Panie Jacku dopiero raczkuje w autach ciężarowych i taka się zastanawiam jakie dokumenty musi mieć pomoc drowa przy kontroli ITD. Mam na łysienie licencję certyfikaty itp. Będę bardzo wdzięczny za podpowiedź na jakiej podstawie papierowej działa pomoc drogowa. Z góry dziękuję za odpowiedź :)
@@krystianwuj7275 wypis z licencji wypis z działalności karta w tacho trzeba pamiętać o zczytywaniu danych z karty co miesiąc i z tacho co 3 miechy Certyfikat potrzebny jest do załatwienia licencji a raczej zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego
Jacek ale olej się macza nie dostanie zawału serca 😂a tak patrząc na Ciebie i twoje sprzęty i sposób myślenia i działania, to myślę że żyjesz w innym świecie i innej Polsce . Znałem takiego pseudo rolnika Sroka Leszek się nazywal z małopolskiego tak jak Ty jesteś , tamten miał całkiem inne podejście do życia . Rolnik a rolnik szmaciarz 😁🖐️👍
@@franekkimono3570 nie ma co za dużo srok za ogon trzymać. Niby kryzys w transporcie a czasu nie ma na nic, po nowym roku trzeba będzie dokupić jakiegoś nowszego złomu
Ludzie kupujecie sprzęt którego nie potraficie używać. Chcesz używać i uczyć innych, to weź instrukcję do ręki i ją przeczytaj ze zrozumieniem. Po tych czynnościach możesz nagrywać filmy instruktażowe.
Mam pytanie o jakiej wysokości opony zastosowac w lawecie 70 czy zmieniać na 60 co by Pan radził? Ponieważ posiadam poduszki tylko na tylniej osi w przód resor
bizon to jest dobry w orginale jak wszystkie maszyny pl na zamiennikach to złomy i tylko remont remont kasa kasa i stracony czas ale co robic tak rolnicy pilnowali pl fabryk ze je zlikwidowaliz dobrobytu Poczekamy juz niedługo czesci zachodnie beda tyle kosztowac ze ho ho
Jako Dzieciak pamietam jak Ojciec ciągle grzebał sie w Bizonie. To bylo jeszcze za komuny. Wpierw kupił Supra z pokrzywionym hederem, naprostował heder i ponaprawiał co PGR zepsuł. Po 3 latach sprzedal i kupił z kabina rocznik 1986 od prywatnej osoby, tez był zaniedbany. Doprowadzenie kombajnu do dobrego stanu zajelo 2 sezony. Pamietam, ze ciagle jakies problemy zesprzeglem i skrzynia byly. Czesto sie zapychał i wyrywalismy rozne zielska. Generalnie jak kombajn przechodzil dzien lub dwa bez awarii to był sukces. Kombajn został sprzedany w 2018 roku za 45 tys zł. To byla dobra cena. Za 50 tys. zł Ojciec kupił Dominatora 76 z 1980 roku. Wydajnosc jak w Bizonie ale reszta lepiej przemyslana.
Dobry kombajn tylko ten napęd hydrauliczny ten tryp napędowy poraszka koło zembate proste potrawi się ząb złamać i zachamowac koło.. powini to inaczej rozwiązać
Też zamieniłem w tym roku Rekorda na dronningborga, ale d8900 jumbo 😉 Patryjotyzm maszynowy dobry jest dla młodych... Z wiekiem człowiek dorasta do pewnych decyzji 😉
Dronninborga w tym roku z pola pogoniłem, zaczął sypać poplon, 200 kg owsa poszło precz, założył wentylator wydajniejszy nie wiem z czego, do niego nie mógł zdobyć
@@WojciechGrzegorczyk-s4j mój zabytkowy kombajn ma 40 lat i już nie raz przeżył polskiego trupa. Jak na razie 3 sezon bezawaryjny więc się nie martw pochodzi jeszcze trochę poza tym zabytek w takim stanie jak mój to rzadkość
wiesz co jest minusem sprzetów produkowanych w prl? To, że nawet majac zdolnych inzynierow wladza wszystko udupila bo polacy nie mogli byc lepsi od ruskich, poczytaj sobie ile projektow padlo ofiara systemu, ursusy, bizony czy chociaz motocykl WSK, jakbys zobaczyl ile prototypow bylo to by cie z kapci wyjeb**o
Bajki ... Prototyp jest najłatwiej zbudować . Wdrożenie do produkcji to grube pieniądze . I najgorszym problemem to była jakość tych sprzętów , a nie że ktoś czegoś zabronił. Wystarczy porównać jakość Fiata 125 przywiezionego z Włoch, a polskiego..
