Boungler.pl - a man ready for anything. We are a group of enthusiasts of all solutions workshop and technology that contribute to increasing our autonomy in times of peace as well as have an impact on survival in emergency situations. No, we are not pessimistic. We like to just be ready for every possible situation.
On the RU-vid channel equipment reviews, interviews, reports, and whatever you will need. Please write comments, upload suggestions. Everything is taken into account :)
Kolor coyote jest piękny ,ale czarna wartstwa po jakims czasie będzie sie scierala i to już bedzie bardzo zle wygladalo . Prosze mnie poprawic jezeli sie myle
Nie polecam tego sprzętu, to chińczyk występujący pod różnymi nazwami. Ich jakośc to loteria. Pierwsza zaczęła przepuszczać na uszczelce po kilkunastu użyciach, druga miała nieszczelności u dołu, przy odpaleniu wybuchła gazem. Całe szczęście skończyło się tylko opaleniem włosów na rękach. Bardzo niestabilny i nieprecyzyjny palnik. Szkoda ryzykować.
Jak taki kartusz się użyje tylko częściowo to potem normalnie bez tej czerwonej nakrętki można go wziąć ze sobą np . do plecaka do czasu ponownego użycia ?
Klej do gumy mozna zrobić rozpuszczajac resztki dętki w benzynie. Moj dziadek tak robil dobklejenua właśnie dętki. A potem na cieplo kleił łatki tym klejem
Kupiłem kiedyś takie mleczko. Było tak skuteczne, że nie dało się go wlać przez tulejkę wentyla. nie stosowałem strzykawki, wlot do dętki był natychmiast zatkany. Możliwe, że wlanie do opony bezdętkowej podczas jej zakładania jest możliwe i skuteczne.
Witam. Jak jest z tymi rurkami? U mnie rurka przy kostce podłączeń nie jest zaslepiona, tylko jedna z tych, które są obok siebie. Czy mam to zmienić? Bo pomimo tego stanu i tak kompresor pompuje. Pozdrawiam
Część czy w twojej sztuce broni wyciera ci się gwint , bruzdy w lufie bo w moim remingtonie inox bylo mało strzelanie i zauważyłem że tak to normalne ?wpływa to na broń dzięki za odpowiedź pozdrawiam Maciej
Cześć Mam u siebie cewkę dodatkowo która zostawiłem. Wszystko uruchomiłem i działa. Podłączyłem pistolet sprężarka się nabija tak ze jak włączę pistolet to pokazuje maxa i odrazu spada. Powiedz mi czy jak nie wyłącze prądu i będzie się nabijać powietrze to się spali albo wybuchnie ? Czy teoretycznie ta cewka powinna to wyłączyć przy przegrzaniu ? Bo zapomniałem wyłączyć i dostał takiego ciśnienia ze pistolet z ręki poszedł. Albo da się zrobić jakieś zabezpieczenie ze gdy nabije do 5 bar to się wyłączy ?
Oczywiście, że musisz mieć zabezpieczenie, które kontroluje ciśnienie. Uważaj aby nie zrobić sobie krzywdy. Do kontroli ciśnienia służy presostat. allegro.pl/listing?string=presostat%20do%20kompresora Jak podłączyłeś pistolet i ciśnienie od razu zeszło to dlatego ze jedyną przestrzenią gdzie gromadzi się powietrze jest wąż. Do układu musisz dodać jeszcze zbiornik magazynujący 20/30 litrów - wtedy kompresor chwile pochodzi, nabije powietrze a presostat przy odpowiednio dużym ciśnieniu wyłączy kompresor. Wtedy jest szansa że chwilę pomalujesz. Ludzie tego kompresorka używają najczęściej do aerografu, bo ta ilość powietrza wystarcza. Nie rób tego jednak - jeżeli nie masz doświadczenia! Możesz doprowadzić do wypadku lub utraty życia jeżeli źle ustawisz presostat lub zbiornik na powietrze eksploduje. Tutaj już trzeba temat traktować bardzo ostrożnie. Ja swojego kompresora używam wyłącznie do pompowania opon. Nie ma w nim żadnej automatyki bo jest mi niepotrzebna, do malowania pistoletem jednak będziesz potrzebował znacznie wydajniejszego kompresora i co ważne zbiornika na powietrze. Ten kompresorek - owszem, jest silny ale niewydajny. Pompuje zbyt wolno aby wystarczyło na pistolet lakierniczy. Przegrzewanie może być też spowodowane brakiem oleju w układzie. Sprawdź czy masz olej. Musi to być specjalny olej do takich urządzeń.
Mam pytanie mam juz drugą taką gazowke bo mam taki problem jak gotuję na malutkim ogniu jest okej gdy tylko zwieksze zaczyna się zapalac butla kupiłam drugą bo myslałam ze się zepsuła ale w tej robi się tak samo prosze o rade co to moze byc
Hej moja alpen camping ma problem, kiedy ustawiam mały gaz to po chwili moc się sama zwiększa do dużego poziomu i muszę skręcać znowu na mały ogień, i tak w kółko, może wiesz jak to naprawić ?
Dużo chemicznego ,kiepskiego jedzenia. Pakowanie ,kombinowanie . Mam w domu dużo warzyw dobrze zabezpieczonych ,weków, dobrych konserw, suchary ,chleb pytlowy ,miód, kawa ,trochę sypkich produktów jak ryż ,kasza ,makaron zapas wody ,słodycze itp a do plecaka ? kilka racji, bo ile ich włożę i uniosę ? 2 kuchenki na gaz ,2 małe na paliwo-do plecaka ,kilka latarek ,zapalniczek ,nóż , trochę odpowiedniego ubrania ,mała siekierka, saperka. trochę leków. Pewnie jeszcze coś bym znalazł. Ale obliczanie kalorii ,pakowanie jak wszystko ma inne terminy ? Myślałem ,że ja jestem nieźle trzepnięty ,ale może nie jest tak źle. Ja staram się być przygotowany na jakieś zawirowania-kilka dni problemy z zaopatrzeniem ,brak wody, paliwa -ale chwilowo. Następny etap to już beczki w ziemi jak Pan Adolf Kudliński -czyli styl życia .Pozdrawiam
i to jest fajna sprawa kiedy ostatnio nie było u mnie prądu w nocy musiałem po omacku szukać latarki którą i tak wiedziałem gdzie jest bo ma swoje specjalne stałe miejsce a taka lampka by mi tu bardzo ułatwiła, albo mógłbym ją po prostu zdjąć z ściany odpiąć przewód zasilający i podejść do bezpieczników albo gdziekolwiek indziej
No tak, niby szybciej ale kupę czasu trzeba poświęcić wcześniej na przygotowanie patronów. Wiem że część użytkowników korzysta z tej formy, ale dla mnie te wszystkie bibułki to obłęd. Proch narażony jest bardziej na wilgoć w przeciwieństwie do fiolki czy prochownicy i na zniszczenie podczas przenoszenia.
Czy to normalne że po zamontowaniu kartusza cały czas wydobywa się gaz? Czy w zależności od pozycji pokrętła? Szkoda że w filmie nie było słyszalne jakie dzięki są przy podpinaniu butli.