Czym się zajmujemy? Ożywianiem pamięci. Na nagraniach video utrwalamy relacje o najciekawszych fragmentach historii Poznania i regionu. O przełomowych momentach w życiu mieszkających tu ludzi. O ważnych wydarzeniach w ich codziennej egzystencji. O wszystkim tym, co zapadło im w pamięć i nie pozwala o sobie zapomnieć.
To historie, które jak mówi Jacek Kubiak - należy „uwolnić”. I my - za pomocą kamery i mikrofonu - właśnie je uwalniamy i rejestrujemy. My, czyli pracownicy i studenci Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu: Beata Użarowska, Tomasz Kaczmarek, Maciej Świstoń, a także poznańscy dziennikarze: Jacek Kubiak, Piotr Frydryszek, Janusz Zemer i Piotr Bojarski.
12:30-14:47 Dajcie spokój - ma 14 lat, a sięga ojcu do pasa. O wejściu Niemców, mówi "ja miałem wtedy już 14 lat", a gdy niedługo po tym Niemcy zapukali do ich domu, opowiada "byłem świadkiem, zacząłem płakać i objąłem ojca, i chciałem go ochronić, a byłem wtedy mały - do pasa".
Szkola byla obowiazkowa, ale wiele wielodzietnych rodzin nie bylo stać na wyposażenie dzieci do szkoly. Polska byla krajem na dorobku.....na świecie dzwigano się właśnie z kryzysu gospodarczego .
"Przebywał w Afryce na dobrowolnym zesłaniu" ;-), gdzie dostawał 1000 USD (to było na początku lat 80-tych 1/3 dużego fiata w pewexie), podczas gdy ten "uprzywilejowany" co został w kraju w tym czasie dostawał 100 USD, a przeciętniak 40 USD. Resztę wywiadu, a raczej tego jak myśli Pan Zenek, pozostawiam do samodzielnej oceny, tym co pamiętają jak było. Rozumiem, że Marcin podziela Pański pogląd na świat. Tak czy siak dziekujemy Archiwum za ten bezcenny materiał.
Film "Eine Kleine Nachtmusik. Allegro" bardzo przypomina mi scenę z występem Wincentego Poziomki, pochodzącą z polskiego filmu "ABC miłości", powstałego w 1935 roku.
Konsekwencją Okrągłego Stołu była likwidacja państwa polskiego która trwa do dziś. Dziś już nie mamy dzięki temu polskiego przemysłu, rolnictwa i suwerenności. Tylko idiota tego nie pojmuje.
Do krytykujących antysemitów - polszczyzna tego człowieka mogłaby być wzorem dla większosci mieszkających w Polsce obywateli , rzekomo wykształconych. To świadczy o jego stosunku do Polski. Macie pretensje, że żyjąc w żydowskim środowisku nie do końca rozumie mentalność Polaków? Ależ on ze środowiska polskiego zawsze był odrzucany.. Mówi spokojnie i w jego mniemaniu obiektywnie. Jeśli wy przypisując mu wrogą motywację nie widzicie tej cechy u siebie, to w przeciwieństwie do niego, sami go odrzucacie, bo nie rozumiecie.
Żeby się nie okazało, że Hitler autentycznie nie wiedział o obozach i że Ukraińcy maczali w tym swoje palce. Słucham różnych historii to takie wnioski można wysnuć.
W calej historii która Pani opowiedziała najwazniejsze miejsce zajmowała Matka Boża- bez Jej pomocy zginęłaby Pani i to wiedziała Pani doskonale tylko dzieki Jej opiece Pani przeżyła. W życiu najwazniejszy jest Bóg bez Boga czlowiek bydlęceje. Historie ludzkie są różne wojenne ale w nich zawsze najwazniejsza była wiara. Laudetur Iesus Christus!!! Niech Pani Bóg błogosławi!
Kobieta,która przebaczyła ukraincom ich mordy musi tkwić w okropnej naiwności, oczywiście nie wszyscy tych mordów dokonywali,ale posłuchajmy co mówią do dziś, że największy morderca jest ich bohaterem narodowym.Nie ludźmi się historia lubi się powtarzać. Teraz też pomimo tak wielkiej pomocy od nas pottafis lzyc Polaków, dowody na to są bardzo częste. Nie pozwólmy się tak traktować i zapominać o bestialsko zamordowanych a teraz jest problem żeby ciała odnaleźć i godnie pochować. O jakich lud,iach my mówimy?
