Piotr Dacjusz Górski - mistrz i nauczyciel Reiki w dwóch nurtach nauczania: Usui Reiki oraz Original Reiki. Ukończył kursy i szkolenia z parapsychologii, feng shui w tym astrologii chińskiej i zachodniej, dietetykę oraz psychologię na Akademii Humanistyczno Ekonomicznej w Łodzi. Jest niekwestionowanym autorytetem w metodach duchowego uzdrawiania oraz filozofii życia duchowego. Prowadzi badania nad duchowością współczesnego człowieka. Porusza niewygodne i często budzące niepokój tematy rozwiewając wszelkie zakłamania i stereotypy.
Od 2011 roku prowadzi Szkołę Zen Reiki w Polsce która kształci naturoterapeutów, praktyków Metody Reiki oraz parapsychologów. W roku 2016 szkoła został zarejestrowana przez Ministra Edukacji Narodowej i wpisana do Rejestru Szkół i Placówek Oświatowych jako niepubliczna placówka systemu oświaty pn. Szkoła Zen Reiki w Polsce.
W roku 2021 Szkoła Zen Reiki w Polsce obchodziła jubileusz 10-lecia swojego powstania.
Przy drugim spotkaniu nadal był to Ezechiel , dał mi więcej wsparcia. Zanim głos lektora powiedział o błogosławieństwie już Ezechiel namalował krzyżyk na moim ciele. Napełnił mnie również światłem. Otoczył opieka. Gdy otworzyłam oczy a potem położyłam dłonie na nich widziałam fioletowe i niebieskie światło pod oczami. Czuje radość i ogromną wdzięczność..Dziękuję za tę piękną medytacje
Nie ma czegos takiego jak aniol, stroz, przewodnik i tym podobne. To sa wytwory naszej wyobrazni. Jezeli chcemy aby byl nim diabel to prosze, wmawiajmy sobie co godzine przez rok ze tak jest i sami w to uwierzymy. A dlaczego nie na przyklad mrowka...? Mrowka tez by byla dobra...
Maja Kabacińska tak, zamknij oczy. Jeżeli zaśniesz nie przejmuj się. Nie koncentruj się na doznaniach, przyjdzie czas kiedy zrozumiesz i poznasz efekty tej medytacji. Powodzenia!
Śmiechy chichy Miesiąc temu słuchałam innej medytacji i tez wieczorem, zasnęłam, po jakimś czasie zaczęło mnie coś budzić a ja nie mogłam otworzyć oczu, meczylam się bardzo, nagle jakiś głos mówi "ty tego nie słuchaj to jest diabeł". Wtedy dopiero się rozbudzilam, okazało się, że RU-vid podsunął mi ta medytację i nieświadomie przesluchalam jakieś 15 minut. Nie wiem co w niej jest bo boję się jej przesłuchać, wróciłam tylko przeczytać komentarze bo mi to spokoju nie daje do dzisiaj.
julia kumidor nie rób tego wogóle to grzech, bawienie się w wychodzenie z ciała ktoś dużo osób może jedno co usłyszeć to krzyki demona 😖 proszę nie rób tego
A mi w pewnym momencie zaczęło drzeć ciało, drgać powieki i czułam łzy na policzkach których nie mogłam powstrzymać.. Jak często można to powtarzać? Proszę o odpowiedź Pozdrawiam
Dziękuje, przez tą medytacje dowiedziałem się jak mój Anioł się nazywa, na początku myślałem jakie to imie Mariusz, Janusz i nagle tak bez zastanowienia odrazu przekonałem się do jednego imienia. Nie wiem czy mogę ję zdradzić. Naprawdę dziękuje i pozdrawiam.
Medytacja cudowna, ale autor moim zdaniem zbyt wiele mówi - często to samo - a to rozprasza. Dwukrotnie przerwał mi rozmowę z przewodnikiem, bo powiedział to samo. Przez to wybicie ze spotkania i zwrócenie uwagi na osobę kierującą medytacją usłyszałam nieprawidłowości językowe, na które pewnie normalnie nie zwróciłabym uwagi. Mnie Pana głos rozpraszał - był zbyt głośny (nawet jak ściszyłam) i zbyt często coś mówił. Doznania piękne.
Mam prosbe gdy mozna bylo ciszej muzyke puszczac w czasie medytacji..zbyt glosna rozprasza i nie moe sie skupic....dziekuje ...dziekuje za wspaniala nauke i prowadzenie
Ale BZDURY! My jesteśmy tylko kanałem przepływu REIKI, nic od siebie nie możemy przekazać!!! To nie jest bioenergioterapia! Kto Cię uczyl REIKI i kto Cię inicjował?! To chyba tylko twoja interpretacja. Nie przekazuj takich bzur ludziom.
Pytanie to należy kierować do lekarza. Ja mogę tylko tyle powiedzieć, że narkotyki zmieniają naszą świadomość. Osoba, która nie potrafi sama zadbać o swojego ducha i ciało, będzie miała tendencję do uciekania ku takim środkom. Osobiście nie miałem doświadczenia z narkotykami, dlatego też ciężko mi się w tym temacie wypowiadać.
Czasami są dni, gdy nie czujemy samego siebie a co dopiero naszą subtelną naturę :) Ważne aby nie starać się odczuwać czegokolwiek na siłę. Chęć odczuwania a co za tym idzie oczekiwanie, mogą całkowicie zafałszować nasze prawdziwe doznania. Zresztą oczekiwanie nie jest pozytywną cechą gdyż gryzie się z zaufaniem :) Cierpliwości. Wszystko pojawi się z czasem. Powodzenia!
Niebezpieczne_religie_wschodu - o. Joseph Marie Verlinde. na yout.. Doświadczenie osobiste człowieka który od środka tłumaczy co się kryje za wschodnimi "religiami"