Film dobrze opracowany informacyjnie, tak jak i poprzednie znad wybrzeża. Ciekawie się ogląda. Jedna uwaga, że może niepotrzebnie tniesz film. Filmy moim zdaniem mogą trwać dłużej. Jeśli komuś będzie za długo to sobie przyspieszy.
Staram się ciąć dłużyzny - ale też prawdę mówiąc, jadąc, nie filmuję całej drogi na 100%. Prawda też jest taka, że więcej ludzi nudzi się wtedy gdy nie ma montażu a zdecydowanie mniej go przewija "z ciekawości". Tak więc obecne proporcje "wycinki" to w dużej mierze efekt tego co widzę w statystykach utrzymywania uwagi widzów. Niemniej jednak bardzo dziękuję za opinię i komentarz.
Nie dało się skomentować na forum to tu napiszę - jeżdzilem do Sarbinowa przez kilka sezonów z rzędu za małolata, jakieś ponad 35 lat temu. To co widzę na filmie nie przypomina mi tych miejscowości które wtedy odwiedzałem, nie pozostało po nich nic. W Gąskach wtedy była tylko latarnia i kilka domów, prowadziła tam szutrówka z Sarbinowa. W druga stronę też była szutrówka do Chłopów, a same Chłopy to była wioska zabita deskami z klimatem rybackim 500%. Wszystkie te miejscowości straciły swój urok, ostatni raz w Sarbinowie byłem jakieś 20 lat temu z hakiem i jeszcze wtedy nie było źle, resztki starego klimatu były obecne. Teraz już nie są z tego co widzę na filmie. Wszystko wygląda jak Dębki, masakra.
Niestety większość wybrzeża tak wygląda. Chęć zysku za wszelką cenę jest spotęgowana brakiem estetyki oraz jakiegokolwiek planowania na poziomie lokalnym. Z zachodniej części wybrzeża to właściwie chyba tylko Wisełka jest najmniej zdewastowana.
Tyle się nasłuchałem złego o tym przyzalewomym szlaku, że sobie pomyślałem, ,,to dla mnie,,. I co? Bajeczka. Nawet dziewczyna zadowolona. W przyszłym roku Uznam. Szacun za naprawdę przydatne filmy dla właściciela tego kanału.😊
Lasy to skarb, i każdy skrawek ziemi gdzier jest las liściasty to przyjemna oaza. Mnie razi brak naturalnych lasów, czyli te sadzone równe uprawy sosny za komunistów. Należy przywrócić w Polsce lasy liściaste jakie były tysiące lat wstecz.
W zupełności się zgadzam - monokultury sosny czy świerka okazały się być mało odporne na zanieczyszczenia minionego systemu (najlepszy przykład: ostatnie dwie dekady zeszłego wieku w Karkonoszach i Górach Izerskich). Tak naprawdę to najlepsza jest bioróżnorodność - no i oczywiście ochrona tego co ocalało. Bo na efekty z nowych upraw leśnych trzeba poczekać - co nie znaczy, że nie należy tego robić. Pozdrawiam.
Nooo! Słońce za oknem (w Szczecinie), to i słoneczna wyprawa (nad morzem)! Dzięki za fajny materiał do porannej (drugiej) kawy!👍🏿(nie wiem, czemu kciuk jest czarny a nie żółty, jak do tej pory?)
Dziękuję za pomysły, muszę skorzystać z tych miejscówek, dzisiaj (jest piękna pogoda, bez upału) mam ochotę odwiedzić Lebehnscher See, a w kolejnych dniach wybiorę się nad Dammsee :) to moje okolice, które dopiero poznaję.
