Tak dla ścisłości przycisku start się dlugo nie przysiska ale na początku trzeba włączyć pompę wstenego smarowania i po osiągnięciu csnienia oleju 0,1 Mpa. i wtedy regulator obrotów pozwoli na swobodny rozruch silnika i po osiągnięciu odpowidniej temperatury w silniku spalinowym i sprezonego powietrza a cha tylko że jeszcze wcześniej należy sprawdzić stan wody wukladzie chlodniczym piasecnice i stan zbiorników paliwa nastepnie dyspozytorowi zgłosić gotowość do pracy otrymac wykaz pracy udać się do dyzurneg ruchu podstemplować wykaz pracy i potych czynnościach mozna ruszać do pracy tylko od tamtych czasów minęło 37 lat pewnie coś się w tych procedurach zmienilo .Pozdawiam Mariusz G.
Tak prawdę powiedziawszy nie stonka a zebra a ta nazwa SM-42 zostala nadana ze względu na jej pierwotne malowanie gdzie tych pasów z przodu i z tyłu w ukladze"V"
Tak prawdę powiedziawszy jako pomocnik maszynisty jeździłem na SM-42 743 jako pomocnik maszynisty gdzie obsługiwała ona tak zwany 'plan kartuski' gdzie służbę rozpoczynało się ogodz. 0,25 w "Lokomotywowni l klasy" znajdującej się na stacji"Gdańsk -Zaspa Towarowa" lokomotywę przyjmowało się po przeglądzie okresowym a następnie zgłoszeniu u dyspozytora gotowości i otrzymaniu wykazu pracy zgłoszeniu u dyżurnego ruchu lokomotywą jechało się do stacji"Pruszcz Gdański" gdzie czekał już sformowany pociąg zbiorowy do stacji "Gdańsk -Osowa" przez Kartuzy gdzie na stacji "Gdańsk-Osowa" służbę według planu powinno zakończyć się o godz.12,25 i to była 1 służba w tak zwanym "Planie Kartuskim" a w całości ten plan składał się z 9 służb?
Na SM-42 743 pracpwalem Jako pmocnik maszynisty gdzie jej jednostka macierzysta byla 'LOKOMOTYWOWNIA 1 KLASY GD -NOWY PORT znajdujaca sie na stacjii GD-ZASPA TOWAROWA i obslugujaca "Plan Kartuski" ktory to poczatek mial o godz.0.25 i uruchamialo die lokomotywe po przegladzie i luzem jechalo die do staci Pruszcz Gdanski gdzie czekal juz sformowany pociag zbiorowy do stacji Gdansk Osowa jadacy przez Kartuzy,Somonino gdzie konczylo sie sluzbe odnosnie planu o godz. 12,25 tego samego dnia.
Tak prawde napisawszy SM-42 743 jezdzilem Jako pomocnik maszynisty a jednostka macierzysta byla Lokomotywownia 1 klasy GDANSK NOWY PORT a znajdujaca die na stacji GDANSK ZASPA TOWAROWA a obslugiwala ons tak zwany PLAN KARTUSKI.
A podczas jednej ze sluzb doszlo do make awarii podczas ktorej na kontrole zawital instruksie trackji od ktorego pozniej otrzymalem ksiazke z serii 'Lokomotywy Spalinowe' serii SM-42 wydanej w 1976 r.
For Polish Railway fans living in the United States the SM48 locomotive forms a loco family with the original versions the Alco RS1 RSD-1 because of World War II with Russia having to buy Alco locomotives from the United States and then reverse engineer them after the war and sell them to the Warsaw Pact countries like Poland which was called People's Republic of Poland at that time. Can't find a Penza 2D50 engine then use Alco 539s because they are exactly the same as each other
Mogli albo nie mogli... Od dnia zakończenia śledztwa w tej sprawie, głowi się nad tym cała rzesza pasjonatów i sympatyków kolei... Zgadza się - taka maszyna brała udział w tym strasznym zdarzeniu - ST 44 607. Nota bene; pomocnika maszynisty znaleziono pomiędzy kabiną sterowniczą, a przedziałem silnikowym, ale to wcale nie oznacza, że próbował uciekać... Polecam książkę "25-ta godzina" Jonasza Przybyszewskiego, znakomicie ujęte studium przypadku.
42 super polska maszyna I jak na nasze waronki pieknie uresorowana tylko czeba o nia dbac lepiej niz o kobiete to bedzie chodzic do konca mojego zycia. Pozdrawiam maszynistow spalinowych chociaz lubie I parowozy ale disel to jest to I piekna maszyna a elektryk wedlug mnie niema duszy I niezajedzie nigdzie jak braknie pradu,pozdrawiam wszystkich maszynistow
Zanim Pan zacznie udostepniać tego typu filmy polecam przeczytać książkę "Lokomotywy spalinowe, serii SM42 i SP42" autorstwa S.Bolewkiego oraz E. Kowalczyk. Pozdrawiam