Na pamięć wsxystkim dzisiejszym eurowntuzjastom tym, którzy wierzą we "wspólną" z Niemcami jewropę. Myślicie, że się Niemcy zmienili? Nigdy nie zapłacili za swoje zbrodnie na naszym Narodzie.
Dzisiaj potomkowie tamtych niemieckich zbrodniarzy robią Polakom to samo. Stopniowo, metodami administracyjnymi odbierają nam wolność i własność. A niedawna tzw "dyrektywa budynkowa"(wywłaszczeniowa) to nic innego jak współczesne wysiedlanie. I tak samo jak w latach 1939-40, w prześladowaniu Polaków pomagają Niemcom żydzi i ukraińcy.
No cóż - o tacie to on prawie nic nie mówi bo to dla niego obcy człowiek. Odkąd mama wyszła za kolejnego męża - komunistę - to zaczęło się luksusowe życie. On jest przykładem tego jakim rajem był PRL.
Władca 119 - książę Lehii Mieczysław IV Mazowiecki zwany Miecławem (1038-1047), Wnioski: 1/ Miecław był wymieniany jako władca sławiańsko-lehicki aż w 18-tu kronikach i dziełach historycznych, 2/ był młodszym synem cesarza Bolesława I Wielkiego, urodzonym przez Laszkę z „niskiego rodu”, będąc formalnie przyrodnim bratem Mieczysława III oraz przyrodnim stryjem jego syna Bolesława II Sprawiedliwego, stąd ich zgodne współrządzenie Lehią w latach 1025/6-1038, bowiem łączyła ich „sławiańska dusza i siła przodków”, na bazie której usiłowali przywrócić sławiańskie państwo, wolne od jarzma feudalno-religijnego, 3/ z takim rodowodem miał pełne prawo do używania tytułu książęcego i dlatego współpracował zgodnie z cesarzem Mieczysławem III, będąc jego radcą, a w 1034 roku otrzymał od niego w zarząd Mazowsze jako namiestnik, 4/ po objęciu tronu, cesarz Bolesław II podtrzymał decyzję ojca , utrzymał księcia Mieczysława swojego stryja na Mazowszu, który zaczął rozwijać tą dużą, ale prowincjonalną dzielnicę Lehii, położoną za Wisłą, z czasem ją umocnił i dobrze zorganizował oraz strategicznie związał sojuszami z sąsiadami: Pomorzem, Prusami, Jaćwieżą i Litwą, 5/ po zamordowaniu ukochanego cesarza Bolesława II Sprawiedliwego w maju 1038 roku, w Lehii wybuchła największa w historii spontaniczna rewolucja antychrześcijańska i antyfeudalna rozwścieczonego ludu sławiańsko-lehickiego, zabijającego feudałów duchownych i świeckich oraz kler, niszcząc ich dwory, majątki, a także kościoły, klasztory, spustoszony został cały kraj pozbawiony władcy to jest Wielkopolska, Małopolska i Śląsk, z wyjątkiem Mazowsza gdzie panował silną ręką udzielny książę Mieczysław IV Mazowiecki, 6/ w tymże roku, wykorzystując sytuację, napadł na Lehię książę czeski Brzetysław, za aprobatą papieża i cesarza niemieckiego, bezkarnie niszcząc i rabując kraj objęty klątwą. Książe Mieczysław musiał się bezsilnie, bezczynnie i z bólem przyglądać zza Wisły rewolcie w centrum państwa i jego ruinie, gdzie nie mógł interweniować ze względu na szczupłość swoich sił zbrojnych. Książe Brzetysław wrócił do Czech z łupami w 1039 roku, 7/ cesarz i papież po fizycznym wyeliminowaniu niezależnych władców Cesarstwa Lehii (łac. Principum Lehiae), z satysfakcją obserwowali upadek sławiańsko-lehickiego cesarstwa oraz Słąwiańszczyzny (Sławii), 8/ w tym czasie uciekało na Mazowsze tysiące ludzi z rodzinami i zachowanym dobytkiem z wszystkich stanów społecznych w tym kleru, chcących uniknąć śmierci. Książę Mieczysław IV przyjmował wszystkich, nie pozwalając na żadne ataki i rewolty oraz w ten sposób umożliwił bogacenie się jego dzielnicy, która była przepełniona ludnością, cała ziemia orna była uprawiana, także powstawały nowe osady, wioski miasteczka, 