@@bike-map jechałam nad jezioro Lebehner See, ale troszkę się pogubiłam ;) w ostateczności nie dojechałam nad jezioro, (nie miałam połączenia z internetem) potem w domu zobaczyłam że zabrakło mi ok. 7 km, no trudno, trasę zrobiłam krótszą, ale było super. Wiem, gdzie się zgubiłam więc w najbliższym czasie zrobię drugie podejście, mam nadzieję, że się uda :) pozdrawiam
@@Od_nowa W takich sytuacjach (i nie tylko takich) przydaje się appka mapy.cz ze ściągniętą w domu mapą której później można używać offline. Mapy do pobrania są podzielone na kraje więc, żeby mieć dobry ogląd okolic oprócz Zachodniopomorskiego trzeba wyklikać Brandenburgię i Meklemburgię-Pomorze Przednie. Bardzo polecam i pozdrawiam :)
Bardzo bardzo dziękuję za ten filmik i te wcześniejsze z Bałtyku. Od niedawna mieszkam w Szczecinie, poznaję to miasto i szukam pomysłów na wycieczki rowerowe. Te, które przedstawiasz są rewelacyjne, cieszę się, że ktoś takie filmiki kręci. Czekam na kolejne, oczywiście ja chętnie obejrzę ścieżki w Szczecinie i okolice, interesują mnie też trasy szczególnie w stronę Niemiec, taki wypad na jeden dzień lub krócej (jeżdżę sama) więc dla bezpieczeństwa wolę być blisko domu ;). W Niemczech jest dużo jezior i chciałabym tam się udawać by w takich okolicach pokręcić się. Jeżdżę rekreacyjnie, więc podziwianie okolic to podstawa. Pozdrawiam
Cześć. Bardzo podobają mi się Twoje relacje. Gdybyś się wybrał jeszcze raz nad Miedwie, to polecam w Morzyczynie skręcić w ul. Jeziorną, trafisz na początek promenady i drewniane pomosty które wiją się nad terenem bagiennym pośród nadbrzeżnego olchowego lasu, a gdy zamienisz rower na kajak lub inny sprzęt pływający to zapraszam na rejs do torpedowni i starego portu obok. Pozdrawiam serdecznie ze Stargardu.
Cześć, dzięki za pozytywny komentarz, wskazówki i podpowiedzi. Pomosty fajna sprawa, widziałem, postaram się zapamiętać na przyszłość. O torpedowni nie wiedziałem - ale też zapamiętam :) pozdrawiam 👋
Ubolewam, że zrobiłeś cięcia przejeżdżając przez samo Dźwirzyno. Chyba popełniasz błąd, bo podejrzewam, że wiele osób, które tam były na wakacjach, chętnie by zobaczyły przejazd główną ulicą.
Ja polecam nie jechać oficjalnym szlakiem, tylko w Płoni obok cmentarza, i od Kołbacza w lewo do Kobylanki, jest tam nowa droga rowerowa na całej długości
Gdzie Ty masz drogę rowerową z Kołbacza do Kobylanki? Coś tam jest w budowie, a droga zaczyna się dopiero w Bielkowie, przy czym polecam wariant przez Jęczydół do Morzyczyna. Powrót do Szczecina przez Niedźwiedź, Wielgowo i Dąbie. Wielkiego ruchu na ogół nie ma.
powiedzcie mi czy szosą stargardzką można jeździć rowerem? Bo ja się tam jak na autostradzie czułem i co któryś samochód na mnie trąbił a jeden to nawet chciał mnie zepchnąć "za karę" na barierki...
no bo to jest prawie eSka - tylko kolizyjność skrzyżowań w Kijewie i Płonii nie pozwala na oznaczenie tego jako S10 (zresztą w Płonii chyba ma być przebudowa)
@@mariuszlehmann8372 na wyjeździe na Stargard na skrzyżowaniu z drogą do Wielgowa zginą rok temu rowerzysta. Poza tym od kiedy zrobili drogę do Niedźwiedzia jest tam znak zakaz rowerów ciągników i bryczek.
No proszę...zagraniczna wycieczka😉 Bardzo fajny film, tradycyjnie, wręcz zachęca do zabrania roweru pociągiem do królewskiego uzdrowiska Swinemunde i przejechania się na drugą stronę! Dzięki!
...można też będąc na wczasach rozpocząć swoją przygodę z rowerem 😉 korzystając z usług świnoujskich wypożyczalni i to nie jest komentarz sponsorowany :D Dzięki i pozdrawiam 👋
Ostatnio udało mi się objechać zalew sz-ński , już 10 lat temu próbowałem ale pogoda popsuła plany , tym razem się udało, dobre ścieżki rowerowe i piękne widoki, polecam !
3,30 eur od osoby dorosłej w sezonie - to jest opłata na takiej samej zasadzie jak polskie klimatyczne doliczane do ceny noclegu. Tylko z niewiadomych przyczyn polskie uzdrowiska nie pobierają takich opłat od turystów jednodniowych. Nie rozumiem dlaczego, jeżeli ktoś przyjeżdża do Świnoujścia na cały dzień (ale z noclegiem) płaci klimatyczne - a jeżeli przyjeżdża i spędza też cały dzień ale nie śpi - to nie płaci "klimatycznego". To co to jest? :) Podatek klimatyczny czy od spania? :D
Bardzo dziękuję za miły komentarz :) dzięki niemu następne filmy będą jeszcze lepsze ;) pozdrawiam i życzę samej wyśmienitej pogody (nie tylko na R10) 👋
No widze infrastuktura rowerowa jest ale widac ze bron boze cos ruszyc zbyt smochodowego, dlatego dalej widac na jezdni do aut duzo pasow i ta sygnalizacja niewiem czy w dzisiejszych czasach to raz ze proekologiczne w kazdym aspekcie zmienienia proporcji w srodkach transportu. Betonu troche vs miejsca z drzewkami tez troche duzo.
