Genialne są te wywiady w tym reportażu: zwłaszcza ten fotograf który był w opuszczonej kopalni w 2008/2009 roku oraz ten fan który posiada retro gry i to prawdziwe rarytasy z lat 90. Do tego jeszcze mówisz chyba po Niemiecku (5:05), ale najbardziej podobało mi się jak mówiłaś w języku Śląskim w tym opuszczonym parku zabaw. Ten dokument na najwyższym poziomie. Widzę że nagrywane było kamerą/aparatem z głębią ostrości oraz nowe przejścia między klipami i bardzo dobra jakość dźwięku z mikrofonu. Do tego jak zwykle narracja na najwyższym poziomie.
Kolejny świetny film dokumentalny, tym razem z Rudy śląskiej, ze wspaniałym, merytorycznym komentarzem. Montaż jest z filmu na film co raz lepszy, nawet ja tak nie montuję. Muzyka, przejścia między klipami, mocne kolory - przyjemnie się to ogląda. Całości dokonuje piękna opowieść o Rudzie. I jeszcze to miłe słowo o pyszczkach 🐕🦮
Zaiste. Warto nie zdusić w sobie tego zachwytu (jak bajtel) nad małymi rzeczami, bo bywa on zaraźliwy. Tak ja rozumiem "Never stop the Madness" i tak stosuję to w codzienności. "Pozdrawiam serdecznie 😊🌼" ;-)
@@Ogr83 Dokładnie. Mój wewnętrzny bajtel ma się dobrze. Chociaż tęskni za bekonowymi Star Foods i Yattamanem na Polonii 1 ;) Pozdrawiam! Serdecznie, mocarnie i ciepło :)
Super inicjatywa! Nie mam nic do miejskiej turystyki to fajna sprawa! Ale jestem ciekaw reakcji mieszkańców jak tuż pod oknami familoka była taka zorganizowana banda turystów miejskich. 😁Coś podobnego jest we Wrocławiu (w sensie takie wycieczki miejskie z przewodnikiem). I tak np. na "Kolorowych Podwórkach" (ul. Roosevelta, Wrocław) to mieszkańcy różnie reagują na to. Są tacy co normalnie z przyjemnością pogadają a są tacy co bronią się rękami i nogami przed turystami (są np. zmuszeni do "oszronienia" szyb w mieszkaniach na parterze). Pamiętam jak oglądałem mieszkania przed przeprowadzką do Wrocka. Oglądałem mieszkanie właśnie na parterze "Kolorowych Podwórek". Mieszkanie w 2020 roku było bardzo tanie (za zaledwie 245 tysi za mieszkanie 2-pokojowe 36 metrów od razu do zamieszkania bez remontowania)! W idealnym stanie, ale jak tam byłem w środku przez godzinę czasu to za oknem widziałem cienie kilkunastu wścibskich turystów miejskich. No i warto wspomnieć o tym, że wyraźnie mieszkał tam ktoś, kto miał serdecznie dosyć takich turystów (pewnie to był powód pozbywania się tak tanio tego mieszkania). Okna oklejone folią matującą typu "szron" a w oknach od zewnątrz wmurowane... kraty jak w więzieniu! Trochę współczuję tym ludziom. Zero prywatności. Pozdrowionka. 🤗👍👍👍
Pamiętam, jak podczas spaceru po Kuźnicy (jeden z letnich vlogów) z okna familoka wyjrzała starsza pani i z ogromną radością krzyknęła - "jeronie, turysty!" 😻 Ale póki co w moim mieście turystyka dopiero zaczyna się rozwijać. We Wrocławiu to już oczywistość, na pewno często uciążliwa dla mieszkańców. Pozdrawiam serdecznie 😊🌼
Ładne motto. Też uważam, że na przykład około 10000 ton bojowych środków chemicznych na dnie Bałtyku nie sprawia, że ktoś może sobie do Kłodnicy zutylizować stary olej silnikowy ("bo to przecież i tak nic nie zmieni"). Mamy wpływ na własne decyzje. Pozdrawiam.
