Jeśli chcesz poznać, piękną, autentyczną i zachwycającą Francję to ten kanał jest dla Ciebie! Cyrille i ja jesteśmy pasjonatami Francji i zawsze jak tylko gdzieś wyjeżdżamy samochodem, motorem czy rowerem tworzymy reportaże video-fotograficzne. By móc się podzielić pięknem, które odkrywamy podczas naszych podróży! Video, które są publikowane z reguły są w języku francuskim z napisami po polsku!
Jeśli chcesz z nami współpracować napisz do nas na adres: karolina@uwielbiamfrancje.com
No cóż, uwielbiam Francję też, od wielu lat, tylko nie rozumiem dlaczego You Tube zaprezentował mi ten kanał po 5 latach jego istnienia. Ale takie sa algorytmy You Tuba: odkrywałam wiele interesujących mnie filmów i kanałów po wielu latach ich istnienia, pomimo starannych wyszukiwań określonego tematu, natomiast You Tube nie obrażając tworcow i ich kanałów ovzywiściez supergorliwością podsuwa mi to, co nazywam internetowymi śmieciami...😀
Jesteśmy właśnie w Perigueux i trafiliśmy na Vintage Days 2024. Polecam gorąco! W ogóle dotarliśmy do Dordogne dzięki Pani blogowi i aktywnie korzystamy z cennym wskazówek:) Wczoraj mieliśmy intensywny dzień, Château de Beynac, niesamowite wioski Domme i La Roque-Gageac, a na koniec Ogrody Marqueyssac. Dziś Sarlat + Lascaux IV, jutro Bergerac + Château de Monbazillac. 5 dni tutaj to za mało, cudowny region. Historia, kuchnia, niesamowita natura i wiele, wiele różnych atrakcji, a wszystko z dala od zgiełku, pędu.
@@dariuszpaszkiewicz1457 ogromnie się cieszę że to co polecam spotkało się z Pana uznaniem. Jest mi bardzo miło i życzę dalszego cudownego pływ Dordogne! Pozdrawiam ciepło Karolina
Non ce n'était pas "Italien avant" parce que l'Italie tout simplement n'existait pas en tant qu'État. Nice faisait partie du royaume de Piemont-Sardaigne (anciennement duché de Savoie) jusqu'à son annexion par la France en 1860 (l'Italie en tant qu'État unifié naîtra en 1861). Non on ne mangait pas de la socca quand il "y avait plus rien à manger". C'est un plat introduit par les Génois (comme ils vont l'introduire à Toulon, là-bas on l'appel "Cade") c'était le casse-croûte des travailleurs du matin.
Gratuluje odwagi i przebojowości. Trochę Ci zazdroszczę wytrwałości w dążeniu do celu, ja z reguły zbyt szybko odpuszczam. Bądź taka nadal, bardzo dobrze ogląda się wasze filmy. Trzymam kciuki za powodzenie Twojego pomysłu na życie, pozdrawiam
Karolina wrzucaj więcej takich filmów i nie podłamuj się wyświetleniami, bo mam takie wrażenie, że Francja jest jakoś mało nośna, choćby Lazurowy Przewodnik i jego statystyki to potwierdzają. Zawsze żal takich miejsc jak popadają w ruinę i zapomnienie. W moim rodzinnym mieście też nie udało się zachować średniowiecznego zamku, ale na szczęście ocalała rotunda i wieża. Czekam na więcej filmów. 😉
Dziękuję Tobie pięknie za tak entuzjastyczne kibicowanie. Na ten czas nie mam czasu by rozwijać kanał na YT. Od czasu do czasu coś wrzucam. Mam bardzo dobre zasięgi na moim fanpage i pewnie gdybym tylko miała czas to i bym podbiła tego YT 😉 Ale na ten czas poświęcam się mojemu blogowi i fanpagowi. To mi wystarczy 🙂 Pozdarawiam ciepło Karolina
Dziękuję za ten film. Urocze miejsce, piękna historia i równie piękna opowieść. Ja też " uwielbiam Francje". Dordogne to jeden z moich ulubionych rejonów. Czekam na więcej takich relacji, dużo zdrowia w Nowym Roku, pozdrawiam, Brenda
no niestety, możliwość swobodnego podróżowania po świecie skazała takie posiadłości na wymarcie. nie ma sensu posiadać na stałe tak gigantycznego, ogromnie kosztownego terenu, o który trzeba NIEUSTANNIE dbać, chociażby koszenie trawy to już tytanowa praca :) Za taką kasę można objechać 10x świat dookoła i codziennie budzić się w innym miejscu. niemniej miejsce fascynujące - warto podziwiać kunszt architektoniczny naszych przodków. Nie mieli internetu, coś musieli robić w życiu, to i budowali ile sił. Pozdrawiam z Lazurowego, Krzysiek
Hmm proszę mi wierzyć nadal są tu pasjonaci starego kamienia i czasem poświęcają swoje wszystkie pieniądze i życie by ocalić jakiś zamek od zapomnienia. Wszystko zależy gdzie i jak mamy poustawiane wartości. Osobiscie nie czuję się obywatelką świata wolę być w miejscu które znam i które zna mnie. Nie ciągnie mnie ani do kultur ani do cywilizacji bardzo odległych. Lubię tą stara i czasem już zmęczona Europę.
