Pamiętam ten mecz.Wtedy GKM to byli zawodnicy z Grudziadza,teraz to tylko nazwa.Ale to dotyczy całej Polski.Szacun dla klubów budujących skład na wychowankach.Przynajmniej próbujących.
Per, Per Per Jonsson!!!Byłem na tym turnieju i łezka kreci się w oku na wspomnienie o tym wspaniałym sportowcu i legendzie toruńskiego speedwaya, na zawsze w moim sercu.
1:16:50 Przyjdzie taki frajer znikąd do roboty jako kierownik startu i tylko przeszkadza. Poza wypinaniem klaty z plakietką osoby funkcyjnej klubu, nie robił tam nic co mogłoby wyjaśnić sytuację. Dobrze, że skończył się już czas takich "Mietków" w klubach. Jako sędzia, wypieprzyłbym go na trybuny.