kurwa aż czuję te palone czerwone marlborasy przez wujka z ojcem ,krzyk matki ,że „już wystarczy” i bieganie wkoło stołów oraz spijanie oranżady z kuzynami 😂😂😂 coś pięknego i potem powrót do domu oczywiście ojciec jako pasażer w powrotnej drodze 🤣
Jak juz zorganizujcie tą imprezę to i ja wpadnę i kazdy kto to polajkuje. 4pak i 0,5 + paczka kiełby od osoby. Resztę ogarniemy w trakcie. Jak za dawych lat