Tak! Zmieni, zmieni. To doskonale widać na przykładzie poprzedniego filmiku z brzegów katowickiej Ślepiotki. W ciągu kilku godzin zebraliśmy dziesiątki butelek szklanych i plastikowych, i pewnie całkiem sporo brudasków pomyślało, że "to tylko jedna butelka" albo "tu i tak jest syf, moja butelka nic nie zmieni". Zmieni. Pozdrawiam serdecznie! :)
Śmiecenie mamy już na tym etapie chyba w genach. Zastanawiam się, czy to zabory czy PRL tak nam wyprał mózgi, że wspólne to niczyje. Nie chcę się asić, ale za bajtla (16-18 lot) zdarzyło się wypić piwko czy nawet te 10 w plenerze i nigdy nie potrafiłem zrozumieć, jak moi kumple musieli za wszelką cenę pociść flaszki w las czy do beloka właśnie. I to nie ważne, czy z patoli czy z dobrych domów. Na nic tłumaczenia, na nic przekonywanie, na nic nawet pozbieranie po nich i zaniesienie do pobliskiego hasioka. Zdarzyło mi się cały wór taszczyć ze Stargańca na Panewniki do pierwszego pojemnika, żeby nie robić syfu w lesie. Teraz to w ogóle wszędzie kosz na koszu, a my musimy oczywiście rzucić obok, w trawnik, tak dla zasady. Nieraz widzę, jak trep opróżni flaszka czy tytka z chipsami i sru. Jak takiemu zwrócisz uwagę, to zaraz z ryjem, że „on prace daje, bo ktoś to przecież po nim posprząta, a jakby nie śmiecił, to by dozorcę zwolnili”. Szkoden goden.
Ciekawy film dokumentalny, problem śniętych ryb jest również w Krakowie na zbiorniku Kryspinów, ale lokalne władze nie widzą problemu. Podróż bardzo długa, na miejscu ładne widoki i merytoryczna narracja jak ograniczyć problem zanieczyszczania rzek.
Ja gorąco optuję za zacieśnieniem współpracy na linii Metropolia GZM-Kraków. Wierzę, że także jako działacze społeczni jesteśmy w stanie więcej osiągnąć. Bo to wszystko nasz wspólny problem, niezależnie od sztucznych granic administracyjnych. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🌼😊
2:37 - Uroczo wyglądasz taka niewyspana. 😊 W kwestii Morza Bałtyckiego to samo w sobie jest tykającą bombą ekologiczną. Na dnie jest pełno zatopionych pojemników z bronią chemiczną. I nikt z tym nic nie robi! Tych pojemników jest tyle, że to, co z rzek tam trafia to pikuś przy tych zbiornikach, które jak rdza przeżre to Bałtyk będzie chemiczną zupą na setki lat nim się woda wymieni całkowicie i przepłynie do Oceanu Atlantyckiego. A co z Buką? Na miniaturce Bukę widzę. 🙃 Są jakieś w Twoich okolicach oznaki powodziowe? We Wrocławiu już się wszystko stabilizuje. Woda w Odrze i jej dopływach maleje. Na szczęście nie zalało Wrocławia. A to dzięki ludziom, którzy dali się przesiedlić kilka km dalej by powstał Zbiornik Raciborski. Zbiornik Superbohater! Gdyby nie on to by była powtórka z rozrywki z 2010 roku a może nawet z 1997 roku. Pozdrowioneczka. 🤗👍👍👍
Przesiadka za przesiadką 😅 Długą drogę przebyłas, Finlandia jest przepiękna 😮 Niestety zanieczyszczenia nie będzie łatwo zniwelować do minimum. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dokładnie, było warto! Były wprawdzie bezpośrednie loty do Vaasa, ale uruchomione już po terminie, w którym musiałam bukować mój bilet. No, i tak wyszło 🤣 Pozdrawiam serdecznie 🌼
@@Lordusiek niby mieli burzyć jakoś na początku pandemii, ale nie słyszałam, żeby to się stało. Tylko pewnie jeszcze bardziej to wszystko wypatroszone niż było. A z drugiej strony to jeden z moich pierwszych filmów. Fajnie powspominać, ale dziś zupełnie inaczej bym to zrealizowała :)
Każda taka akcja jest bardzo pozytywna i potrzebna. Za to śmiecenie powinny być takie kary, by ktoś się pięć razy zastanowił zanim coś rzuci na ziemię, bo to jakaś moda chyba stoi kosz, ale śmieć ląduje obok!. Małpki to jakiś koszmar są wszędzie totalnie!
