Teoretycznie zajmować się powinienem historią sztuki, jednak najbardziej lubię opowiadać o rzeczach, o których nie muszę. Na co dzień dużo piszę, niestety rzadziej czytam do kamery. Znajdziesz mnie jako redaktora w Malkontencie, koordynatora w Afish i autora w ‚Innej Warszawie’.
"Uwolnienie sie od gestej zabudowy" No to potrzymaj mi piwo; Hania i Czajkowski wracaja do tej ciasnej zabudowy; cala Wola i srodmiescie zostaly zabudowana wysokimi, tandetnymi biurowcami. Ulice sa tam zbyt waskie by wyminely sie dwa samochody. Beton i... krzaczki w doniczkach.
przyłapałem Cię na pierwszym błędzie językowym (?) po obejrzeniu większości odcinków: nie aleja Jerozolimska a aleje Jerozolimskie. Pierwszy błąd. Jakieś 4 godziny filmów obejrzałem.... szacunek za dbałość o język. I dziękuję Ci za ten kanał - bardzo ciekawy .
Osiedle Piłsudskiego to były głównie domki szeregowe -moi dziadkowie mielibyśmy mieszkać ale nie zdążyli bo niedokończone osiedle zostało zrównane z ziemią dziś jest tam Trasa Lazienkowska
Moja babcia Ludgarda Wagnerowa była w latach 30 stych Radna M St Warszawy problem był z NierobAmi Którzy poprostu nie chcieli pracować Tylko jak dzisiejsi emigranci chcieli żyć z - z socjalu lub zlodziejstwa
Okęcie nie jest najstarszym lotniskiem w Polsce. Starsze są chociażby krakowskie Rakowice-Czyżyny, poznańska Ławica, czy też katowicki Muchowiec. Omawiając lądowanie Concorde na Okęciu, trzeba było wspomnieć, że znacznie wcześniej, bo w 1971 roku, lądował tam jego sowiecki konkurent Tu-144.
Świetny materiał filmowy - jeszcze lepszy kanał. Jestem wdzięczny za to odkrycie. Proponowałbym omówienie perły - przedwojennej budowy drapacza chmur "Prudential" w Warszawie. Pozdrawiam serdecznie 🙌
1. nie naziści, tylko Niemcy zburzyli PS - warto jednak nazywać sprawy po imieniu - zwłaszcza, że chcą zamknąć temat nierozliczonych reparacji swoim wkładem w odbudowę tego obiektu (kropla w morzu ich długu wobec nas) - to stosunkowo nowy pomysł, więc kręcąc film mogłeś o tym nie wiedzieć 2. to, że po wojnie byliśmy pod butem "braci ze wschodu" nie przekreśla odbudowy najważniejszych miejsc w W-wie, a to, że środek nie będzie taki sam, to właśnie po to, by nie popełnić architektonicznego i stylistycznego sepuku - zobacz sobie jak odbudowywano całe kwartały Norymbergi po nalotach aliantów 3. porównywanie tak gwałtownej tragedii jak runięcie wież WTC (z ludźmi wewnątrz) do demolki Pałacu Saskiego ma się jak pięść do nosa - nie jest to żaden argument przeciw odbudowie, w NYC wokół monumentów powstała praktycznie cała dzielnica wież WTC - w ten sposób odbudowano i to z nawiązką to, co zostało przemocą zniszczone. 4. generalnie odbudowywanie takich obiektów to jedyny (choć żmudny i kosztowny) sposób na podtrzymanie pamięci i tożsamości narodowej i historycznej miasta - jakby 50 lat temu była możliwość odbudowy i hipotetycznie wtedy kręciłbyś film, na pewno nie negowałbyś tego pomysłu. Tym bardziej odbudowa ma sens. Nawet polscy komuniści dążyli do odbudowy wielu miejsc w Wwie, albo budowali nowe, ale za to z historyzującymi detalami i to wbrew "braciom ze wschodu"
Porownywanie standardów mieszkaniowych dzisiejzych z tymi z przed 90 laty.... to głupota. Ale warto przypomnieć, że ceny nieruchomości w przedwojennej Warszawie były porównywalne z ich odpowiednikami w Berlinie czy Paryżu... Więc proszę nie psioczyć, że w IIRP dziadostwo było.... to dopiero nastało z s o c j a l i z m e m 😂
Doskonały materiał, jak już ktoś wspomniał - nie ilość, a jakość. Panie Mikołaju, gratuluję talentu i wyczucia w związku z realizacją, oraz jestem pełen uznania dla wiedzy. Podjąłem doskonałą decyzję subskrybując Pana kanał ponad rok temu, dziękuję że mogę delektować się takimi perełkami i czekam cierpliwie na kolejne. Pozdrawiam serdecznie ! Wydaję mi się, że w tym pawilonie kręcono serial Kryminalni (odcinek pt.: "Czat"). Konkretniej w kawiarence internetowej, która często pojawiała się w tym odcinku, odcinek kręcono w 2006 roku. Być może się mylę, jeżeli tak to proszę o wyprostowanie. Dzięki !