Z pasami to jak najbardziej prawda - efekt jest taki, że przystanki na Bramie są tak wąskie, że ludzie mają problemy z wyminięciem się - o wózku z dzieckiem nie wspominając. A nasadzenia to bieda - w całym mieście.
Jeszcze do pełni szczęścia brakuje ścieżki rowerowej wzdłuż ul.B.Krzywoustego. Miejsce by sie znalazlo np zamiast tych krzaczków, ktore niestety służą tylko miejscowym żulom do załatwiania potrzeb fizjologicznych.
To prawda, że to krok w dobrą stronę, następny kawałek centrum jest trochę bardziej dostępny, teraz rzeczywiście przydałoby się udostępnić ul. Krzywoustego dla rowerzystów.
Fajnie się to ogląda po zrobieniu dziś dokładnie tego odcinka, tylko w przeciwnym kierunku. 😊 Dziś rano było Mrzeżyno, a teraz nocleg w Darłowie. Pozdrawiam.
Cześć. Dziękuję za ten film. Dla mnie ta trasa jest pięknym wspomnieniem, bowiem dwa razy "atakowałem" Inoujście. Chciałem być jak najbliżej betonowca 🙂Pierwszy raz ( w ogóle na tej drodze) w październiku 2023 zatrzymało mnie rozlewisko wody tuż przed Inoujściem, na płytach betonowych ok. 200 m przed znakiem nawigacyjnym. Wtedy to postanowiłem, że przyjadę latem.Tak też zrobiłem i 22 czerwca 2024 dotarłem do I-ujścia. Magiczne miejsce.Byłem też na starej przystani. Potwierdzam - nawierzchnia jest poprawiona. Pozdrawiam z Wlkp. K.
To prawda, że zwłaszcza rejon Ahlbeck-Heringsdorf-Bansin zrobił się mocno zatłoczony ale szczerze mówiąc, jeżeli chodzi o estetykę i skalę zabudowy to chyba wolę Uznam od polskiej części wybrzeża ;)
Jeżeli chodzi o zachodniopomorskie i jakiś totalny gotowiec do głównych tras to jest taka appka rowery.wzp.pl/aplikacja - a jeżeli szukasz czegoś, na podstawie czego będziesz analizował każdy odcinek, rodzaje nawierzchi itp itd to chyba najbardziej polecałbym Komoot - jest i aplikacja i strona. To wszystko zależy od tego jakie jest Twoje "doświadczenie mapowe" (i oczekiwania). Ja najczęściej używam kombinacji mapy.cz (appka w trasie) plus Komoot (strona w domu).
Trochę tak :) a trochę jest tak, że w każdej (no prawie każdej) jest ciut inaczej. Niechorze i Rewal to dla mnie labirynt :) Pobierowo pomimo dużego ruchu ma prostą "konstrukcję" a Łukęcin jest kameralny i chyba najbardziej zadbany. Ale może za dużo tam jeżdżę i się na siłę czegoś doszukuję ;)
Cześć. Tak, w zeszłym roku (2023) "cykloparkovisko" było umieszczone przy tarasie bufetu i wyglądało tak: img.hiking.dennikn.sk/pictures/article/202308/bikehike_sliezs_23.jpg - czy jest bezpiecznie? No myślę, że tak.
Ak má kolobežka veľké kolesá, dá sa to, s malými to bude ťažké, pretože je tam veľa rozdrobeného asfaltu. Otázkou je tiež, či máš dobré brzdy - lebo dole sa naozaj rýchlo naberá rýchlosť.
Chápem, že kolobežka je ako bicykel a národný park nerobí žiadne prekážky - pretože úprimne povedané, nekontroloval som to. (A mimochodom - dúfam, že chat gpt prekladá dobre do slovenčiny ;))
Kolesá 11'' - to znie celkom dobre. Jazdi pomaly hore a pozorne sleduj trasu, či nie je príliš strmá, či kolesá zvládajú, či nie sú nejaké prekážky, ktoré by ťa znepokojili - ak sa niečo bude zdať príliš riskantné, jednoducho sa otoč. Veľa šťastia a dávaj na seba pozor! :)