Jeżeli nad szczelinę przeciw lotniczą jest żłobek dawniej klub oficera za PRL. To na pewno jest w ewidencji. Kopiemy w aktach Panowie, A nie tworzymy mity bajki i legendy
Nic tam Nie znajdziecie! Bo Nic tam Nie ma.Amen! p.s Wszystko co miało wartość ukryto w Alpach a reszta trafiła do Ameryki Południowej gdzie kapitał zapewnił dostanie życie Nasistą i ch spadkobiercą. Nie po to okradli cały świat żeby kapitał ukryć w górach sowich! Tylko żeby zapewnić sobie i kolejnym pokoleniom Nasistów dostatnie i wygodne życie.
nic tam nie będzie , w każdej mieścinie , gdzie tylko była kopalnia czegokolwiek były te same historie z ciężarówkami . w moim miasteczku jest kopalnia złota , historie te same , odstrzelone wejścia itp . po przekopaniu się oprócz narzędzi górniczych nic nie znaleziono
*_Panowie ten odcinek publikowaliście już na kanale 21 lutego 2023_* _Luftschutz Räume (Schron przeciwlotniczy)_ *Schrony przeciwlotnicze to konstrukcje służące do ochrony osób nie biorących udziału w walce, a także walczących przed atakami wroga z powietrza. Pod wieloma względami przypominają bunkry, chociaż nie są przeznaczone do obrony przed atakiem naziemnym. Taki schron został odkopany w Poznaniu.*
To akurat był fragment kwaterowy Riese: kompleks dla dowództwa SS i Himmlera. Nie jest dokończony i nie byl maskowany. Kolejka i rampa wyciągowa na górny poziom zbocza Gontowej zostały rozebrane wcześniej. Ale projekt kwatery głównej pana Adolfa w Górach Sowich to tylko wisienka na torcie. Kwatery naczelnego dowództwa byly otoczone clusterami zakładów przemysłowych , produkcyjnych i badawczych -relokowanych i rozproszonych i te, jeśli byly gotowe, to zostaly w miarę mozliwoci ewakuowane, (zostaly na miejścu tylko fundamenty zelbetowe z śrubami fundamentowymi pod maszyny, resztki korytek kablowych , szyny kolejki....niektóre rurociągi zostaly zabezpieczone białym jastrychem przed zanieczyszczeniem, bo spodziewali się tu powrócić) i zamaskowane. Podziemia Masywu Gontowej są bardziej złożone, niz same kompleksy kwaterowe pana Adolfa. Tu są szyby, sztolnie, wjazdy kolejowe i samochodowe, gotowe kompleksy, przeładunek gotowego towaru na pociąg stojacy na linii kolejowej Wałbrzych- Kłodzko, kolejka wąskotowowa dowożąca surowce, biegnąca na estakadzie w dolinie Sowiego Potoku , przechodząca trzykrotnie estakadą ponad drogą, i wchodząca w oba zbocza do kompleksów już produkujacych. Co ciekawe, ta kolejka jeździla wzdłuż zbocza praktycznie na jednej rżednej , tak, jakby miała obsługiwacć wiele miejsc. Rozproszonych przy linii kolejowej do Waldenburga było 14 instalacji IG Farben produkcji toluenu przez alkilację benzenu metanolem, o sumarycznej wydajności ok 48 000 ton/rok, przejete wyrobiska wielu kopaln i wegla,trzy tunele kolejowe, i macie georadary z programami przedstawiającymi wyniki w 3D, magnetometry zwisające z latającego drona i jesteście w stanie to wszystko znaleźć, jeżeli będziecie szukać, gdzie trzeba. Widać że sobie dobrze radzicie, macie siłę, chęć , czas i mozliwości techniczne to to końcu poznajdujecie. .A część tutejszych projektów zaczęli realizować jeszcze przed wojną, tak jak ten wzmacniak w Świdnicy na ul. Tołstoja, Moszna , Walim, przebudowa dróg, linii HT, system ujęć i przerzutu wody, adaptacja tuneli. Odnoszę wrażenie, ze takie strefy były w III Rzeszy tylko 3 : w Turyngii pomiędzy Arnstadt i Ohrdruf, w Austrii w okolicy Melk (Roggendorf) - St. Georgen - Ebensee i koło Waldenburga od Śłęży do Żytawy. Z przedłużeniem do Górnego Śłąska. No i teraz po 80 latach nie jest to tak widoczne, jak dawniej. Pozdrawiam i zycze powodzenia Stary
to ja znam jeden obiekt twierdzy fortowej, który nie widnieje na żadnych planach, jest mocno zasypany ale ma ciekawą fasadę, złamaną tak jak łuk drogi. Normanie wszelkiego rodzaju schrony mają fasadę prostą, choć tu wystaje ledwo pół metra fasady widać, że jest załamana o 30'. Obiekt, który nie wiem czym jest ale materiał jak i forma wykonania świadczy o końcu XIX wieku, znajduje się w tym krzaku. Na streetview z wcześniejszych lat jest mniej zieleni i widać zarys obiektu. www.google.com/maps/@52.3780636,16.9716716,3a,41.9y,124.45h,85.28t/data=!3m8!1e1!3m6!1sTlxAT_Jk8tORTVrpdK_eLA!2e0!5s20130501T000000!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.googleapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fpanoid%3DTlxAT_Jk8tORTVrpdK_eLA%26cb_client%3Dmaps_sv.share%26w%3D900%26h%3D600%26yaw%3D124.44669587698749%26pitch%3D4.718120916589115%26thumbfov%3D90!7i13312!8i6656?authuser=0&coh=205410&entry=ttu
mam też do was pytanie: skoro Fort Winiary był nad samą Wartą, to jak rozwiązane było szambo i drenaż fos? Robili osadniki jak na fortach twierdzy fortowej czy było to "skanalizowane" do Warty co byłoby logiczne choćby z uwagi na różnice wysokości? Jeżeli tak, to zakładam, że nie budowali kilku osobnych ścieków tylko był jeden kanał zbiorczy. W takim razie gdzieś musiał uchodzić albo do Warty albo do przepustu Bogdanki. Spotkaliście się kiedyś z jakimikolwiek informacjami na temat "kanalizacji" fortu Winiary?
