Mam kilka uwag do tej prezentacji, tylko niech Pan nie kasuje mojego wpisu tak jak poprzednio, ale zwyczajnie skomentuje moje zastrzeżenia. Paliwo wodorowe pozwala odzyskać z niego ok 30% zmagazynowanej energii jeśli zastosujemy na końcu procesu ogniwo pallwowe jako przetwornik energii. Jeśli zamiast ogniwa użyjemy turbiny spalajacej wodór (co prawdopodobnie będzie standardowym rozwiazaniem w przyszłosci, aby zagospodarować nadwyżki energii z OZE) to sprawność procesu energetycznego nie przekroczy 20%. Magazyn energii w oparciu o wodór będzie pozwalać na odzysk <20% energii ze zgromadzonych 100% pod warunkiem, że jej przechowanie nie przekroczy np. miesiąca (SIEMENS). Ale skupmy się na rozwiązaniu zastosowanym w pojazdach elektrycznych z ogniwami paliwowymi: 1kg wodoru (33.3kWh) wygeneruje 50...60% energii elektrycznej, czyli 17...20kWh (reszta ulatnia sie z ciepłem). Samochód osobowy zużywa do przejechania 100km, w zależności od wielkości od 12... do ponad 20kWh energii. Najczęsciej w takich kalkulacjach przyjmuje się, ze auto wodorowe średnio zużywa 0.8kg wodoru/100km. Koszt przejechania 100km na wodorze wyniesie 0.8x13Eur = 10.4Eur = 44.5PLN. Podobne auto na benzynę spali ok 8L paliwa / 100km, co w cenie paliwa 6.5PLN/L da koszt 52zł/100km. Jak dla mnie oba te wyniki są porównywalne, praktycznie takie same. Proszę porównać teraz cenę zwykłego auta spalinowego i auta na wodór.... o problemach z infrastrukturą wodorową, ucieczce wodoru ze zbiorników i kosmicznym wręcz koszcie ogniw paliwowych nie bedę pisał. Reasumując: potrzebna jest analiza naukowa wszystkich aspeków zwiazanych z zastosowaniem wodoru w energetyce, ale zrobiona rzetelnie. Wodór moim zdaniem bedzie miał główny udział w magazynowaniu nadwyżek energii z OZE. Samochody wodorowe, podobnie jak elektryczne będą obecne, ale nie zdobedą jeszcze długo rynku. No i na miejscu Pani asystentki nie ztolerowałbym poziomu dyskusji jaki Pan jej narzucił...
Pan profesor powiedział w niniejszym materiale nieprawdziwe dane, otóż silnik elektryczny będzie pracował dłużej niż 10 lat, silnik padnie tylko jeśli ma wady fabryczne lub jest niewłaściwie eksploatowany, czyli prawdopodobnie przeżyje ogniwo paliwowe. A ogniwa, z których składają się baterie li-ion posiadają elektrolit z soli litu i tam właśnie jest magazynowana energia, a nie w katodzie i anodzie. Więc jest to bateria litowa, podobnie jak innego typu ogniwa/baterie są kwasowe, czy zasadowe. Poza tym bardzo ciekawe informacje, warto posłuchać. Pozdrawiam
cena zbiornika ? i po 10 latach co ze zbiornikiem zrobić? - w motoryzacji. Koszt paliwa wodór = LPG - wodór nie opodatkowany a LPG po akcyzach i podatkach... Widzę super optymizm koszt zbiornika wodorowego i jego utylizacji przy żywotności technicznej 10 lat .... Wodór kontra LPG - wodór jak nie wybuchnie jest po 10 latach droższy ...
Najwazniejszy koszt roznicy paliwa tradycyjnego a wodoru jest to ze benzyny czy ropy nie jestesmy wogole wstanie sami wyprodukowac w domu a wodor do produkcji nawet w domu jest banalnie prosty i maksymalnie tani
Czy wytwornicę wodoru można podłączyć do ogniwa paliwowego i to będzie działać? I dlaczego nie? 💩 W autach wodór zasila silniki elektryczne, a prąd pomaga produkować wodór. Zastanawiam się czy taka energia w obiegu zamkniętym jest możliwa. Auto doładowywałoby się wodorem same. Nie? 😋🤷♂️
Gdzieś kiedyś czytałem opis ''futurystycznego'' projektu gdzie super nano membrana z graphenu działała jako separator oddzielający wodór od tlenu . Czy coś o tym projekcie słuchać ?
