Dzień dobry wszystkim! Jestem maszynistą w Kolejach Dolnośląskich. Na tym kanale chciałbym dzielić się z Wami, widzami, filmami dotyczącymi wszystkiego, co związane z koleją, zawodem maszynisty i nie tylko. Jeśli jesteś ciekaw, jak wygląda praca maszynisty, jak prowadzić pociąg, jak nauczyć się przepisów kolejowych, jak wyglądają pojazdy "od środka", to ten kanał jest dla Ciebie!
Zapraszam serdecznie do zapoznania się z moimi aktualnymi materiałami oraz oczywiście z tymi, które już mają kilka miesięcy bądź lat!
Chcesz wesprzeć kanał lub rozwój aplikacji Semafor? Możesz to zrobić tutaj! tipo.live/p/pitkowakolej
Herbatkę w termos i jadymy przed monitorem. Super się ogląda. Można zwiedzać szlaki kolejowe będąc w domu Aż mnie nabrała ochota aby kiedyś pociągiem pojechać z Wielunia do Tarnowskich gór lub Katowic i wrócić w tym samym dniu do domu. Ostatnio pociągiem jechałem 16 lat temu z Opola do Brzegu. Trzeba to powtórzyć bo lubiłem jeździć pociągiem. Głownie to było chyba składem EN-57, jeśli się nie mylę. Pozdrawiam.
Piekne filmy robisz. Wielu innych tez robi, ale twoje sa najlepsze i najciekawsze. Widok z kabiny do przodu, szybkosc pociągu, nazwy stacji i pojasnienie o stanie torow - to jest naprawde znakomite!Gdybys jeszcze mogl podawac nazwy rzek i glownych szos krzyzujacych sie z torem pociagu… Na samym poczatku lat 70 opuscilem Dolny Slask i Polske, ale po odwiedzeniu prawie wszystkich miejsc na swiecie za wyjatkiem Antarktydy nabralem przekonania ze Dolny Slask to najpiekniejsze miejsce na ziemi. I najlepiej to widac z lokomotywy pociagu.. Niedawno znalazlem twoje filmy na youtubie i nagle jakbym wrocil tam. Tylko te twoje filmy pokazuja Dolny Slask o wiele piekniejszy niz za moich czasow, zadbany i kolorowy. I dziki tlum nie pcha sie juz do pociagu tratujac starcow i dzieci po drodze. Dziekuje ci za te filmy. Ps: nie wiem czy to nie jest tylko moj problem, ale ostatnie twoje filmy traca ostrosc co kilka sekund na krotki czas. Pozdrowienia z dalekiej oddali, 7200 km, byly pracownik biura projektow kolejowych przy ul. Wisniowej..
Dziękuję za dobre słowo! W tym konkretnym filmie faktycznie później zauważyłem, że był problem z ostrością. Niestety nie zawsze jest czas ogarnąć aparat i przetrzeć szybę, stąd telefon próbował się focusować na "coś" bliżej. Dodatkowo wleciała na telefon aktualizacja, która popsuła, delikatnie mówiąc, ustawianie sztywnej ostrości i ciągle pracuje automat. Nic straconego, przy lepszej okazji zaktualizuję film na nowo ;)
Klasyka xD A na poważnie, to pod spodem idzie deska, w której za płytko był wyfrezowany otwór i wciskając guzik nie wciskał się do końca i nie łapały styki. Problem zaraz po filmie został rozwiązany :D
Zakładając, że nie byłoby to wygaśnięcie tylko faktycznie przejechałbyś S1 to jakie są wtedy konsekwencje? Trzeba się pożegnać z pracą czy jednak jakieś szanse na powrót są?
Cała, tak zwana ścieżka zdrowia i wraca się do jazdy. Wszystko zależy od sytuacji. Co innego przejechać w związku z trudnymi warunkami atmosferycznymi, hamowaniem 2km i przejechanie za semafor, a co innego granie w gierki na telefonie i pominięcie z premedytacją. W większości sytuacji wraca się do jazdy.
A czy wyjeżdżając z Rudnej przy zmianie kanału nie powinno zawołać się Rudnej zamiast Lubina? I wjeżdżając do Legnicy, w którym kilometrze jest wskaźnik zmiany kanału radiowego? Pozdrawiam 😊
Woła się posterunek, który najbliżej pracuje na danym kanale. W tym przypadku Rudna docelowo pracuje na 6, a najbliższym na 4 jest Lubin. Zmiana kanału do Legnicy jest już na posterunku, w kilometrze 0.400. Jednak większość z nas zmienia wcześniej i woła wcześniej Legnicę, aby poinformować dyżurnego pośrednio o tym, że jesteśmy już blisko i zbliżamy się do Legnicy. Gdyby stosować się uparcie do głoszenia się przy wskaźniku, w życiu byśmy się z większością posterunków nie dogadali. Ktoś wpadł na "mądre" przepisy ustawiania wskaźników i są niedostosowane do warunków na stacji/szlaku. Pozdrawiam!
