A ja mam pytanko co do samej sztycy... do czego przymocowany jest ten magnesik, bo sam magnesik jak i sztyca nie maja tego paska w komplecie. Mozna by prosic o jakis linek
Michale jestem bardzo zaszczycony tym, że ta podkładka pozostanie z Julem to tak jakbyśmy razem zbili piątkę, połowili ryby jak bym był na pogrzebie i złożył kwiaty. Dziękuję bardzo.
Michale a nie łatwiej by było mieć ze sobą na rybach odrobinę oleju np rzepakowego i szmatkę zaraz po zmianie blach tą co była w wodzie przetrzeć szmatką nasączoną olejem i do pudełka? raczej nie zardzewieje tak potraktowana
Mi towarzysze po kiju przy wędkowaniu za beloną zalecili, by po powrocie do domu od razu używane blachy przepłukać wrzątkiem i zostawić do wyschnięcia. Faktycznie, wcześniej lekko rdzą nachodziły choćby kółka, a teraz nic.
Odrdzewiacz, wysmarować pędzlem, odczekać 15-45 minut, spłukać wodą. Generalnie to wystarcza na większość rdzawek. Maczanie przez parę dni zawsze powoduje problemy, niezależnie jaki odrdzewiacz i co maczamy.
Z doświadczenia to w odrdzewiaczu powinny max dobę siedzieć. Później się robi bagno. A osobiście to zawsze brałem drobny papier ścierny i delikatnie rdzę zbierałem. Działa
Siemka . Zbuduje małe ustrojstwo ,które mogę Panu wysłać na testy . Ja już próbowałem i myślę, że skróci to czas z tygodnia do kilku godzin w zależności od stopnia skorodowania . Może nawet nagram filmik jako kontynuację tematu jak samemu to zrobić .
Rdzewieje bo to Jaxon. Generalnie nie płukam blach po każdym wyjściu. Ale rdza jedynie atakuje blachy jaxony i mikado. Hansen czy Blue Fox lub Abu a nawet Rewa Kaczmarka nie łapią rdzy. Co ciekawe Rewy Kaczmarka to półka cenowa Jaxona. W Jaxonach najszybciej rdzewieją kółka łącznikowe. Blachy Kongera szybko tracą folię holo a blachy Robinson i Polspin mimo porównywalnej ceny nie rdzewieją. Czyli wychodzi na to że Jaxon to … Jaxon 😂
KWASEK i tylko kwasek w domowych warunkach, tu nie ma co wymyślać koła na nowo, skoro działa, kilogram kwasku kupimy za 10 zł. Roztwór nasycony, wsadzić blachy, olać zardzewiała kółka i krętliki - zwyczajnie wymienić. Wystarczy moczyć noc, jak mocno zardzewiałe dobę, przemyć wysuszyć i można malować blaszki i potem lakierować, albo też poddać domowemu niklowaniu, też nic skomplikowanego. Najprościej jednak przemywać przynęty każdorazowo po użyciu i nie ma problemów.
Siemanko. Mam do was mega pytanie na które nie mogę znaleźć odpowiedzi chyba że nie nakierujecie, a mianowicie po 18 latach stwierdziłem że znowu zacznę wędkować i wykupiłem pozwolenie na wody morskie. Ja jestem z Gdańska i czy są jakieś mapy morskich wód wewnętrznych na których mogę zobaczyć do którego miejsca mogę łowić na moim pozwoleniu? Za jakąkolwiek odpowiedź będę wdzięczny.
Michale czasem stosowałem na zardzewiałe gwinty pepsi nie wiem jak by to zadziałało na blachy ale na gwinty działało Michale ja do czyszczenia blaszek używam sody oczyszczonej na ścierce z mikro fibry to działa jak papier ścierny ale nie zmienia zapachu blachy