Do dziś pamiętam tych agentów. Na zarzut że paradują po mieszkaniu na golasa jeden oznajmił że on chodzi w koszuli ale bez spodni a drugi w spodniach ale bez koszuli, więc razem są ubrani.
Ooo..., skurczybyk...!!😲😱😜🤭 DOBRY😜🤭👍😉 Jak on tak oczami "zrobił", że miał minę, "jak wampir", albo..., "jak zombie"?😲😱😜🤭 Aż baronowa..., bidulka..., zemdlała😲😱😜🤭 "Kozacka" mina, "nie ma co"😜🤭👍😉 Mnie by bardziej rozśmieszył, aniżeli przestraszył😜🤭😉🙂 Co zaś się tyczy baronowej, to nieżyjąca już Alina Janowska zagrała tą rolę WSPANIALE😯😱👍😉
Kokota może być zresztą użyteczną kobietą i nikt nie ma prawa robić jej wymówek za specjalność... - pamiętacie?... To z książki, bo w serialu ani filmie tego nie ma. Brawo, panie Prus.😊