9/ po odejściu Brzetysława, który wracając z grabieży jeszcze zaanektował Śląsk i południową Małopolskę, książę zaczął przeprawiać się za Wisłę i wysyłać oddziały zbrojne w celu zaprowadzenia porządku w Wielkopolsce i północnej Małopolsce. Karały one bezwzględnie napotkanych buntowników, rozbójników i morderców, wiele osad, miasteczek było zrujnowanych, także dworów i gospodarstw na wsi, gdzie ziemia leżała odłogiem, a całe obszary kraju były wyludnione, 10/ książę Mieczysław planował stopniowo przejąć obszar całej Lehii i ożywić napływową ludnością, 11/ jego plany zniweczyło przybycie w 1040 roku księcia Kazimierza I Karola na czele krucjaty papiesko-cesarskiej z niemieckimi wojskami zaciężnymi jazdy pancernej i tarczowników, który jako marionetka papieża i cesarza miał uniemożliwić przejęcie władzy w Lehii przez niezależnego sławiańsko-lehickiego księcia Mieczysława IV Mazowieckiego, 12/ Kazimierz niezwłocznie koronował się w Gnieźnie na króla Lehii i zażądał od Mieczysława uznania swojego zwierzchnictwa, ale ten odmówił. Tak więc, o tym kto zostanie władcą całej Lehii, musiała rozstrzygnąć walka, 13/ w 1041 roku Mieczysław odparł najazd wojsk ruskich księcia Włodzimierza Wołyńskiego, ale nie zdołał odzyskać części Grodów Czerwieńskich, 14/ także w 1041 roku w Pobiedziskach pod Poznaniem doszło do krwawej bitwy z wojskami króla Kazimierza, która nie została rozstrzygnięta i wojska Mieczysława wycofały się za Wisłę, a hufce Kazimierza nie były już w stanie dalej atakować, 15/ w okresie następnych siedmiu lat (1041-1047), obaj przeciwnicy umacniali się przed rozstrzygającą bitwą, 16/ doszło do niej w 1047 roku prawdopodobnie pod Ostrowią Mazowiecką, gdzie książę Mieczysław IV Mazowiecki popełnił błąd dając się sprowokować do walki przed przybyciem umówionych hufców z Pomorza, mając do dyspozycji te mazowieckie, pruskie i litewskie, a król Kazimierz dysponował pancerną konnicą, nowymi hufcami z zaciągu w Niemczech oraz doborowymi hufcami księcia Jarosława Mądrego. Bitwa była niezwykle zacięta i krwawa oraz długo jej wynik nie był przesądzony, w końcu wojska mazowieckie zaczęły ustępować i zostały pokonane, a książę Mieczysław IV Mazowiecki zginął honorowo, ale jego ciała nie odnaleziono. Komentarz Książę Mieczysław IV Mazowiecki zwany Miecławem był w kronikach kościelnych bagatelizowany i nawet wyszydzany, także kwestionowano jego rodowód ze względu na nieprzejednane stanowisko i postawę Arii-Sławianina, sprzeciwiającego się narzuconemu niewolnictwu feudalno-religijnemu. Był Arią- sławiańskim patriotą, walczącym o nienaruszone, święte dziedzictwo sławiańsko-lehickich przodków, przede wszystkim na obszarze Odrowiśla, gdzie zamierzał panować jako niezależny od papieża i cesarza sławiański król Lehii. Lateran w Rzymie oraz dwór cesarski w Niemczech przerażone taką alternatywą, szybko sfinansowały i zorganizowały w 1040 roku, kolejną już ósmą krucjatę zbrojną na Lehię pod wodzą królewicza Kazimierza Karola, zezwalając na niezwłoczną jego koronację w Gnieźnie w celu podniesienia autorytetu jego władzy oraz jak najszybszego przywrócenia i odnowienia infrastruktury chrześcijańskiej na tym obszarze. Książę Mieczysław IV Mazowiecki zwany Miecławem, był ostatnim władcą Sławii, wyznającym wedyjski arianizm, niezwykle prawym i dobrym gospodarzem swego ludu sławiańskiego oraz dzielnym wodzem swoich Lehitów, ale niestety nie było mu dane objąć tronu całej Lehii, tak więc złożył swoje życie w jej ofierze.