@@Dziubson900 sama polityka kupowania licencji za Gierka , bez rozwijania swoich produktów doprowadziła do tego. Niestety te "szanse" to był często niedopracowany model , bo nawet nie prototyp .
kombajn zbożowy to specyficzna maszyna ponieważ używana jest przez kilka dni max kilkanaście i najważniwjszą sprawa to dostępność części Droninborg to dobra maszyna ale to jest niestety trupek a z częściami będzie coraz trudniej .Większość podobnych maszyn wyląduje niebawem na złomie Zakup takich kombajnów miał sens 10 lat temu natomiast dzis alternatywą dla tego szrotu jest usługa lub bizon stąd tak absurdalnie wysokie ceny
Nie zgadzam się. Jestem w stanie kupić praktycznie wszystko co potrzebowałem do mojego claasa z 65 roku, to do takiego donnigborga nie dostanie? NIE PRAWDA. Dziś jest internet wszystko można kupić. A bizon to chu***a kontrukcja. Skrzynia deliaktna, zbiornik mały, widoczność słaba, hydraulika zawsze leje i tak dalej... Jakość części co raz gorsza, aż strach montować.
@@luki121995 Nie masz racji kolego bo do bizona czesci dostaniesz w lokanlym warzywniaku a na czesci kupione przez internet do zachodnich trzeba czekac minimum 3 dni.A te 3 dni w zniwa to bardzo dużo
Kto raz przejedzie sie kombajnem z hydrostatem nigdy nie kupi na normalnej skrzyni. Jak widze ceny powyzej 100tys za bizony z manualna skrzynia bez klimy i z niezmieniona telepiącą sie buda to smiech mnie bierze. Zobaczcie ze na export potrafili zrobic z hydrostatem a dla naszych szły golasy. Ktos powie ze nie kupujesz polskiego tylko zagraniczne - owszem bardzo chetnie bym kupił polskie jezeli jakosc byłaby przynajmniej porownywalna ale niestety tak nie jest. Przeciez przez cały okres produkcji od supra do recorda nie zmienili nawet tego zeby sita i podsiewacz poruszały sie przeciwsobnie.
@@Airnyyjeszcze rura hydraulika 😁i wskaźnik wysokości Hederu, czy nawet blacha ocynkowana ( koszę właśnie takowym z Danii sprowadzony przez właściciela kilkanaście lat temu, zupełnie inny kombajn 🦬👌
Co ty pierdolisz, nie potrafisz łożyska na odrzutniku wymienić, to niepierdol farmazonów że trzeba wymieniać co dwa lata, ciołem wcześniej ponad 10 lat po 100 godzin, następnie powymieniałem wszystkie tuleje bo miały luzy, minało z 6 lat i chodzi bez dotykania, tak weż lepiej nie bierze się za remonty jak takie brednie opowiadasz, nie twierdzę że bizon od tego wynalażku jest lepszy.
Dronek był aż nadto zaawansowany technicznie w momencie premiery. Dlatego musiał upaść. Jakby Duńczycy połączyli siły z topornym wówczas Bizonem powstałoby coś mega dobrego. Reszta konkurencji by mogła się nie pozbierać.
