Kolejna porażka Orła tym razem wizerunkowa. To że Pan Witold utrzymywał zuzel w Łodzi to niezaprzeczalnie fakt. To że pociągnął go na dno otaczając się niekompetenymi doradcami oraz podejmując takie a nie inne decyzję. Jak usłyszałem o Willas puszczana przed meczem to nie mogłem uwierzyć. Pan Skrzydlewski daje pieniądze i skoro daje to reszta ma się odjebax i spierdalax
Od pięciu lat przyjeżdżam z Warszawy na domowe mecze Orła. Jestem kibicem żużla od ponad trzydziestu lat więc akurat ja nie potrzebuje reklamy żeby wiedzieć gdzie i kiedy odbywają się zawody,ale niestety muszę przyznać że nigdy nie wiedziałem w Łodzi żadnej reklamy promującej klub,zawody i samą dyscyplinę oprócz samego stadionu to tyle w kwestii marketingu. Obserwuję sytuacje klubu od jakiegoś czasu i mimo że nie czuję się do końca upoważniony do wyrażania ostatecznych osądów, to mimo iż Prezes Skrzydlewski jest człowiekiem dla wielu kontrowersyjnym o mocnym charakterze i mówiącym bez ogródek o czym myśli, to jestem w stanie zrozumieć jego rozgoryczenie i postawę w obecnej sytuacji. Ze smutkiem obserwuję obecną sytuacje Orła, ale głęboko wierzę że to tylko moment przejściowy i wszystko w najbliższym czasie wróci na właściwe tory,czego bardzo życzę sobie i wszystkim kibicom łódzkiego żużla.
Przecież długoterminowo to najlepszy okres w historii łódzkiego żużla. Nigdy nie byli w tak wysokiej klasie rozgrywkowej przez tyle lat z rzędu. To już jest ponad dekada.
@@10_01_0 niby tak, ale jak się szuka przyczyn niskiej frekwencji to brak zwyciest plus drogie bilety jak na miasto w którym Widzew i Lks przyciąga kibiców , no i słaby marketing niestety
Obejrzałem to dla beki, ale ci wszyscy kibice mają rację, jestem z Łodzi i nic do mnie nie docierało, nawet nie wiem w jakich miesiącach w roku ten sport się odbywał, czasem tylko było słychać, że jeżdżą i tyle. Raz tam byłem, jak znajomi zaprosili i było nawet spoko. Jakim człowiekiem jest Skrzydlewski, widać doskonale na tym nagraniu, nie sądzę że otaczał się fachowcami, raczej przydupasami i potakowiczami. Doceniam, że coś włożył, ale jak wymógł na mieście budowę tego stadionu z naszych pieniędzy, to wziął na siebie jakąś odpowiedzialność. Zrzucić winę na innych jest najłatwiej, a co go słyszę w kontekście tego żużla to narzekanie na innych
Pan prezes się pomylił… chciał oddać tylko swoje udziały.. wszyscy są ch*udami tylko Prezes jest ok…. P.S. Panie prezesie… kogo to wina że Pana rodzina MUSI wyłożyć tyle kasy? Kto kontraktował zawodników?
Nie jestem z Łodzi więc sądzę, że jestem bardziej obiektywny w ocenie i mam wrażenie, że w tej dyskusji nie chodzi wcale o rozwiazanie problemów, tylko o podkreślenie swojego punktu widzenia.
Kibice niektórzy też odklejeni bez pojęcia co mówią. Jeden wyskakuje z tym, że Wrocław ma wychowanków w składzie. Kurwa, całego jednego - Janowskiego. Juniorów kupują lub wypożyczają z innych klubów.
ja w menadżerze "Mańskich" cyknąłem DMP w 4 sezony Orłem.. ale co ja tam wiem Fatalna atmosfera, Łódź i okolice 700 tys ludzi.. stadion prima sort.. nie wiem.. Ja z Torunia, tu piłka nie istnieje, istnieje huliganka Elanowska, a co dzień w 180 tys mieście ludzie mówią o Apatorze.
