwykłym gessie akrylowym farby się ciężko ciągną za pędzlem. Czyli na gessie olejnym powinno być lepiej? Ciekawe też czy schna dłużej, skoro mniej się wchłaniają... TWÓJ kanał jest nieoceniony przyjacielu ❤ dziękuję
W przypadku tego gessa różnica w rozprowadzaniu jest, ale nie aż tak zauważalna podczas pracy. Ma ono też silny zapach... Czasem aby farba się dobrze rozprowadzala można pokryć malowany obszar medium z mniejszą zawartością oleju. Takie pokrycie sprawia że farba lepiej się rozprowadza...
@@artysta.daltonista Czy mógłby polecić Pan jakąś literaturę dotyczącą tradycyjnych technik malarskich, teorii koloru i malarstwa od kuchni w ogóle? Będę wdzięczny za odpowiedź, pozdrawiam!
To zależy... Cobra Artist są fajne (bardziej jak zwykłe oleje w konsystencji), podobnie Artisany z Winsor & Newton. Hydr-oile Renesans są bardziej lepkie podczas pracy i lżejsze. Mi to odpowiada bo to, że farba się lepi pozwala mi malować szybciej, jedna warstwa aż czeka na kolejną. Ale Cobry Artist mam dużą białą tubkę i też ją lubię, bo Renesans nie ma większej pojemności bieli...
@@artysta.daltonista Skusiłem się i zakupiłem 10 rożnych kolorów. Wg mnie farby nakłada się dużo łatwiej niż Cobry i mają bardziej świetliste kolory. Jestem w szoku jak wysokiej jakości są to farby. Pamiętajmy, że tubka kadmu kosztuje 20 zł, a talensa 60 zł. Wnioski nasuwają się same... W cobrach mi nie odpowiadała trudna do przełamania gęstość farb, w Renesansach można bardzo szybko je rozrzedzić i faba się fajnie ciągnie pod pędzlem, prawie jak gwasz. Jutro wystawiam na sprzedaż moje Cobry, jakby ktoś chciał xD
Bardzo przydatny kontent, dzięki ! Czy jest jakis sposob by farby byly « mniej lepkie » ? Przy zwyklych rozpuszczalnikach nie napotykam tego problemu, ale przy wodzie juz tak 😢
Ja dodaję trochę medium hydr-oil szybkoschnącego do wody i tym robię pierwsze warstwy gdy działam tymi farbami. Samej wody rzadko używam do malowania, raczej czyszczę nią pędzle w trakcie pracy co jest bardzo wygodne...
Co do zieleni na niebie: Obserwuję uważnie niebo, bo chcę zacząć je malować, i zauważyłam, że bywają takie zachody słońca, że promienie są pod takim kątem, że żółcie przechodzą w szarawy błękit, będąc zielonkawe pomiędzy. Więc nie unikałabym tej zieleni ale faktycznie, trzeba zrobić to subtelnie, by efekt wciąż był naturalny. Poza tym zgadam się z każdą uwagą w tym filmiku. Zauważyłam te same kwestie. Bardzo przydatna seria.
Bardzo przydatny film. Dzięki. Ale mam pytanie, w tym blejtramie są wbite zszywki na rogach, czy to nie będzie przeszkadzać w późniejszym rozpieraniu płótna klinami, bo tak na chłopski rozum to jak powstanie szpara o której mówiłeś w filmiku o wbijaniu klinów jeżeli one są zbite razem? A drugie pytanie, to jakiej grubości płótno używasz? Pozdrawiam
Nie te zszywki na rogach nie przeszkadzają w naprężeniu klinami. Teraz jak robię podobrazia to nierzadko mam luźne krosna i aby mi się nieporozjezdzaly kąty daje zszywki na rogach jeszcze przed płótnem. To nie przeszkadza w napinaniu klinami. Kliny to mocna rzecz i zszywki ulegają bez problemu
Cześć, miałbym pytanie z innej beczki. Czy miałbyś polecić jakąś stronę gdzie można poprzeglądać polskie obrazy? Coś jak Google culture ale s naciskiem na polską sztukę, na google niestety mało naszej twórczości
Kilka swoich obrazów sprzedałam. Nie jest ich wiele bo też wiele nie maluję jest to moje hobby, takie odstresowanie. Zdarza się gdy mam sprzedać swoją pracę i mówię jaka jest jej cena a nie jest ona wygórowana np. 70 x 100 sprzedawałam za 1000 zł wzbudza to zaskoczenie, że tak dużo kosztuje obraz, a ja zaczynam się zastanawiać czy rzeczywiście nie za wiele żądam. Ludzie są przyzwyczajeni do kupowania reprodukcji za 80 zł, stąd to zeskoczenie. Nie zdają sobie sprawy jak dużo czasu i talentu, który nie każdy ma, to kosztuje. Dziękuję za filmik nie będę miała wyrzutów sumienia wyceniając moje prace.