Witam Piotrze. Tak na wstępie to miło Ciebie widzieć w moich pod zielonogórskich stronach. Nadodrzanka ma swój klimat. Ładny jak zawsze przejazd. Wszystko na plus. Ale wkradł się w opisie filmu błąd. Chhyba przypadkiem dodałeś nazwę Wrocław Nadodrze z czasem 8:50, ale to tylko w opisie, na filmie tego nie ma. Pozdrawiam i dzlszej bezkolizyjnej służby za nastawnikiem życzę ✌️
Cześć Piotrek, mimo że na początku miałem trochę wątpliwości to dzięki Tobie chyba się zdecydowałem na zostanie maszynistą. Jeśli to nie problem to chciałbym zadać kilka pytań, jako że interesowałaby mnie praca w KD. Z tego co rozumiem to licencję maszynisty opłacamy z własnej kieszeni i po zdaniu można się zatrudniać u przewoźnika żeby zrobić świadectwo i to co mnie interesuje to czy potrzeba tutaj (w KD) jakiegoś specjalnego wykształcenia czy raczej patrzy się na coś innego? Druga sprawa - wiem, że nie wypada pytać i pewnie nie możesz zbyt wiele powiedzieć ale zarobki. W internecie znalazlem, że KD płaci okolo 11 tys miesięcznie co jest mimo wszytsko sporą kwotą w porównaniu ze średnia więc chciałbym wiedzieć ile w tym prawdy. Wiem, że zasypuje pytaniami ale chciałbym dowiedzieć się trochę z pierwszej ręki jako że pracujesz w KD. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę zielonych.
A ja uważam, że żadna w sumie tajemnica o zarobki, bo sianie propagandy przez firmę, że zarabia się 14k to taki niefajny zabieg i działanie na niedouczonych ludzi, nieznających różnicy między kwotą brutto a netto. 14k brutto oczywiście, że zarobisz, nawet i więcej, ale na konto - zapomnij. Ale wracając do tematu: Licencję opłacasz z własnej kieszeni. Miejsc, gdzie możesz ją zrobić jest sporo, Twój wybór, jednak jeśli celujesz w KD, warto zrobić licencję w KD. Co do świadectwa, nie potrzebna jakiegoś konkretnego wykształcenia, bardziej liczy się Twoja znajomość tematu z zakresu kolei, jak sobie poradzisz na rozmowie, na symulatorze itp. Ale podejrzewam, że jeśli trafi się ktoś z wyższym wykształceniem i dobrze wypadnie w powyższych tematach, to pewnie ma większe szanse niż ktoś po podstawówce. Zarobki - na umowach wszyscy mają to samo, różnice wynikają z tego, czy masz dwie trakcje, czy jedną. Kolejne zmienne to dodatek za przejechaną czynną godzinę pociągową + absencja chorobowa. Następnie dochodzi temat zrobionych nadgodzin. Więc Twoje podane 11k (zakładam, że netto), osiągniesz robiąc około 30h dodatkowo w miesiącu. Więc za normę możesz już sobie sam wywnioskować, ile plus minus to jest.
@@PitkowaKolej Dziękuję bardzo. Jeszcze jakbym mógł się dopytać jak to wygląda z autoryzacjami - wiem, że u niektórych pracodawców nie liczy się ile masz zrobionych autoryzacji na trasy czy pojazdy. Jak to wygląda w KD, doceniają to, że jeździsz po wielu trasach, czy liczy się w sumie tylko tak jak wspomniałeś to, czy jeździsz na obu trakcjach. A tak swoją drogą to od KD powinieneś dostać jakąś sporą podwyżkę za promowanie tego zawodu. Myślę, że nie jedną osobę swoimi filmami zachęciłeś :)
@@audioolek5918 Nie masz wyboru jeśli chodzi o trasy. Wszystko zależy do jakiego gniazda przynależysz. Jeśli do Legnicy lub Wrocławia, to jeździsz w zasadzie wszędzie. Jeśli jakieś mniejsze gniazdo typu Kłodzko czy Głogów, masz znacząco mniej szlaków. To przewoźnik kieruje Cię na zapoznanie. Co do doceniania - z doświadczenia kilkuletniego powiem tak, im mniej masz pojazdów i szlaków, tym żyjesz spokojniej ;)
Wyjazd na drogowskazie daje 40km/h po rozjazdach, stąd szybciej się nie da. Ogólnie jeśli jazda odbywałaby się na wprost po torze nr 1, to szlakowa jest 70km/h. Tutaj wyjeżdżałem powoli, bo tuż przede mną pojechał IC, więc nie spieszyłem się do wyjazdu i czekaliśmy na dojście. Podobnie sytuacja się miała w Bytomiu Odrzańskim.
Nie chcę psuć filmu niepotrzebną gadką, tym bardziej, że na tym nagraniu były skromne rozmowy dyżurnych, stąd można się cieszyć pełną ścieżką audio z nagrania.