Gadanie że bizon to taki siaki a jak nawali ten wynalazek stoisz co najmniej 3-4dni ,może do dominatora i lexiona jeszcze są części szybko i łatwo dostępne te dwa modele classa najczęściej występuje w mojej okolicy. Jak nawali ten wynalazek kolega może przyjechać zrobić usługę kombajnem a nikt nie bierze pod uwagę że w okolicznych sklepach z częściami na półkach są już braki nie magazynują towaru co najwyżej ściągają pod klienta towar. W bajzonie jak nawet hydraulika nawali można naprawić to co dostępne w handlu i działa tylko mało kto ma czas ochotę i samozaparcie aby to zrobić aby działało z racji wieku i przebiegu braku konserwacji narzekają na maszyny które były niegdyś podstawową rolnictwa w Polsce
@@edwardmigula wszystko jest dostępne w beki sklep i dragany w Lasocinie są części. Poza tym to nie jebie się tak jak bajzon. Co dwa lata uszczelniać rozdzielacze i być ciągle ujebanym w smarze to już nie ta bajka. Bizon i bezawaryjność hehe
@@jacekniezalezny6929 Niektorym ciezko jest sie pogodzic z faktem, ze bizom nie byl najwspanialszym kombajnem swoich czasow, co najwyzej sredniak klasy nizszej.
@@jacekniezalezny6929 psuje się skoro nie chcesz nic dołożyć nic wymienić poza zbędna konieczność dojechać do końca i do żyda więc nie dziwię się że gadanie że złom. A z drugiej strony u okolicznego złomiarza stało kilka sztuk zaniechanych na amen same strucle rumory na dawcę części to co jeszcze nie jest wytrzaskane do granic. Jadą chłopcy na granicznie zużytych bagnetach i listwie nożowej a potem gadają ale żeby ktokolwiek widział wiedział że można to zrobić przez zimę i to działa bez gięcia się blach na hedrze🤯. Niska kultura techniczna,wiek i przebieg brak opłacalności powoduje zajeżdżanie maszyn z tym wynalazek będzie tak samo
@@edwardmigula bizony zawsze miałem doinwestowane zawsze przeglądane przed sezonem, pomimo tego zawsze w żniwa było coś. Po górach skrzynia w suprze sypała się jak dziwka o hamulcach nie wspomnę. Do Rekorda jest problem z częściami do skrzyni a do zwolnic też się robi problem, miałem wyjechany frez na walki wstępującym w zwolnicy i nie było w Miechowie na 2 składnicach zamówiłem i po 1.5roku nadal był niedostępny.
@@sawek9468 nie był nigdzie ogłoszony w necie, byłem z kolegą moim zestawem po kombajn i w tym miejscu był ten. Mana też kupiłem przypadkowo byłem w Hamburgu po innego i trafił się ten którym jeżdżę, nie miałem namiaru na plac i też nie był ogłoszony, przy drodze był plac z fajnymi ciężarówkami. Kiedyś pojechaliśmy po Rekorda a wróciłem na kołach 1224. Możecie się śmiać ale czasami coś fajnego samo się trafi. Dwa razy trafiłem w ciemno fajne auto na licytacji bez oglądania
niestety ale taka prawda,jedyny plus bizona to dużo dostępnych części i powoli juz z tego plusa robi sie minus,listwy do podajnika w gardzieli w bizonie współczesne robione są chyba z puszki po konserwie,płaci sie kase za części które albo trzeba przerobić żeby pasowały albo za chwile znowu sie je wymienia
Witam. Mam taki sam i może wiesz co może mu dolegać. Nie ważne czy łopaty są ustawione na 12 czy 20m wysiewu rozsiewacz nie rozsiewa prawidłowo na pole. Zostawia takie pasy za samym rozsiewaczem nie sieje i między 5 a 8m też nie sieje i zostawia takie puste pasy. Na zbozu było to dobrze widać bo wyglądało z tymi pasami niedosianymi jak boisko piłkarskie.
Jeździłem u takiego dziada januszex w jednym ze na rozmowie o pracę mówi tak .W dowodzie mają ładowność nie całe 1000 kg a oni wożą maksymalnie 2000 kg i koleś jeszcze mówi że jak zatrzyma mnie inspekcja to mam się nie martwić oni wszystko załatwiają i wszystko płacą 🤯 A po dwóch tygodniach sapał że auto ma duże spalanie że jak ja jeżdżę 🤯🤯