Wspomnienia takich swiadkow sa bezcenne. Co jest problemen to troche chaotyczna opowiesc, czesto nie jest jasne o jakiej sytuacji jest mowa, gdzie dokladnie jest "tu" albo "tam". Pan prowadzacy tez nie zawsze sam sie orientuje i dopytuje, ale nie zawsze. To jest zrozumiale bo Pani nie jest zawodowa "opowiadaczka". I to tlumaczy dlaczego mlodzierzy to nie interesuje, bo gubia sie w opowiesci. A i multi media prawdopodobnie nie sa uzywane.
To starsza dchorowana Kobieta..To jak chcecie zeby Wam.. opowiadać.. Ona sie już szybko męczy .I odech i pamięć..nie taka jak za mlodu..A ru nie ,krorzy mówią że źle bo lub nudnie opowiada.. Cieszcie się że wohle jeszcze opowiada... że ma siłę,, No i że Wogle.jeszcze coś pamienta.. Pozdrawiam bardzo Cieplutko i Milutko..Respek i Szacunek dla Pani..😘💋🥰🍀🙏🏼🇵🇱💐✌🏼🤗
To coś jest najlepszym dowodem, że należy zlikwidować na uczelniach wyższych te wszystkie wydziały filozofii, socjologii, które są bezproduktywne dla społeczeństwa i zajmują się pseudonauką i pseudobadaniami w tematach, które nie mają znaczenia dla pracujących, zdrowych Polaków utrzymujących ten bełkot.
@@iheleanbeefpatty "Półtora" jest liczebnikiem ułamkowym określającym wyrażenie jeden i pół. Etymologicznie wyraz powstał ze staropolskiego "pół wtora" (jeden i pół z drugiego).Prawidłowy zapis "półtora roku" wyjaśnia budowa tego wyrażenia, bowiem liczebnik półtora będzie pisany zawsze w towarzystwie rzeczowników w rodzaju męskim oraz nijakim, stąd: półtora (ten/tego) roku.
@@iheleanbeefpatty Poprawność polega na użyciu odpowiedniej formy w danym kontekście. Doktorzyca/doktorzyna/doktorzyni/doktora/doktorka* ma z tym problem. (*niepotrzebne skreślić).
@@dominiknaskret wiem. Dlatego zaznaczam, że obie są poprawne. Przy czym nie są wymienne. W ogóle w którym miejscu 'źle' powiedziała? Bo nie chce mi się całego oglądać.
Ładna bluza, najprawdopodobniej wyprodukowana w Azji, gdzie można ominąć restrykcje i paranoje klimatyczne serwowane w UE. Następnym razem, proponuję wystąpić w zużytym worku po ziemniakach. Wywiad będzie bardziej przekonujący, a Pani swoją osobą na pewno zmniejszy destrukcyjny wpływ człowieka na środowisko naturalne, i da przykład niezdecydowanym. Powodzenia.
Ta Pani całkowicie ignoruje ustalenia biologii/nauki na temat początku życia ludzkiego. Otóż spieszę wyjaśnić, że życie ludzkie (człowiek) zaczyna się w momencie fuzji gamet (potocznie - poczęcia), stąd też aborcja jest po prostu zabójstwem, na dodatek dość ordynarnym w swej anatomii.
Moja mama tak samo opowiadala jak banderowcy mordowali Polakakow mieszkali we wsi Rohozno k Lucka,Beresteczka ,Wolkowyje Siostra urodzila sie wDubnie 1943roku Dziadka Wncentego zabili bandyci Jak wam nie wstydUkraincy!!!!Co tu szukacie u nas!!!
hist.proces Wilhelmstrasse 1 z 12 procesów norymberskich - proces przeciw ministrom Rzeszy Deutschland. hist.ustawy sejmowej z 2023r dot.bezkarnosci ministrów RP i posłów, urzędników skutki dla ludności polskiej...