1:16:00 wszystko jasne w jaką stronę idzie ten sport... Mistrzem Polski Polski podatnik... to się źle skończy... Nie wolno mieć swoich poglądów odmiennych od linii rządu Prezes Orła to jest dla mnie KOZAK wystawiając baner Żołnierzy Wyklętych... Między innymi za to go nienawidzą w tym judejskim mieście i państwie jak prezydent miasta miałaby kiedykolwiek z czlowiekiem który nie jest judejczykiem rozmawiać lub sponsorować Chcą utopić ten sport uniemożliwić rozwój pod firmą skrzydlewskiego i najlepiej go zbankrutować Kibicom głupim obojętne kto jest właścicielem najchętniej by same 3ki widzieli w kazdym biegu ale to tak nie działa Ten sport został przez za duży kapitał pochłonięty i spróbuj pisknąć złe słowo na rzymian z canal + lub zmarźlucha to dostaniesz kare z drugiej strony życzę wytrwałości może się uda przeczekać te chore czasy bo czasami cierpliwość jest tym czego wszystkim brakuje trzymajcie sie tam w Łodzi na moje oko to wygląda na hazarskie przejęcie łódzkiego żużla kilka zadaniowanych meneli krzyczy, ktoś (szlomo) kłamliwy artykulik napisze i pelikany to łykną a szkoda się stanie nieodwracalna a wygra ten kto najwięcej rzuci kasą a nie ten kto liczy na sportowego ducha i rywalizację. i rozwój tanim kosztem przecież taki stadion to hit ale dlaczego ktoś miałby brać w tym udział jak monopolistą w tym klubie jest prezes bo nie daje zarobić wszystkim dookoła za zdecydowanie za duże pieniądze. pokazał przykład kosztu jednego siedziska na stadionie który wydaje się na prawde ładny. Po prostu w hazarskim miescie jest zakaz na chodzenie za żużel najpierw Pan Prezes musi się wykrwawić potem zkrzykną się sępy i za darmo przejmą i oczernią prezesa szkoda gadać Panie Prezesie nie oddawać za żadne skarby chuj z tymi sępami Kibice też muszą zrozumieć wdzięczność i fakt że to co Prezes uważa za dobre to dla nich tez. to również musi działać w dwie strony To lepiej mieć innych kibiców ale i od nowa zacząć z kadrą pracowników bo prawdopodobnie tam są hazarowie którzy Pana chcą w łyżce utopić... przykro to stwierdzić wszystkich won a w szczególności marketing z tego wynika...
4 tysiące na Budowlanych? Hala ma pojemność 3 i proszę mi pokazać jeden taki mecz, kiedy zapełnili ją chociaż w połowie. Na derbach z ŁKSem jednej strony nie potrafią wypełnić
Matko bosko typ mentalnie i w sposobie komunikacji międzyludzkiej jeszcze jest w latach 90tych. "Ja tu rządze i co mi zrobisz..." Współczuje ludziom, którzy pracują u niego w firmie. Prezes robi antyreklame nie tylko klubowi ale i też miastu Łodzi.
Facet ma trochę mentalność starego, łódzkiego fabrykanta, coś na zasadzie "jak ci się nie podoba to odejdź, na twoje miejsce jest wielu innych, którzy przyjdą pracować za niższą stawkę". Nie zauważył, że mamy 2024 rok i jak komuś cos nie leży, to ucina temat, trzaska drzwiami i szuka innego rozwiązania- tak w pracy jak i w życiu. Aczkolwiek mimo niechęci do niego (pozasportowe sprawy) trzeba mu oddać, że gdyby 20 lat temu nie wziął tego bajzlu, po wlodarzach TŻ Łódź i lata go nie utrzymywał, nie wychodził w urzędzie miasta nowego stadionu to dziś na 6 sierpnia 71 byłby hipermarket albo osiedle jakiegoś dewelopera, takie jak po sąsiedzku na Legionów się buduje.
