Na tych osiedlach W tych Skurwysynów z Buta wjeżdżam Razem że Swoimi Psami Wszyscy za ciebie i za moje wersy Bedą zajebani Dzwoniliśmy już do Mamy niech już nie płacze chodż By altyrerją i czołgami wjeżdżamy w nich Śmieci Jebanych Trucicieli
Rozmowa zrozumienie i pomoc, podejrzewam że gdyby miał to wszystko, to by nadal byłby wśród nas. Spoczywaj w pokoju bracie, widzimy się po drugiej stronie.