Tu chodzi o fakty naukowe, empirycznie potwierdzone prawa fizyczne i chemiczne. Tutaj nie ma miejsca na pytania „co ktoś sądzi”. „Czy drewno to odnawialne źródło energii”. Jednak ja myślę (choć nie mam o tym pojęcia) że można nazwać je odnawialnym, ale nie ekologicznym. Odnawialne bo wykorzystuje energię słońca w fotosyntezie do wzrostu drzew, z tym że mam wątpliwości co do związków pobieranych przez drzewo z gleby. Normalnie obumierające drzewo rozkłada się na dnie lasu i zasila glebę materią organiczną. Ścięte i spalone tego nie robi więc nie wiem czy jakoś żyzność gleby nie spada. Nieekologiczne bo spalanie drewna emituje dużo zanieczyszczeń, pyłów zawieszonych, szkodliwych związków chemicznych którymi oddycha twój sąsiad, ty i twoje dzieci. Są ponoć piece klasy 5 zgazowujące drewno, ale są drogie. Jeśli chodzi o spalanie drewna w tzw. kozie to raczej nie jest to przyszłość. Pozostaje jeszcze pytanie jakiej powierzchni potrzebowalibyśmy na lasy jeśli całe ogrzewanie budynków jednorodzinnych opierałoby się na drewnie. Czy trzeba by było powiększyć powierzchnię lasów kosztem pól czy też nie. Pozostaje jeszcze produkcja energii elektrycznej w elektrowniach. Węgiel? Atom? Bo gazu nie mamy. Farmy wiatrowe? - musiałyby być ogromne.
@@ThePawelekPawelek Dziękuję za zainteresowanie moim wpisem .Jak na osobę z tytułem naukowym to przyznam ciekawa odpowiedź. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Wodor bez sprezenia by chyba musial byc w bardzo duzym pojemniku. Dla sprezonego wodoru zas potrzeba specjalnych pojemnikow, bo wodor przenika przez bardzo duzo materialow. Gdyby nie problem ze magazynowaniem wodoru, juz dawno byl by rozpowszechniony. Podobala mi sie prezentacja.
Właśnie na koniec padła odpowiedź, czemu nie inwestujemy w technologię wodoru. Kasa, ropa, elektryki, lobby, dla kasy. Tak tylko wodór w przyszłości czysta energia i produkcja przy każdym domu. Pytanie? Czy można samemu wykonać takie ogniwo?
Film super. Entuzjazm prowadzącego też fajny, choć nieco na wyrost. Po pierwsze sprawność. Bardzo to piękne, że ogniwo paliwowe ma sprawność ok. 70%. To robi wrażenie. Ale jaką sprawność ma CAŁY łańcuch? Łącznie z produkcją wodoru z wody? Ano - elektroliza będzie miała max 50%, membrany max 70%. . Ale elektrolizer czy to membranowe cudeńko musimy zasilić prądem elektrycznym, który też należy wytworzyć - a z czego wytwarzamy prąd? No, niestety - też z paliw kopalnych. A jaka sprawność tego wytwarzania? A przesył? No i tu dochodzimy do clou problemu. Załóżmy, że chcemy wodorem napędzać samochody. Czyli wykopujemy spod ziemi paliwo kopalne, wieziemy do elektrowni, spalamy w piecu, otrzymaną enrgię cieplna przetwarzamy na turbinie w energię mechaniczna, a tę w generatorze przekształcamy w energię elektryczną. Kazdy z tych etapów ma swoją sprawność i straty energii. Dalej - przesył energii elektrycznej (transformacja na wysokie napięcie, przesył liniami energetycznymi, transformacja na średnie napięcie, potem na niskie) - na kazdym etapie straty. Następnie z tak wyprodukowanego prądu wytwarzamy wodór metodą pokazana w filmie, a na koniec ten wodór spalamy w ogniwie paliwowym i uzyskaną energią elektryczną napędzamy silnik elektryczny samochodu. Otóż śmiem twierdzic, że sprawność silnika spalinowego w samochodzie jest kilka razy wyższa, niż cały cykl opisany wyżej. Na pewno sumarycznie generuje MNIEJ CO2. Nie znaczy to, że wodór jest bez sensu, bo sens ma nawet w kontekście CO2 - elektrownia generuje dwutlenek węgla "zbiorczo", w jednym miejscu, tak ze można jakoś nad tym panować, a już drogi, ulice i miasta są od CO2 uwolnione. O innych zanieczyszczeniach nie zapominając - spalanie wodoru generuje tylko czystą wodę, spalanie paliw - wszelkie możliwe zanieczyszczenia. PS Liczba samochodów wodorowych w Niemczech wzrasta w tempie wykładniczym, a nie logarytmicznym, tu się prowadzący nieco kropnął. Wzrost logarytmiczny jest akurat najwolniejszy, co nie dziwi, skoro logarytm jest funkcją odwrotną funkcji wykładniczej - jednej najszybciej rosnących.
tylko znowu pojawia się problem zywotności takiego urządzenia i pierwiastków śladowych do wykonania tych cel. wprowadzając masowo do obiegu pewnie w niedługim czasie zabrakło by platyny
Witam serdecznie, jak jest zbudowane to ogniwo paliwowe , nigdzie nie mogę znaleźć szczegółów na ten temat , interesuje mnie to jak ten wodór przekształca się w prąd , w tych ogniwach paliwowych ?
Sprostowanie na 1 kg wodoru ciężko jest przyjechać 100 km chyba że z prędkością 60 kilometrów na godzinę przy całkowitym zatankowaniu czyli 5 kg przyjeżdżam 420 km