Witka można lubić albo nie, ale ludzie... Zrozumcie, on z prywatnego konta przez lata finansował klub, który mógłby mieć w dupie, szczególnie, że to pomysł jego córki, której nota bene nie było jak widać na tym spotkaniu. To jest generalnie dziwne i głupie, bo ojciec dla niej to zrobił. Facet władował w ten sport pewnie z kilkadziesiąt milionów złotych, które mógł wydać w inny sposób. Mógł kupować sobie co chce, dawać bezdomnym, a władował w sport. Sam go kiedyś nie trawiłem, ale człowiek im starszy, tym bardziej rozumie takie decyzje.
Prosto z Poznania: nie znam realiów, ale obiektywnym okiem powiem tak: 1. Marketing w Łodzi leży. 2. Brak nastawienia na młodzież to niestety słaby temat. 3. Kibice to fundament tego sportu. Bez nich byłoby 8 gości na zmianę, jadących po owalu. Widzieliście czasy pandemii? Tragedia... pochodzę z Piły i mogę powiedzieć że Polonia ma lepszy marketing niż Orzeł Łódź przy mniejszym budżecie. PSŻ w Poznaniu też ma słaby marketing ale w Poznaniu jest głód na żużel.
W Poznaniu też nie ma własnej młodzieży podobna sytuacja jak w Łodzi. Ciekaw jestem ile ten głód żużla u was będzie bo Poznam to piłkarskie miasto i poza Poznaniem przy całym szacunku nikt nie wie że jest nawet żużel w Poznaniu.
Generalnie, jeśli żużel będzie w Łodzi dalej istniał, to ktokolwiek będzie go dalej prowadził powinien iść na nauki do Poznania. Widzę, że u was hype na ten sport istnieje, ludzie przychodzą na stadion, choć (z całym szacunkiem) macie o wiele uboższą historię ligowego ścigania, o stadionie nie wspominając (za to położonym chyba najpiękniej w Polsce). U nas w Łodzi marketing totalnie w dupie się znajduje. Kiedyś była koncepcja, żeby Orzeł był nie tyle klubem łódzkim, co produktem adresowanym dla fanów z całej centralnej Polski i Mazowsza. Oczywiście stanęło jak z zapowiedziami Ekstraligi zaraz po otwarciu nowego obiektu.Największy żal chyba można mieć do Skrzydlewskiego za przespanie lat 2013-17 jak ŁKS i Widzew były w stanie agonalnym, a łódzki żużel był chyba jedyną wtedy dyscypliną w mieście, którą pokazywały i opisywały największe media sportowe kraju. Podjęcie rękawicy w Ekstralidze, do której namawiał wtedy prezes spółki Stępniewski mimo starego stadionu, pewnie nakreciłoby nowych kibiców, którzy przeszliby płynnie na nowy obiekt. Szkolenie młodzieży - temat drażliwy, wypalony od razu po przyjściu Skrzydlewskiego do tego sportu. Nawet w najcięższych czasach finansowego trupa jakim był TŻ Łódź, regularnie pojawiali się w kadrze wychowankowie, była szkółka prowadzona, w której były nawet dziewczyny. Byli jacy byli, nie mieli na czym jeździć, ale też patrząc na to jakich ananasów szkolą dziś kluby, to obroniliby się i niejeden pewnie w lidze by jechał. Coś drgnęło gdzieś w 2020 r. za czasów trenera Skornickiego, ale potem się wyłożyło i było jedną z przyczyn jego odejścia z Łodzi. Dziwi mnie tylko czemu na treningach pojawia się tyłu młodych chłopaków spoza Łodzi, skoro mamy gdzieś szkolenie narybku. Nawet jeśli do pewnego momentu głównie inwestują w to w Polsce rodzice, nie wierzę że w Łodzi czy okolicach nie byłoby mogących na to pozwolić swoim synom.
Skrzydlewski to cham. Wystarczy zapytac pierwszej lepszej kwiaciarki w jego firmie jakie mają o nim zadanie za jego plecami. Nie interesujac się żużlem informacji o meczu w miescie nie było. O meczu dowiadywalem sie w dniu jak przejeżdżałem obok stadionu 🤷
Fakt jest taki że na spotkanie przyszło was ile 20 osób 😂 tyle osób chce żużla w Łodzi??? w mieście 700 tyś??? jakby nie pawulon to nigdy by żużel nie zaistniał w Łodzi.