Rewelacyjny pomysł! Oby tak częściej! A dziś czytałem artykuł o wędkarzu z Bytomia, który złowił pełno niewybuchów. Granaty, zapalniki itp z jakiegoś stawu. Po inne znaleziska wodne to polecam tubę "Tomek TV" co prawda on nie na Śląsku łowi, ale w stronę Mazur. W kwestii mikroplastiku to czytałem ostatnio, że już potwierdzono mikroplastik w mózgu, jajach i jajnikach. 5:03 - Rzepy chcą się przytuuuuulić do Ciebie! 🤗 5:19 - Widząc tyle flaszek idealnie by się tu wpasował kawałek piosenki "Sandra Rugała - Daję w szyję całą noc". Może tam w tych krzakach ktoś dawał w szyję całą noc? Taki jeszcze fajny news przeczytałem, że Powstanie film o Jolancie Wadowskiej-Król, która walczyła z epidemią ołowicy śląskich dzieci hutników z katowickich Szopienic. Film będzie nosił tytuł "Ołowiane Dzieci". Może coś o tym ciekawym filmie nagrasz? Może masz możliwość wywiadu z twórcami? Dzięki za vloga. Zdrówka i Pozdrowionka. 🤗👍👍👍
Słyszałam o tych niewybuchach i aż mi na chwilę mowę odjęło 🫠 Ktoś w każdym razie na pewno dawał tutaj w szyję całą noc 🫣 Serial jest nawet kręcony u mnie w mieście! 😁
Woda ma krwisty smak? Mhmmm... wampiry lubią to! 😋 Wspaniałe widoki. Ale tam pełno śliskich kamieni. Ja z moim wzrokiem bym na bank coś przeoczył i potłukł zad. Ale do takiego strumienia górskiego bym wskoczył! I pomoczył jak te memiczne kapibary "capybara shower". Dzięki za relaksacyjnego vloga. 🤗👍👍👍 A ja ostatnio trochę lepszy humor mam, bo się dowiedziałem, że nie mam guza/nowotworu na nerwie słuchowym. Ale nadal nie wiem ani ja ani lekarze czemu ja nie słyszę na jedno ucho. To, co mam to chyba już na 99% "nagła głuchota jednostronna o nieznanej etiologii".
