Zupełnie niepotrzebnie sie używa kwasu azotowego do ropuszczenia bewartościowych metali !! Wystarczy kwas solny i woda utleniona aby oddzielić złote folie ! Kwas azotowy obecnie jest bezcenny !
Jakie wymiary siłownika ? Próbuje budować taka maszynke. Widzę, że siłownik dość spory. Ile barów ciśnienia na kompresorze ? Będę wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam
To jest to co pisałem w innym filmiku ......nie stukaj młotkiem bo oś się rozszerza pod wpływem uderzenia ....ale było inne wyjście .....wyprasować oś ze strony nie stukanej młotkiem. Pozdrawiam.
Hej....po pierwsze spróbuj trzpień wyciskać na prasie nie od strony zawleczki tylko tego metalowego cienkiego wiatraczka a po drugie młotkiem nie stukaj w trzpień bo rozszerzy sie w osi i już będzie dupa zbita nie wyjdzie nawet na prasie. Pzdr.
Z tym silownikiem uwazaj. Pneumatyczny silownik jak zmniejszy sie naciag potrafi mocno szarpnac, jak jest naciagniete to nie dotykaj naprezonych elementow. Najlepiej by bylo zrobic dwureczne sterowanie, taki silownik jest w stanie polamac rece, a nawet urwac czesc reki.
Sterowanie zrob dwureczne - zeby uruchomienie silownika wymagalo uzycia dwoch rak. Kiedys sie zagapisz i silownik Ci reke zgniecie a leczenie kosztuje znacznie wiecej niz sterowanie dwureczne, a i nie zawsze leczenie przyniesie oczekiwany efekt. Powazny wypadek przy prasie nawet pneumatycznej to kwestia sekund. Dlatego w przemysle jak operator prasy ma wolne rece po polozeniu detalu na tlocznik stosuje sie sterowanie dwureczne - aby drugiej reki operator nie wlozyl pod prase. Jakbys mial dostep do np. zuzytego widlaka to prase mozna hydrauliczna zrobic - bedzie wiekszy nacisk, da sie belowac tez inne metale typu puszki, ciensze blachy. 4:30 dobrze ze nie wyszlo - silownik byl mocno naprezony jakby wystrzelilo to bys mial polamana dlon - to by bylo jak uderzenie mlotem.Jak cos wypychasz z uzyciem silownika to podstaw pojemnik a nie reke. Jak cos pojdzie nie tak to pojemnik sie znajdzie nowy a reki na alledrogo nie kupisz.
Nic niewarta ta maszyna.Zajmuje się przezwajanjem.Silniki czyści się wybijając wybijaniem.Nieraz trzeba podgrzać.Czoło ścina się dłutem bo że szlifierki tylko opiłki wszędzie
W zastosowaniach profesjonalnych może i nie zda egzaminu ale u mnie w garażu przydaje się jak naj bardziej nie muszę się męczyć z wybijaniem zwłaszcza jak stojan jest klejony jakimiś żywicami
W tych czasach nikomu nie zależy żeby sprzęt był wieczny. Dlatego teraz kupiłem sobie silnik do agregatu hydraulicznego z lat 90 chociaż wiadomo że jeszcze pochodzi :)