Angloville - Angielska Wioska, pomaga przełamać bariery w mówieniu po angielsku w Angielskich Wioskach w Polsce i za granicą. Bez książek i bez języka polskiego, za to z native speakerami z całego świata!
Organizujemy najbardziej zindywidualizowane kursy języka angielskiego w Europie: kursy językowe dla dorosłych w Polsce i za granicą, obozy językowe dla młodzieży oraz intensywne, stacjonarne kursy angielskiego w Warszawie. Stawiamy na komunikację „1 na 1” z native speakerami.Nasz flagowy program „Angielska Wioska”, składa się z 6 dni intensywnego wyjazdu językowego z native speakerami i daje podobne efekty, co miesiąc spędzony w Wielkiej Brytanii.
Sprawdź nas na: www.angloville.pl facebook.com/AngielskaWioska
Zmarnowany czas i pieniądze!!! Wysłałam dwoje 11 letnich dzieci (4200 zł za każde dziecko!!!). Mimo wielekrotnych zapewnień organizatorzy zupełnie nie byli przygotowani na przyjęcie dzieci nie mówiących po polsku. Przekonano mnie do obozu, nie tylko precyzując, że to częsta praktyka, ale również zapewniając o ambitnym programie i doświadczeniu grona pedagogicznego. Zauważyłam zupelny brak komunikacji pomiędzy lektorem a zatrudniającym. Najbardzie martwiącą mnie kwestią był jednak zupełny brak nadzoru metodycznego, jak równiż brak programu nauczania. Proszę zauważyć, że w obecnych czasach sama obecność lektora mówiącego po angielsku nie jest ani wystardzająco atrakcyjna, ani też nie gwarantuje sukcesu edukacyjnego. Podsumowanie? Za takie pieniądze można sobie zafundować wiele bardziej konstrukcyjne wakacje z pedagogami, którzy nie będą oczekiwać od 11 letnich dzieci samodzielnej inicjatywy odstawienia telefonu!
Zmarnowany czas i pieniądze!!! Wysłałam dwoje 11 letnich dzieci (4200 zł za każde dziecko!!!). Mimo wielekrotnych zapewnień organizatorzy zupełnie nie byli przygotowani na przyjęcie dzieci nie mówiących po polsku. Przekonano mnie do obozu, nie tylko precyzując, że to częsta praktyka, ale również zapewniając o ambitnym programie i doświadczeniu grona pedagogicznego. Zauważyłam zupelny brak komunikacji pomiędzy lektorem a zatrudniającym. Najbardzie martwiącą mnie kwestią był jednak zupełny brak nadzoru metodycznego, jak równiż brak programu nauczania. Proszę zauważyć, że w obecnych czasach sama obecność lektora mówiącego po angielsku nie jest ani wystardzająco atrakcyjna, ani też nie gwarantuje sukcesu edukacyjnego. Podsumowanie? Za takie pieniądze można sobie zafundować wiele bardziej konstrukcyjne wakacje z pedagogami, którzy nie będą oczekiwać od 11 letnich dzieci samodzielnej inicjatywy odstawienia telefonu!
Tydzień był okropny, zero organizacji, zapomnieli mojej walizki z zakopanego i leży w śniegu, jeden z instruktorów (pan Paweł) grzebał w mojej kosmetyczce i bieliźnie i schował tam mój telefon. Większość instruktorów/kadry ledwo mówi po angielsku, na 'konwersacjach' z native speakerami graliśmy w uno, jeden native speaker usnął podczas rozmowy, przez ponad godzine musieliśmy sluchac o tym jakie fajne są te i inne wyjazdy z angloville, jedzenie niezadobre, zabawy na poziomie 10-latków i nie powyżej. Jedyne przez co ten obóz da sie przeżyć są osoby (nie wszystkie bo nie ma np. grup wiekowych i są osby 10 letnie i 20 letnie)
ANGLOVILLE is a very creditable school. I am speaking has a Special Education teacher with a TEFL certification. Learning English is accelerated by speaking conversationally with someone like me and also younger staff