Już tłumaczę - u nas jest to raczej wyjątkowa skrajność, a tam standard. Wśród ludów Bantu te wielkie tyłki są tak wielkie, że wyglądają strasznie karykaturalnie i niezdrowo, kobiety wręcz mają od nich powyginane kręgosłupy i krzywo chodzą.
Przez Twój filmik zaczęliśmy zwracać uwagę na kebaby w Buenos Aires 😂 I natknęliśmy się już na 5. W Palermo Soho jest tego sporo. Zmieniło sir oblicze Argentyny od twojego pobytu 😂
Muszę się wybrać do sauny. Przynajmniej spróbować. Byłem kiedyś w 2004 r. w ramach ćwiczeń WFu na studiach, ale nikt nie objaśnił o co chodzi i siedzieliśmy w tej saunie wręcz do upadłego. Jak wracałem do akademika to aż się ludzie na ulicy pytali czy ze mną wszystko w porządku.
Inżynier który będzie sprzątał kible to z racji że się zna to jeszcze podokręca to i owo więc to same korzyści. Czy próbowałeś kiszonego śledzia, czyli przeterminowaną rybę która się zepsuła w beczkach wysłanych do Finlandii? Pazernym Szwedom udało się przekonać że ten towar jest w porządku i w ten sposób coś czego w Polsce nie ruszy śmietnikowy kot stał się daniem narodowym a nawet produktem eksportowym, promocją doskonałego szwedzkiego jedzenia 👌
W kwestii saunowania w polsce: jezdze z zona po roznych osrodkach z saunami i jacuzzi bo tez jestem super fanem takiego wieczornego relaksu i zauwazylem, ze wciaz jest to problem. Tak, masz racje, jest duzo lepiej niz bylo to kilka lat temu, ale ludzie dalej wbijaja do sauny w stroju kapielowym i troszke mi to przeszkadza bo czuje sie jakbym to ja byl inny. Doszlo wrecz do tego, ze pytam obslugi osrodka czy to jest w porzadeczku, ze paraduje sobie "na Adama". Ludzie, zrozumcie w koncu, ze do sauny sie wchodzi nago! PS. Fajnie w tym filmie dziala auto HDR od nvidii.
Mnie z kolei najbardziej wkurza jak wejdzie do sauny grupa znajomych i zaczynają sobie głośno rozmawiać :) W wielu saunach jest np. jakaś relaksująca muzyczka, albo śpiew ptaków albo po prostu przyjemnie dla ucha trzaskający ogień, cisza i spokój. Takie głośne gadanie jest zwyczajnie niekulturalne i często się spotykam z tym, że ludzie zwracają uwagę takim osobom.
Oglądam jak zwykle od deski do deski, jednego z dwóch moich ulubionych podróżników. Salazar balansował między Niemcami i aliantami a jego tajna policja była wzorowana na Scotland Yardzie.
Jak zwykle super odcinek! Ja też nie cierpię lewactwa a zwłaszcza tęczowego a teraz politykami z rodzimego podwórka to się po prostu brzydzę, nie ma znaczenia opcja polityczna, bo to jedna drużyna odgrywająca cyrk dla pospólstwa, plebsu itp. zgodnie z doktryną "dziel i rządź"
Baaaaaardzo nie lubie skrajności. Lubie środek. Środem jest dobry. Na wykresie Gaussa dopieszcza się wtedy najwięcej osób, chociaż jest nudno. Jestem stary, lubie jak jest nudno i przewidywalnie.
@@dzumawplecaku No i sam widzisz, żadna spokojna partia a zwykła przybudówka. Ale w Afryce byłeś czyli nie jedynie kierunki w rodzaju Ciechocinka czy Polanicy Zdrój.
@@MarkDmowskiRU-vidr ale ja nje narzekam. Na razie jeszcze na to za wcześnie xD a do PiSu mialem calą masę zastrzeżeń i się cieszę, że te czasy minęły, choć jeszcze nie wiem czy będzie lepiej :)
Byliśmy na wycieczce oko na maroko, korzystaliśmy z taxi w wolnym czasie, jedyny minus to targowanie na suku, masakra! Soki pyszne, bez problemów żołądkowych 👍🏻Rozsądek wskazany wszędzie, fajny filmik!
A weź coś powiedz o jakości powierza bo widać co chwilę jakiś dym i pytanie czy to np. smród ze spalanych śmieci czy zwykła mgła? ktoś kiedyś mówił, że w Afryce cały czas śmierdzi i świeżego powietrza to tam mało..Czy Ty masz jakieś spostrzeżenia na ten temat? Pozdrawiam!
Ciężko mi powiedzieć. Na pewno w dużych miastach dominuje kurz i pył, bo drogi nieutwardzone, dużo gołej ziemi itp. Np. po całym dniu chodzenia po Kampali miałem nogi pokryte takim żółtawo-brązowym nalotem. Natomiast czy sam smog jest większy niż u nas to bym nie powiedział. A co do smrodu to mi śmierdział Paryż :)
Nazywaniem człowieka zwierzęciem zezwierzęcasz człowieka. Różnimy się od zwierząt i to one są poddane pod nasze panowanie, a nie na odwrót. Widzisz tą różnicę. Takie mówienie jest szkodliwe. Nie żebym jakoś bardzo ludzi lubił :D Ale jednak różnica jest wyraźna.