Ja ostatnio byłem w Bardejowie-Zdroju na Słowacji, ale czas tam się zatrzymał 40 lat temu. Co ciekawe wody w pijalni są tam bezpłatne, trzeba tylko kupić taki kubek. Jest tam również basen odkryty (wstęp 10 Euro). Widzę że w tej Karlovej Studzience również pijalnia wód jest gratis i całkiem sporo szlaków turystycznych. Fajna ta Wieża telewizyjna na górze Pradziad. W Twojej okolicy macie jeszcze do pokazania: Ustroń, Wisłę i Zwardoń 🙂
Z zainteresowanie oglądam Twoje filmy i dlatego smutne jest dla mnie to, że po tylu latach ich publikowania nie udało Ci się z nimi przebić do szerszej publiczności. A warto by Twoje produkcje obejrzało więcej widzów. Na szybko patenty, które od razu podniosą Ci oglądalność: - każdy materiał musi mieć co najmniej 8 minut (optymalnie jak będzie miał więcej) - ponieważ wg systemu YT dopiero film o długości 8 min. pozwala na opublikowanie w nim reklam. Bez względu na to, czy te reklamy się w nim ukażą (bo możesz monetyzować już kanał, albo się na to zgodzisz), krótsze filmy nie są po prostu promowane prze algorytm YT, - opis filmu musi mieć min. 150 znaków - wiem, że się trzeba nieco nagimnastykować, żeby takiego tasiemca napisać, ale wierz mi, że jest to znowu konieczne ze względu na algorytm promujący treści YT, - w tytule filmu powinien znaleźć się nawias kwadratowy, czyli np. tytuł tego odcinka powinien wyglądać tak: „Weszłam do kotłowni KOPALNI IGNACY [TAJEMNICA HOYMGRUBY]” badania pokazały, że o 30% widzów klika w materiały, w których tytułach są ujęte w nawiasy kwadratowe - komentarz musi mieć min. 7 słów - na to co piszą Twoi widzowie wpływu oczywiście nie masz, ale jak im odpowiadasz, to wykorzystaj min. 7 słów (np. „Bardzo dziękuję za obejrzenie tego materiału i serdecznie pozdrawiam!”) - to też bierze pod uwagę algorytm YT i promuje filmy, pod którymi są komentarze (bez względu czy widzów, czy odpowiedzi autora, które mają formę dłuższej wypowiedzi - te min. 7 słów), - miniaturki publikowanych przez Ciebie filmów muszą być wyraźne - tekst tytułu powinien od razu rzucać się w oczy - widzę, że przyjęłaś bardzo efektowny szablon dla Twoich miniaturek, ale on nie działa. Daj tekst znacznie większy (żeby taki ślepy dziad jak ja mógł to przeczytać, bez okularów) i koniecznie żółtym kolorem (żółty jest kolorem kontrastowym do barw powszechnie używanych na YT, więc od razu wpada w oko - to też zostało zbadane). Życzę Ci powodzenia i wytrwałości w rozwoju kanału! Pozdrawiam serdecznie Hindus
Oooo takie zimowe vlogi ze śladami śniegu przydadzą się na przyszły tydzień. Zapowiadają +33 stopnie w cieniu we Wrocławiu. Ja to znowu będę konał w drodze do pracy (na popołudnie i największy upał). Wtedy w słońcu i od betonu to ciągnie jakieś +50/+60 stopni. Dzięki za vloga. Zdrówka i Pozdrowionka. 🤗👍👍👍
Bieszczady... 🥰 Fajnie tam, z tym że góry już nie dla mnie. Za dużo problemów zdrowotnych, które uniemożliwiają mi swobodne chodzenie po górach. Jak następnym razem w tamte strony się będziesz wybierała odwiedź nieistniejące wsie Hulskie, Tworylne i Krywe. W Krywe masz ruiny cerkwi. Jedyne co pozostało tam po tych ludziach. Najlepiej to zrobić od strony Zatwarnicy. Następnie gdybyś zahaczyła o Solinę to polecam Ci wyciąg nad zaporą a w Sanoku to Muzeum Beksińskiego oraz cmentarz i ich grobowiec Ci polecam zobaczyć. A czy spotkałaś smutne miśki i smutne ryśki? One po krzakach czekają na przytulasa. 😉Pozdrowionka i Zdróweczka. 🤗👍👍👍
Mam nadzieję, że Twoje zdrowie poprawi się na tyle, byś mógł pospacerować tam, gdzie masz ochotę ❤️ Na pewno wrócę w te rejony, gdyż to był mój debiut. Poza tym mam misję pod tytułem "Korona Gór Polski", więc jeszcze nieraz Śląsk opuszczę 😊 U nas już niewiele mi zostało. Pozdrawiam serdecznie 🌼😊
Słucham? Coś się Pani pomieszało. I to bardzo. Nawet, gdybym nie była śląską autochtonką, to Pani wypowiedź aż kipi ksenofobią i pogardą ze względu na etniczność. Wstyd.