Nie przejmuj się negatywnymi komentarzami.Moim zdaniem Twoje spojrzenie na historię PRL jest wolne od subiektywizmu ,swieże i dodające odwagi wszystkim tym, którzy myślą ,ze to stracony czas.A może nie ?Może ten trudny czas wyzwalał w nas ten twórczy pęd i pewnego rodzaju indywidualność.Teraz po cichu , tęsknimy za wzornictwem i sztuką na próżno szukając świetności miejsc i ludzi tamtych czasów .
Słucham i .... Młody człowiek jest potwornie zindoktrynowany. Za sanacji (przed wojna) to Warszawa była straszna. Nawet niewiadomo było gdzie jest centrum. Brutalny kapitalizm nie nial planu i tak dalej. Nastała komuna i dopiero zrobiło się super. Poczytaj Tyrmanda i się dowiesz smyku jaką krzywdę zrobili miastu komuniści.
Mam pytanie: dlaczego Polska po II wojnie swiatowej nie walczyla z Rosja o suwerenny kraj tylko przyjela prezent od stalina w postaci palacu kultury? To troche sie kupy nie trzyma. Kilka lat wstecz deportowali polakow na syberie i rozstrzeliwano, gwalcono i mordowano, a tu pare lat pozniej wszystko jest happy i palacyk sie budowal....
Pamiętam uliczkę Próżną (lata '60-'70) z ceglanymi, poobijanymi elewacjami pamiętającymi okupację, na parterze kłębowisko sklepików prywatnej inicjatywy, dosłownie ze wszystkim. Gwoździe, śrubki, nakrętki , na sztuki, na wagę, pakowane w rożki z gazety, produkowane przez polskich rzemieślników. Gwar i mnóstwo ludzi, bo tu było centrum domowych majsterkowiczów. Sklepiki z farbami, z drutem, wszystko było, wszystko zniknęło. Zniszczono polskich "prywaciarzy", wygoniono z uliczki Próżnej. Balcerowicz wprowadzał kapitalizm kompradorski, dla nich miejsca nie było. Pomiędzy Próżną a Marszałkowską zostawiono na pamiątkę fragment nawierzchni tej uliczki, tzw. "kocie łby". Teraz OBI i chińszczyzna ze śrubkami w paczuszkach z folii, ale to już nie Warszawa.
"pomimo petycji, protestów, zaangażowania środowiska architektonicznego, historyków sztuki, Super Sam został zburzony..." - perła warszawskiej architektury! Brakuje w tej relacji nazwisk sprawców tego przestępstwa. Za tą decyzję powinni odpowiadać karnie.
Bardzo ważny film dla naszej kultury. Takie osoby, które mają o tym wiedzę, i którym zależy na utrzymaniu i pielęgnowaniu naszej kultury i osiągnięć przodków z naszego kraju powinny mieć większy wpływ w planowaniu miasta. Dla mnie też, jak dla autora kanału, ten budynek się kojarzył z tymi pomarańczowymi blachami, a sam zainteresowałem się nim z rok temu, ale jako o rupieciu, może z lat 90, postawionym wtedy jako jakiś szybki kiosk (na zasadzie jarmarku europa), w kontekście - czemu to dalej tam stoi. Dlatego ludzie z takim wykształceniem są ważni, bo wiedzą co to i znają tego wartość. W Azji, w której aktualnie mieszkam, są takie miasta jak Tajpej, czy Singapur, które muszą wymyślać nowe atrakcje kulturalno-turystyczne (Taipei 101, Garden Rhapsody), bo nie mają historycznych jak Europa i dużo turystów wydaje pieniądze, żeby to zobaczyć. Oni robią z tego dumę i umieją marketingowo przedstawić. My mamy takie rzeczy z tradycją historyczną i je marnujemy. Może to z powodu wstydu przed tym co nasze, co szczególnie odczuwałem jako również urodzony w latach 90, w dzieciństwie. Teraz ten wstyd się zmniejsza, często zamienia się w dumę narodową, ale rzeczy, które już zostały utracone, to nie zostaną odzyskane, więc jak mówiłem na początku - ważni są ludzie, którzy o tym będą mówić i o to walczyć. Nawet jak czegoś świetność jest zakryta blachami i reklamami. Tak, żeby nawet ludzie nie znający kontekstu mogli czerpać przyjemność, bo ja wierzę, że jak coś jest zrobione z precyzją i kunsztem to zostaje dostrzeżone przez podświadomość.