@@patrykkodzis37 coś mi tu poprawnością polityczna zalatujesz :) Biologicznie człowiek należy do królestwa zwierząt i ja z kolei uważam, że szkodliwe jest zakłamywanie rzeczywistości. W sensie po prostu się z Tobą nie zgadzam. Nie wiem, czy jesteś pierwszy raz na moim kanale, ale uprzedzam, że w moich filmach mówię wprost tak jak jest zgodnie z nauką, historia itp więc możesz być oburzony częściej :) Jeżeli źle Cię zinterpretowałem to wybacz, nie znam Cie :)
Nie w całrj Afryce. W Rwandzie, Ugandzie i Etiopii nie miałem z tym problemu. W Etiopii w ogóle byli super pomocni i sympatyczni ludzie. Natomiast Kenia, Tanzania i Maroko to zupełnie inna bajka. No i właśnie najgorzej było w Kenii. Ja też pojechałem poza sezonem, więc turystów było bardzo mało, więc cały "splendor" spływał na mnie. Nie wiem, czy to kwestia tego, że jesteśmy im coś winni. Raczej bym powiedział, że po prostu każdy biały jest uważany za supermilionera, więc można go prosić o zapomogę.
@@dzumawplecaku No dobra, ale powiedz nie jest to niebezpieczne tak się bujać po zadupiu pośród zdesperowanych ludzi, którzy chcą od ciebie pieniądze? Poza tym nie jest to mega irytujące do poziomu że aż się nie chce zapuszczać w takie rejony?
@@maganzo dopóki nie dochodzi w danym kraju do napadów z bronią to raczej zagrożenia na czuję. Oni nie są agresywnie, tylko natrętni. I tak, jest to turbo irytujące.
Czytałem książkę "Biała Masajka" o Szwajcarce co poleciała do Kenii na urlop i tak się zakochała w Masaju, że zamieszkała w jego wiosce. A on ją traktował jak bankomat.
1.50 zł?! z jakiego powodu taka niska cena? Za bardzo jesteś poukładany tak sobie myślę. Dopóki nie chcą siłowo wymusić pieniędzy to podchodzić do tego na luzie. W jednej mądrej książce przeczytałem taką radę życiową, która brzmi parafrazując: "oni nas robią w konia, ale my ich też". Najlepsze rozwiązanie w takich sytuacjach.
@@dzumawplecaku pytałeś tych co byli czy warto? 2010 roku poszliśmy z żoną na Turecki w Kapadocji, wkurw mam do dzisiaj jak dałem się zrobić 😂, poznałem towarzystwo i myślimy żeby pójść do knajpy a wieczór, sobie darować
Kartka z małpką doszła. Dzięki. O nowych prawach regulujących sprawę tęczowych nie wspomniałeś. Fakt - to na końcu to przegięcie. Skąd ten pomysł w ogóle?
Coś tu się nie zgadza. Czas rejsu promem na wyspy, bo jest ich więcej jak jedna, tą największą, trwa 15 minut. Są trzy trasy promowe na wyspy. Promy pływają do: Hanlan's Point, Centre Island Park oraz Ward's Island. W zależności od wybranej trasy, częstotliwość kursowania promów waha się od 15 do 45 minut. Skąd te 1.5 godziny oczekiwania na prom? Może pogoda była zła? Coś przesadzasz z tym kanadyjskim angielskim, że "da się zrozumieć". Pojedź do UK i tam, w każdej wiosce walijskiej czy szkockiej, mówią inaczej. Pierwsze słyszę takie wymowy podanych nazw metra (subway). Dziwaczysz zwyczajnie. Z kim Ty rozmawiałeś? Z Chinczykiem? Ważne jest to, jak uczą nieprawidłowo wymawiać w Polsce inne słowa angielskie, takie jak: leasing czytane jak lising, a nie jak lizing, Boeing czytany jak Being, a nie Boing i ostatnio szczytowe słowo Black Hawk, czytane jak blek hołk, zamiast blak hak. I ty przyjechałeś poprawiać w Kanadzie język angielski? Quebec wymawiasz jak Kiubek? Ciekawe. Nie będę dalej oglądał, bo Twój filmik pełen jest niesprawdzonych wiadomości i niescisłości. Pozdrowienia z Toronto.
No co ja ma Ci powiedzieć. Dokładnie tak było. W porcie powiedzieli mi, że następny statek jest za 1,5h (ale podkreślam, że to nie były statki turystyczne, które kursowały częściej!). A co do wymowy nazw metra - też, dokładnie tak mi Kanadyjczycy mówili i początkowo nie mogłem pojąć o co chodzi, bo to co do mnie mówili nijak się miało do tego co widziałem na mapie :)
@@GMaski spoko spoko, ja się nie przejmuję :) Mówię to co widzę, albo co wyczytałem wcześniej w różnych książkach. Ale wiadomo - moje filmy są robione z perspektywy turysty, który przyjeżdża na chwilę i wyjeżdża. Ktoś kto mieszka tam dłużej może mieć zupełnie inne doświadczenia.
Ciekawie mowisz, dobre vlogi. Ja w 2019 roku wylosowalem IEC ale nie wylecialem, troche szkoda, latwo tam nie ma jak wszedzie ale jeszcze ten cyrk biohazard nazwijmy 😤Igor z Ukrainy co zaczynal od pakowania butow do pudelka plus ten platny college - studentom nie wolno przekroczyc pol etatu - mroz jak diabli I brak komunikacji publicznej. Sub done. Moze I ja dostane 😉
