Dziekuje. Tak jak myślałam. Niemal wszystkie rosliny i chwasty nadaja sie do jedzenia albo jako lekarstwo. Na szczescie malo jest roślin trujacych i chyba warto by je poznac po to aby je omijać. Nie darmo badam rosliny zmyslem smaku jak mi zapach pasuje. Zazwyczaj z kazdego wypadu za miasto przywożę jakieś zielsko. Wczoraj przywozłam krwawnik i wrotycz. Byly tez inne ziola, ale juz nie chcialam mieszać. W innym terminie.
Francuskie ziele, taką nazwę dostało w Niemczech, gdy w czasie wojny napoleońskiej inwazja żółtlicy kojarzyła się z mundurami wojsk napoleońskich ( żółte guziki).😊Wtedy ratowała wiele osób od głodu, bo była blokada na handel z Anglią.
W ubiegłym roku Braunelle(niem.nazwa) była rośliną roku w Hamburgu. U mnie w ogródku jest powszechna, ale jeszcze z niej nie korzystałam. Dziękuję za cenne informacje.❤