@@levelxup6501 nic nie było w niej robione, wystarczy olej wymieniać no i jego dodatkowym atutem jest osobny olej z hydraulika. Wygoda podczas jazdy i pracy .
@@KevinekkTV tak styl jest jeden ale po roku 2008 mają więcej przycisków na podłokietniku od tylnego tuza są 2 przyciski i od rewersu też 2 A ten twój ma pewnie po 1 przycisku?
Nie polecam tej firmy jakość bardzo slaba posiadam taki sam agregat jak na filmie. Po pierwszym myciu polowa naklejek odpadła, ocynk po roku to kupa rdzy musialem rozbierac i malowac ( maszyna garazowana) , pekly mi 2 dwa talerzyki ktore są przy łozyskach w wale talerzowym mialem podobne od brony talerzowej to te stare ktore mialem 2 razy grubsze , teraz zasialem 5 ha i walło łożysko w wale kołeczkowym po 2 godz walki udalo sie je zdemontowac , okazalo sie ze to najtansze chinskie łozysko drozsze nie pasuje w tą blache a i dodam ze nie ma mozliwosci nasmarowania tego łozyska żada smarownicą. Bym zapomnial o farbie jaka jest na tej maszynie , trzeba uwazac podczas mycia bo płatami odchodzi tam gdzie mocowane są te klorynki na ramie, łapy od wluki jak bys je mocno nie dokrecil i tak się luzują i latają po calej ramie. Kazda zlotowka wydana na tą maszyne to strata pieniedzy. Poczatkowo bylem zadowolony z pracy maszyny ale to bylo przedwczesna radosc .
Hmmm, na podstawie mojej maszyny nie mogę złego słowa powiedzieć mam ją 5 lat rocznie robi około 70ha i tylko zerwała mi się ośka na której wisi cała maszyna i pozwala na prowadzenie jej, po przekazaniu informacji producentowi, wysłał mi na własny koszt nową.
@@KevinekkTV u mnie sieje sporo mniej , mam nowszy model niz Twoja i ciagle problemy, a jak zadzwonilem odebral jakis gbur i kazal mi dzwonic na inny nr , nie dodzwonilem sie napisalem wiadomosc na e-maila nikt nie oddzwonil ani nie odpisal , nie polecam a tą ośke co tobie sie urwala mi po uplywie gwarancji pekla przy samym lozysku , znajomy tokarz zrobil mi to z jakiejs starej oski od jakiejś maszyny i teraz trzyma
Jak wygląda awaryjność tych skrzyń? Czy warto kupić traktor używany z taką skrzynią czy jednak jest to duże ryzyko? Oczywiście pomijając fakt że zakup używki to zawsze ryzyko, ale chodzi mi raczej o samą skrzynię czy jest oną np mało trwała i awaryjna przez co lepiej darować sobie ten traktror
Po 4 latach użytkowania nie mogę złego słowa powiedzieć a czy kupisz ciągnik z taką skrzynia czy z powershiftem to i tak mogą pochodzić chwilę albo lata. Najlepiej pojechać z kimś ogarniętym oglądać sprzęt.
@@KevinekkTV Sprawa oględzin to wiadomo, jedynie mi chodzi o samą kwestę skrzyni czy ona po prostu z "natury" nie jest słaba żeby w pewnym stopniu ryzyko awaryjności obniżyć. Wiem, że kupno traktora który np uchodzi za bardzo trwałą jednostkę z niezawodną skrzynią nie oznacza, że można taką używkę brać w ciemno bez oględzin bo jeśli będzie zatyrana to nawet miano tytana pracy nie uchroni od kosztów związanych z naprawą takiej maszyny. Tak jak np. wśród samochodów są jednostki napędowe które są bardzo awaryjne a inne trwałe itp. mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi.
Dobra nie ważne A na waszym gospodarstwie dobze się sprawuje czy chcecie kupić jochn deere 6400 co ma 105 koni A jeszcze jedno ile ma ten zetor fortera koni
