Oj stare dobre... Czasem cytowałem tekst tej piosenki Dziewczynom w "różnych " wiadomych sytuacjach. Ech.Jak by to wczoraj było..😊 Leci ten czas. Nie wierzę że już 51 a 18 lat.. Nie 1990 a 2024..
I just started reading the book this movie is based on finally. Whenever Corso is “doing things” in the book this plays in my head. And whenever I read his dialogue it’s in Johnny Depp’s voice 😬🥴
Ah the memories, after all these years. This vid is so nostalgic for me, my father used this vid to introduce me to fighter planes at the age of 3 and I’ve never forgotten it. Thank you sir, god bless.
Pamiętam jak na targowisku puszczali jakąś specjalną wersję tego, z kilkudziesięcioma zwrotkami z dzikimi wymyślnymi a "gdybym był..." A gdybym był elektrykiem, po stoczni z Lechem ganiał...
Jest rok 1988 .Ja mam z 5l na szafce stoi piękny magnetofon ,Unitra Aria (szpulowy) i leci ten utwór nagrany chyba na całej taśmie😂.Teraz mam lat 40 i ten utwór towarzyszy mi do tej pory .Prawdziwa Polska muzyka ,Nie jakieś lupucupu
Ehhh w radius Wroclaw lecaiło co pół godziny. Był rok 1988, kojarzę ga właśnie z tą piosenką oraz na czekaniu aż przyjedzie tramwaj Konstal Chorzów 105N- tak można było w drugim wagonie wsiąsci jechać na miejscu motorniczego, naciskać pedały.... ehhhhh dzieciństwo to se ne wrati..
"Pomyleni odchodzą samotni" pomyleni nie przystają do nikogo, jesteśmy z nimi tylko przez chwile, oj jak niewiele znam osób, którzy garną się do pomylonych
No niestety. po odejściu Pałuchy ani Jacek nie zrobił kariery, (chociaż próbował) ani FNS nie miała szans na nic więcej, jak szorowanie odwłokiem po dnie muzyki. Szkoda, bo to było odkrycie w 1987 (o ile pamiętam)