Riese wcale nie było takie Riese. DORA była znacznie większa. Co dalej? stawiany szalunek i rozbiórka kolejnego zawału? Czy poddajemy się w połowie drogi? szabrowali i ebonitowej puszki nie wzięli??? to było droższe od kabla
ta sztolnia kilka lat temu została zamknieta i porzucona po zawaleniu tak mi sie obiło o uszy. Byłem tam osobiscie i jest ona zamknieta drewniana bramą i ogrodzona.
Będąc dzieckiem z kolegami byliśmy tam w jednej z piwnic gdzie na ścianach były malunki osób a na sklepieniu jakby słońce,tam był mały otwór teraz teraz dorosłemu by było ciężko tam wejść.
Zapraszamy do obejrzenia relacji z konferencji dolnośląskie Penemunde na naszym kanale. W dużej mierze poświeconej firmie walter i jej dzialalnosci w okresie II w. ś.
@@odkrywcagemo2001 Po wojnie nie tylko Anglosasi ale też Rosjanie nałapali niemieckich naukowców i inżynierów pracujących przy tym napędzie . Nie wiem jak Rosjanie ale Anglosasi zbudowali przynajmniej jeden okręt podwodny i to mający cechy bojowe, z uzbrojeniem , wyposażony w ten napęd . Był nawet wyszczególniony w którymś tam roczniku Janes Fighting Ships . Po pewnym okresie wycofano go z eksploatacji. Wniosek jest oczywisty - z jakichś tam względów ten rodzaj napędu okrętów podwodnych nie spełnił pokładanych w nich nadziei . A to że jednostki eksperymentalne osiągały prędkość ponad 25 węzłów o niczym jeszcze nie świadczy . Jednostka eksperymentalna a okręt bojowy to są dwie zupełnie różne rzeczy .
@@odkrywcagemo2001 Koło Helu na dnie leży kilka niemieckich okrętów podwodnych . Przynajmniej jeden , odbywający misje ćwiczebne jest precyzyjnie zlokalizowany . Jeszcze w latach 70-tych w polskiej TV był reportaż z wyprawy nurków na ten wrak .
@@naumgoldapfel tak jest zgadza się, obecnie cztery znajdują się na dnie w tym rejonie Zatoki Gdańskiej U 272, 670, 367 i ostatni, który odnaleziono kilka lat temu 768. Na odkrycie czeka jeszcze jeden no i V 80 :)
10 lat pod ziemią w zwykłej pracy górnika , pytania które zadaliście nawet by nie padły. Np. Nikt nie prowadzi rurociągu do samego przodka , zawsze są to gumowe węże. Można je zwinąć lub cofnąć do strzelania (robót strzelniczych) by urobić następne 40cm czy metr wyrobiska. Zdarzały się mi kretyni którzy prowadzili rurociąg do samego przodka to się śmiałem i zatrzymywałem ich (bo już koniec pracy i chcieli odchodzić) jak po wiercimy i strzelimy to wy ten rurociąg sobie podwiesicie ponownie (mówiłem) i kilka razy tylko nie spadł ale był do poprawki (niekiedy się rozciekł) . Zazwyczaj spadał na ziemię na dość długim odcinku . Przez falę uderzeniową i dlatego ze był pełen (czyli ciężki) Ten strop co widziałem jak sobie człowieczek łazi był by na naszych kopalniach niedozwolony, i z rozsądku byś tam nie wszedł. A to że strop jest stabilny to tylko dlatego że nie ma drgań. U nas też były chodniki tylko na kotwach lub wcale , ale to była jednolita skała gładka i twarda plus brak spękań. To co pokazaliście było dla mnie nie do zaakceptowania pod względem BHP :)
Partyzancki depozyt. Schowali do walki z komunistami w 45 roku i już się nie zglosili ... Może wylądowali na sybirze a może gdzieś w ubeckim więzieniu .. polskie losy
Fantastyczna robota! Byłem na zamku w ostatnich dniach grudnia 2023 i po wejściu do pokoju architekta, który przeprojektował zamek dla ostatniego właściciela zobaczyłem prezentacje skanów 3D. Imponująca skala i wykonanie!