No i to mi się podoba. Wszędzie pajacują z kominami za miliony monet i już nie wiedzą ile brać. Komin to tylko komin. Ma być tani i szczelny, a nie piękny.
Dyszel proponuje przeciac na zgieciach, przegwintowac o polaczyc kolankami hydraulicznymi na moje oko to 3/4''. w zgieciu bedzie lepiej trzemalo i mniej pidatne na korozje.
W dzieciństwie miałem na szopach podwórkowych kilka wiatraków z drewna, bez łożysk. Śmigło z drewna, mocowanie gwoździem i kawał blachy. Gdy wiał silny wiatr na podwórku huczało jak lotniskowcu przy starcie eskadry, bo dachy szop z drewna też łapały te wibracje :-) Kretom to nie przeszkadzało. Orały podwórko jak chciały. PZDR.
A ja też dziś sądziłam drzewiaste bo bardzo je lubię. Ale na gnoju- i to dosłownie bo mam kompostownik bez przerzucania który stał się gnilny. Na jedno wiadro ostro śmierdzącej substancji 😉 która daje pod cebulę a na to trochę ziemi i potem trochę zrabek - dam wam znać czy na takim eksperymencie coś wyjdzie. W końcu z tym gnojem muszę coś zrobić a rośliny chcąc jeść więc czy będą zadowolone czy padną. 😉
przeciez pisze ze z Warszawy,tylko cieszyc sie ,ze Warszawiacy też chca byc ogrodnikami,jeszcze troche jak tak dalej bedzie z Ukraina to bedą z niej uciekac na wies tam gdzie cisza i spokoj