Kupiłem to i niekoniecznie :\ oczywiście żadnej informacji o składzie poza zdawkowym "vehicle: refined linseed oil" cokolwiek to znaczy. Produkt pewnie naszprycowany stearynami itp. I nie, nie jest prawdą że nie wpływa na kolor. Wpływa i to mocno każdy kolor robi się mdły. O niebo jest lepsze medium zrobione samemu z zagęszczonego oleju lnianego, olejku terpentynowego, odrobiny żywicy damarowej albo mastyksowej i krzemionki koloidalnej. Tą ostatnią pewnie jeszcze lepiej byłoby zastąpić zmielonym czystym kalcytem.
To jest impasto czyli z reguły do grubszych warstw. Medium żywiczne z damara jest bardzo dobre do laserunki czyli warstw cienkich, laserunkowych. Impasto zawsze zagęści farbę... Z dobrze napigmentowanymi farbami ciężko o mdłe kolory. Najczęściej mdłe kolory robi biel tytanowa ale z niej przecież nie da się zrezygnować....tak masz rację krzem się nadaje ale gotowe impasto moim zdaniem też jest ciekawym wyborem. Może spróbuj też coś z Winsor Newton....
@@artysta.daltonista Ok dzięki za odp Ba, próbowałem ten wynalazek z czystymi pigmentami i farbą Williamsburg. Robię olej zagęszczony na słońcu ale to na poważne prace w przyszłości (długo się zagęszcza ale jest czysty). A to miał być środek do ćwiczeń ale /: Biel tytanowa ma u mnie bana :), moje prywatne zdanie nadaje się do malowania ścian ale oczywiście w nowoczesnym malarstwie się pewnie sprawdza. Ja używam bieli cynkowej, mam też Rembrandt Zinc White (Safflower Oil) to jest świetna biel kolorystycznie ale tylko na podkreślenia bo ponoć ten olej jest nieco słabszy od lnianego..
Hmm... zrobiłem coś takiego szarością skalną na pokoście, niestety nie trafiłem na Twój film wcześniej więc pierwotny obrazek na płótnie został tylko przeszlifowany i trochę widać zarys niektórych elementów. Wcześniej zwykłym paskudnym rozpuszczalnikiem usuwałem obraz z dechy to była makabra i wcale nie chciało zejść.
@@artysta.daltonista Ogólnie dzięki za filmik, kupiłem to medium i świetnie rozpuszcza farbę, drugie podobrazie z nieudanym obrazkiem poszedł do odzysku, choć wydaje mi się że ma z czymś problem, nie wiem czy może to chodzić o żywicę w farbie, część malunku bardzo ciężko schodziła. Poza tym świetnie się spisał do rozpuszczenia na wpół zestałej umbry w słoiczku, po 24 godzinach w większości nadaje się ponownie do wykorzystania.
Witam Obraz olejny lekko sflaczał, jego tył pomoczyłem wodą i pięknie się początkowo napiął, niestety po wyschnięciu na słońcu znów jest odkształcony Czy jest jakaś inna metoda?
Niesamowity 😲, jeszcze w takim przyśpieszeniu tym bardziej, jak ty to robisz wszystko takie precyzyjne 😅. Wiem że sprzedajesz na allegro trochę mnie dziwi czemu nie wystawisz drożej w galerii nawet internetowej jak nie wiem np gallerystore.
Bardzo dziękuję za ciekawy pomysł. Mam dużo tektury tego typu, stoi niewykorzystana. A dla początkującej osoby będzie to znacznie tańsze podłoże - żeby się uczyć i eksperymentować.