Oficjalny kanał Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie.
Nasza Biblioteka powołana została do życia 26 maja 1907 roku z inicjatywy Towarzystwa Biblioteki Publicznej. Jesteśmy instytucją gromadzącą zbiory z zakresu nauk humanistycznych i społecznych, publikacje o charakterze ogólnym i encyklopedycznym dotyczące innych dziedzin wiedzy. Posiadamy bogatą, wielotematyczną kolekcję zbiorów XIX wiecznych i starszych, a także unikatowe, znajdujące się wyłącznie u nas, dokumenty związane z Lubelszczyzną. Księgozbiór książnicy prezentuje wysoką wartość historyczną, naukową i kulturalną. Całość zbiorów rejestrują katalogi kartkowy oraz komputerowy. Zbiory biblioteki udostępniane są w Wypożyczalni oraz Czytelniach: Naukowej, Czasopism i Zbiorów Specjalnych.
ADRES: ul. Prezydenta Gabriela Narutowicza 4 20-950 Lublin
1. Wiersz związany z Poźniakiem jest jednym z najważniejszych kluczy do twórczości Janusza. Bo jest dowodem ważnych dla niego lektur, postaci, częstych nawiązań, dialogiczności tej poezji, intertekstualności, zakorzenienia poprzez swojskość („mojość”) w tradycji kultury, dykcji klasycystycznej. 2. Choroba, choć nie zajmuje rzeczywiście w jego poezji dużo miejsca, była zasadniczym doświadczeniem egzystencjalnym, determinującym proces twórczy. Poezja była bowiem ciągłą jego ucieczką od jej przekleństwa... Więc punktem wyjścia do twórczości. 3. Tak, to był człowiek tradycji i wartości, etyki, więc Herberta uważał za swojego największego mistrza. Rzadko o tym się mówi i pisze, że bardzo ważna dla niego była moralność, etyka - Herbert był dla niego synonimem zanurzenia w bliskiej mu tradycji i w wartościach, twórczej odwagi, godności. Z tego względu miał do niego wielki szacunek. Do Miłosza czy Szymborskiej podziw raczej - ze względu na skalę dokonań, odrębność stylu i formę ich wierszy. Również wielką estymą jak Herberta darzył Parandowskiego, jako pisarza ważnego dla jego młodości, kształtującego jego szacunek do tradycji, rzemiosła, „alchemii słowa”, stylu. Parandowski - to było nasze wspólne, bardzo ważne doświadczenie formujące. 4. Reszta uwag i refleksji prof Święcha przenikliwa i bardzo trafna. 5. Jeśli chodzi o kwestie jego pochodzenia, w jednym z wierszy rzeczywiście pisze o swoim nazwisku jako „meine schöne deutsche Name”, ale on wystrzegał się sztywnych podziałów narodowych, o czym często mi mówił w rozmowach. Co ciekawe, uważał się za „kundla doskonałego”, czyli mieszankę etniczną kultur pogranicza. I był to jednocześnie wybór wartości, oglądu świata. 6. Chronologia? On unikał datowania swoich wierszy. To była jego świadoma strategia, wynikająca ze specyfiki procesu twórczego: powrotów do wcześniejszych tekstów często nawet po latach, doskonaleniu ich i obróbce w różnych momentach i fazach twórczych, edytorskich. 7. Z tym buddyzmem to jest wielka przesada. I największym winowajcą takich odczytań tej poezji jest Jacek Mączka, który na siłę rozwijał w swojej pracy doktorskiej te wątki. Przytaczany wiersz jest dowodem nie tyle związków z buddyzmem, co parafrazowania jakości lingwistycznych wiersza „Podłogo błogosław” Białoszewskiego, którego bardzo cenił jako bliskiego mu twórcę konkretu. Janusz po prostu wystrzegał się filozoficznych i religijnych fascynacji jako sprzecznych z jego „filozofią” konkretu.
Matko ! Jak pięknie ten chłopak maluje!! Chciałabym mieć chociaż jeden obraz!! Dlaczego tak mało się mówi o tym wybitnym chłopaku,malarzu?!!dlaczego??! To jeden z najwybitniejszych naszych młodych malarzy!!niech pan kopiuje i maluje co panu w duszy gra!!wielcy artyści też parali się kopiowaniami!pracę pana oglądałam w tv są piękne!!
Singer j. bylby dobrym pisarzem gdyby nie mial schizofrenii typowej dla pseudo zydow: z jednej strony gardzil zydami religijnymi a z drugiej strony nie mogl przyznac ,ze zyd moze byc zwyklym czlowiekiem, dla ktorego religia jest po prostu religia a nie narodowoscia. Widac to najlepiej w "rodzinie Karnowskich"-ostatni z rodziny jako syn chrzescijanki i zagorzaly faszysta w oczach autora mimo wszystko jest czyms innym i lepszym niz po prostu niemiec..Ojciec jego ,ktory ozenil sie z niemka to wogole supermen w stosunku do swojej zony. we wszystkich jego ksiazkach to drazni ....