Jeszcze nie otworzyliśmy oficjalnie rezerwacji ale jak tylko tak będzie to będę informować na moim fanpage. Proszę do mnie napisać na e-mail uwielbiamfrancje.com/kontakt/ Dziękuję
Wszystko dobrze, tylko dlaczego ,, którom, odrestaurowanom, szcypiom w oczy, wiedzom som'? To nie są polskie wyrazy. Przykro się tego słucha.Mówi Pani, że cieszy się ze swojej polskości.
No cóż nie jestem perfekcyjna. Może Pani żyjąc przez lata we Francji i rozmawiając po francusku zachowa bardzo poprawną składnię języka polskiego. Proszę spróbować i koniecznie dać mi znać! Dziękuję.
Encore un excellent film qui donne envie de revoir cette magnifique région de Dordogne. Pour moi, c'est la plus belle de France. Merci pour ces beaux reportages.
Dziękuję za tą piękną podróż...prawie przestałam oddychać z wrażenia. Uwielbiam zamki, jest w nich magia i moc. Mam pytanie...czy nadal tak się uśmiechacie patrząc na siebie 🥰 ... słodkie to !
Ależ oczywiście! Zapraszamy serdecznie ponownie bo i tak są rzeczy których Pan jeszcze nie widział 😊 Mam nadzieję że znalazł Pan użyteczność kaczego dordońskiego tłuszczu 😊 Pozdrawiam ciepło
Cieszę się że pokazujecie ten piękny region Francji. Pierwszy raz usłyszałem o Dordogne w angielskiej TV-serii "Nowy kraj, nowe życie". Teraz wiem dlaczego Anglicy pokochali ten kawałek Francji.
Ba! Mieszkam tutaj 7-dmy rok i nadal odkrywam nowe miejsca. Ale tak poważnie to w ciągu tygodnia można zobaczyć sporo pięknych miejsc. Zapraszamy serdecznie !
Też zauważyłam, oczywiście z własnych nieturystycznych obserwacji, że to stwierdzenie `Francja elegancja` nie wiem skąd się właściwie wzięło? Chyba dlatego, że moim oczywiście zdaniem, Francuzi umieją wszysko dobrze `sprzedać ` nawet g....nko byle w złotym papierku. Przyjechałam w 2011 roku i też mnie zszokowała ilość ludzi żebrzących w bogatych dzielnicach Paryża, choć w Polsce mieszkałam w b, dużym mieście i nigdy nie widziałam tyle żebrzących.
Ostatnio wrzucone zdjęcie to jest inne pomieszczenie, czy tez dalej jest w nim nieuchwycona ta jakby rama na kominek (nie wiem jak to się nazywa)? Na owym zdjęciu pokój prezentuje się bardziej spójnie. A tutaj te złote ananasy i reszta, które pojawiły się też ostatnio na Instagramie, z jednej strony fajne, taka dziewczęca i bezpretensjonalna energia, a także bardzo wprawne zestawienie tychże przedmiotów, ale z drugiej nie wiem, czy to aby już nie ociera się o kicz. Jak dla mnie, lepiej oscylować między taka kobieca lekkością i pomyslowoscia a na przykład bardziej surowym designem. Mozna zresztą wymyślić jeszcze coś innego, trzeciego, co spelnialoby wszystkie te potrzeby, mi na przykład się marzy fototapeta z najbardziej symetrycznego ujęcia Taj Mahalu (to mój ulubiony budynek, choć niewidziany na żywo...) na całą ścianę.