Jak zwykle fascynujący vlog. Co tu dużo mówić u Ciebie zawsze są mega ciekawe vlogi. U Ciebie 28 stopni? To owszem bardzo ciepło, ale jeszcze nie tragicznie. We Wrocławiu tak właśnie od końcówki Czerwca i cały czas (z małymi przerwami) to zwykle ok. +50 stopni (w słońcu oczywiście). Ostatnio 10.07.24 nieszczęśliwie do pracy trafił mi się stary tramwaj Konstal 105N (we Wrocławiu w służbie na co dzień jest ich mało już - większość to nowoczesne z klimą). To, że dookoła wewnątrz tramwaju tam panowała temperatura w okolicach +60 stopni (sprawdzone termometrem typu pirometr) to pal licho, ale po 4 przystankach coś mnie piekło w stopy! Doznałem lekkiego oparzenia stóp a moje podeszwy butów się lekko nadtopiły. Podłoga w tym Konstalu niezaizolowana toteż od drogi pod nią tak się nagrzała, że jakbym chodził po płycie kuchenki indukcyjnej. Na szczęście w plecaku butelka wody z kostkami lodu więc się w drodze do pracy odśrodkowo schładzałem. Ale i to miałem kolejny sezon objawy hipertermii. Uważaj na siebie. Nawadniaj się. Pozdrowionka. 🤗👍👍👍
W zasadzie tego samego dnia dobiło do 34 i dopiero poznałam, co to jest problem... Od tamtego czasu zaliczyłam antybiotyk i jeszcze inne nieprzyjemności. Mimo stałej konsumpcji wody 🫠 Trzymajmy się! Pozdrawiam serdecznie 🌼😊
Śledząc Twoje filmy nie da się zaprzeczyć że hostoria czai się dosłownie wszędzie. Kolejny fantastyczny odcinek i lekcja Naszej Śląskiej historii. Pozdrawiamy 🙂
Pozdrawiam Panią Ewę, która kieruje tym wspaniałym kinem. Budowniczy tego kina Jan Jasiulek jest moim kuzynem. Nigdy Go osobiście nie poznałem i tego bardzo żałuję. Na Jego historię natknąłem się przy budowie drzewa genealogicznego rodu Jasiulek. Ja także związany byłem z kinomatografią, bo byłem od 1959 roku kinooperatorem w kinie "Bałtyk" w Bytomiu. Dawne, piękne czasy dla kin. Kto jeszcze pamięta te kolejki przed kinowymi kasami i "koników" oferujących bilety ?
Pokrzywna, Jarnołtówek i tamte tereny. Dużo kopalni złota/srebra i dużo skałek łupkowych. Ohhh znam te tereny. Byłem tam... 28 lat temu. 🙆♂ Jaki ja stary... 🤦♂ Ale pamiętam tamte tereny. Aczkolwiek dla mnie jako 10 latka to wszystko było tam ogromne i głębokie (kopalnie, wspinaczki na skałki itp). 3:21 - Przy tej skałce mam zdjęcie z moim wspaniałym Dziadkiem!!! Mały ja tam byłem. 😊Jest gorąco! Proszę uważaj na siebie! Bądź nawodniona. 🥤Pozdrawiam Serdecznie. 🤗👍👍👍
To prawda, te miejsca są tak cudne, aż magiczne... Ale trzeba myśleć przyziemnie i dbać o nawodnienie 🥹 Pozdrawiam serdecznie 😊 i polecam powrót w te strony! 🥹
wejscie było niedaleko mostu po prawej stronie chodziliśmy z bratem i kolegami tam ok 30 lat temu sie schodziło po schodach w dół i były pomieszczenia po obu stronach z łąwkami i szrankami jak sie szło w głąb było zamurowane cegłami było słychać jak pracują na kopalni