brawo - świetny program, przyjeżdżam do Warszawy w trakcie wakacji pierwszy raz od bardzo długiego czasu, moje dzieci - chociaż urodzone w stolicy - pierwszy raz będą świadomie zwiedzać to miasto. wydaje mi się, że będę puszczał pańskie filmy, abym i ja, i one dowiedziały się nieco o mieście zanim je osobiście zobaczą. gratuluje i dziękuje serdecznie
Wspanialy odcinek.Jako chwile starszy od Palacu dziekuje za szczegoly i ciekawostki. Zawsze lubilem Palac i to jest budynek gdzie pewnie bylem kiladziesiat razy czy to w kinie, teatrze , czy na 30 stym pietrze oprawadzajac przyjezdnych. Jest jednym z najwspanialszych architektonicznych konstrukcji i jest niepowtarzalny. Przykro mi sluchac absurdalnych pomyslow zburzenia Palacu. Jest swiatkiem pewnego okresu Polski powojennej i byl i jest niezwykle przydatnym budynkiem urzytelnosci publicznej.
Ciekawe. Mijałem pawilon Cepelii setki razy, pamiętam go jeszcze z lat 70tych, gdy błyszczał neonami i jarzeniową bielą wnętrz. Niestety niezabezpieczone ( niepasywowane) aluminium bardzo szybko pokrywało się brudnym tlenkiem, w latach 90-tych to już był obraz nędzy. Teraz obejrzałem z bliska jego konstrukcję. Jest ona odważna jak na tamte czasy. Makaronik przestrzennych spawanych ściągaczy z pręta zbrojeniowego, drewniana konstrukcja dachu kryta blachą, to wszystko wsparte na rachitycznych słupkach z pospawanych kształtowników stalowych, gdzie głównymi elementami wytrzymałościowymi jest szyb dźwigu i klatka schodowa. Dziś miałbym wątpliwości czy można coś takiego narysować, a co dopiero wtedy! W zasadzie Domy Towarowe "Centrum" to bardzo podobna koncepcja - tylko o wiele większa. Pawilon "Chemii" też był ciekawy, ze skośnymi stalowymi słupami nośnymi. Gdzieś mam negatyw ze zdjęciami z rozbiórki. Stał on na zbyt dobrym miejscu. Do dziś pamiętam panujący w nim specyficzny zapach. Rotunda PKO, to wg mnie triumf cyrkla i ekierki na zdrowym rozsądkiem. Wyjątkowo niefuncjonalny budynek oddziału PKO. Zimą zimny, latem pot lał się po pracownikach. Pamiętam wnętrze rotundy z przed wybuchu. dookoła ścian stały takie śmieszne drewniane składane krzesełka dla petentów. No cóż. Dobrze, że budynek Cepelii będzie żył. Pozdrawiam Autora.
Dobry materiał, dzięki Mikołaj! To zakończenie jest niemal optymistyczne, tylko szkoda katowickiego Brutala, warszawskiego Supersamu, szczecińskiej Extry, wrocławskiego Ronda i wielu innych... teraz się takich już nie projektuje...
Argument, że należy zachować pawilon Cepelii bo jest ostatnim, a nie że jest świetną architekturą, jest nie do przyjęcia. Poza tym mamy rewelacyjną architekturę stojącego jeszcze dworca Powiśle, Śródmieście czy Ochota. To perełki polskiej architektury. Zburzenie perły tej architektury - Super Samu i postawienie w tym miejscu koszmaru, który widzimy to zbrodnia, za którą powinna być odpowiedzialność karna. Warszawa pozbawiona Naczelnego Architekta, wydana na łup deweloperów, którzy jak się wkurzą to zburzą zabytek i nie spotka ich za to kara to przykład na zarządzanie miastem. Dla mnie przykładem braku zainteresowania Warszawą ze strony jej władz to budynek stojący przy rodzie de Gaulle'a ze słynnym napisem na elewacji: "Cały Naród buduje swoją Stolicę". Kiedyś kawiarnia, klub książki i prasy, miejsce spotkań Warszawiaków, dziś, od lat zabezpieczony siatką przed ewentualnym gruzem z elewacji, popadający w ruinę, a handel dawno się wyniósł z tego obiektu. Być może miejsce pod kolejny szklany wieżowiec z katalogu made in hongkong.
tekst "1844- 4 dekady wczesniej niz mowie" ??? . .. raczehj 36 lat pozniej niz 1808, o ktorym Pan mowi. Pana kanal wideo to swietna inicjatywa ale KONIECZNIE potrzebuje Pan edytorki/korektorki/proofreader. Dalszych spomyslow i sukcesow zycze