Materiał bardzo delikatnie przedstawia min. kwestiè ucieczki rządu i naczelnego wodza do Rumunii oraz pozostawienia na pastwę losu Polaków. Druga kwestia to również bardzo delikatne zasygnalizowanie agresji sowieckiej 17.09.39r. która dobiła armię i Polaków. Materiał miałki szczególnie w komentarzu.
W rzeczywistości to głos dziennikarza PR Józefa Małgorzewskiego, a poprzedził go (nieobecny w filmie) komunikat odczytany przez spikera PR Zbigniewa Świętochowskiego. W sumie po 15 latach widzę, że popełniliśmy tu kilka nieścisłości, ale wydaje się, że jako materiał edukacyjny filmik wytrzymuje próbę czasu.
Cześć i Chwała Bohaterom 🇵🇱 Uczmy sie prawdziwej historii Polski tak zaklamanej po II ws za czasow komuny. Nikt nas nie uczyl ze 17 wrzesnia 1939 Rosjanie weszli od wschodu i od razu zaczely sie deportacje na Sybir Kazachstanu i przesladowania calych rodzin. Kto z mlodych o tym sie uczy w szkolach kto z nich wie jakie granice miala Polska do 1945 roku i co na tych terenach zropili rosjanie zaraz jak wjroczyli we wrzesniu 1939 i potem i nadal po 1945 roku.
Poco płakać po czasie,teraz jeżeli by zaatakowali nas Niemcy lub Czesi lub jaki kolejek inny kraj było by tak samo jak wtedy,panowie hulali i pili a lud cierpiał,dlaczego niemielißśmy choć 250000 wojska na każdą granicę?, Zawsze nas na nic nie stać i tak co sto lat to samo i nigdy naród polski niczego się nie może nauczyć z przykrej histori naszego narodu.Zawsze obcy nie bendą dbać o nasze sprawy ,naszą wolność,musimy to zrobić sami!!!.
po co te łgarstwa pocsłuchać co mówi J Pinski o nieudaczniku rydzy smigłym i ofermach z sanacji te bajki to dotad uczono zakłamane tyle że zdjęcia jakieś pokazyje cie reszta bzdety
Wybory i wojna to czas gdzie państwo i politycy przypominaj sobie o obywatelach i wzywają albo do pomocy albo do obrony ale poza tym czasm możecie jedynie usłyszeć spierdalaj dziadu - to im bardzo łatwo przychodzi - bardzo. - a poszli wy won - to by bpowiedział mądry naród - takie jest moje zdanie w tej spfawie.
Za kogo chcecie Walczyc w1939 Rzad uciekli nawed Smigly Rydz dowodca wojska a teraz Te Rzydowskie przekszty Zdrajcy zaraz uciekna Dudy,Morawieckie Scierwa. Poddac sie i kwiatawi witac tych co przyjade.
Trzeba bylo powiedzieć wojsku że z tyłu stoją 2 karabiny maszynowe które będą strzelać do dezerterów, tak żeby komuś to fo głowy nie przyszło, dla blefu ;]
A pis jest partią patriotyczną? Dajecie się rozgrywać, jak dzieci. Każda partia, będąca teraz w sejmie, nie działa i nie będzie działać dla dobra Polski.
Jako byly zoldak swierdzam jednoznacznie ze w 1939 r , NASZA POLSKA OBRONA polegala na wycofywaniu- ucieczce / czesto panicznej/ nigdzie nie podjeto zdecydowanej - rozsadnej i dobrze zorganizowanej walki . NIEDLUGO CZEKA NAS 10 RAZY GORSZA WOJNA A MY JAK ZWYKLE NIEPRZYGOTOWANI ====WINA RZADZACYCH I DOWUDCOW !!!!
@@WeArePassionatesOfCreativity szanowny panie dlatego ze interesuje sie historia ta oparta na faktach , oraz rozmawialem / dzis juz niezyjacymi/ z uczestnikami tamtych dzialan wojennych / w ich wspomnieniach dominuja opowiesci o ciaglych marszach do tylu i bolacych , opuchnietych nogach , OT DLATEGO !!!
Jakoś tak, użyłeś niewłaściwego wyrażenia - Wydał by wyrok śmierci, za zdradę Polski i Polaków i całą tą bandę PISowców POwców, czy innych KOdowców. Nie tylko Generał Nil, inni też byli honorowi.
@@Xxxcccx-jk7qz Mój dziadek służył w polskiej armi i rownież tak jak ja nienawidzi pisu. Oni niszczą ten kraj i boli mnie że ludzie tacy jak ty tego nie widzą. Mam nadzieje że niedługo władze obejmie ktoś kompetentny do tego i naprawi to co pis zepsuł, aczkolwiek obawiam sie że zostanie to tylko w sferze marzeń.