@@Baster113 żużel może był ale to nie zaprzecza że to cham 🤷 Gdyby Adolf otworzył sekcję żużla w Łodzi to też by był zwolniony z odpowiedzialności że był zbrodniarz ☝️
Gruby próbował zorganizować prowokację licząc na skandal ze strony kibiców, ale mu nie wyszło. Z jego strony zero merytoryki i tylko obrażanie i opluwanie ludzi, robienie z nich idiotów. Dobrze, że to już koniec.
Dziwne fakty w pge ekstralidze średnio 11 tys ludzi czesto stadiony są zapełnione na maksa tylko miejsc brakuje w 1 lidze oprócz Łodzi i Gdańska frekfencja też fajna
Nie ma obowiazku lubić Skrzydlewskiego, ale niech mnie nie bawią komentatorzy, że kupujac bilety, stali się "sponsorami" klubu. Przez cale lata, to są dziesiątki milionów, kto wie, czy nie więcej. To jest jakas żenada.
@@TylkoSwoimiSlowamia Ty cenzor z partii komunistycznej, że będziesz ustalał zasady umożliwiające krytykowanie? Po pierwsze nie jestem z Łodzi i mogę wypowiedzieć się obiektywnie, a po drugie cała Polska zobaczyła tu pokaz zwyczajnego chamstwa, warcholstwa i zrzucania winy na kibiców. Kupa wstydu i nic poza tym, nie dziwię się fanom Orła, że w social mediach klubu proszą już tylko o jego dobicie.
@@TylkoSwoimiSlowami Typowa polska mentalność... Jak masz robić źle albo na odpierdol, to lepiej nie rób wcale, oszczędzisz innym roboty. W tym momencie prywatny folwark reklamowy skrzydlewskiego, nazwany dla niepoznaki "Orzeł Łódź" okupuje jeden z najlepszych obiektów żużlowych w polsce, jednocześnie wykorzystując go do ośmieszania całej dyscypliny (często świetne mecze przy pustych trybunach, żałosne wypowiedzi w mediach itp). Zaoranie klubu i stworzenie nowego za ułamek tej kwoty, przez ludzi kochających ten sport będzie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem, nawet, jeżeli przez kilka lat mieliby jeździć co najwyżej w KLŻ.
@@Greg-zr5rf I po obejrzeniu zapisu tego spotkania w ogóle się nie dziwię. Skrzydlewski sprawia wrażenie jakby oczekiwał, że podczas prezentacji na meczach w Łodzi będzie niesiony w lektyce przed żużlowcami. Lata mijają, zmieniają się zawodnicy, trenerzy a w klubie niezmiennie najważniejszy jest pan prezes. Publicznie ruga zawodników, trenerów a ostatnio jeszcze kibiców a na końcu się jeszcze dziwi, że nikt go nie lubi.
Jako kibic żużla z Rybnika wydaje mi się że nie do końca należy się aż tyle cierpkich słów panu prezesowi. Często porównują waszego prezesa do Mrozka. Wiecie jaka jest różnica ? Mrozek bierze za to co robi kasę a pan Witek ja wkładał.
@@JustWatch2it Jaką płynność finansową? Jak chłop mówi, że ma około 4,5 miliona dziury w budżecie, przy całkowitym wpływie około 4 milionów. Albo skrajna nieudolność, albo celowe działanie, nie ma trzeciej opcji. Zaorać Orła, i za rok/dwa wystartować z poważnym klubem od zera, oczywiście z innym prezesem - w końcu szkoda, żeby taki ładny stadion miał się marnować. Chociaż akurat w Łodzi to chyba lubią takie "inwestycje"...
@@MPiotroff to że oficjalnie długów nie ma bo wykłada z własnej kieszeni. Dla mnie kibice w Łodzi nie mają wdzięczności do prezesa a za obelgi po tylu latach to bym też się tak zachował albo podobnie oburzony.
Wszystkimi winni kibice , dzisaj Skrzydlewski pokazał prawdziwą twarz, nie tolerująca ciężkich pytań o pieniądze i to że cały tzw zarząd klubu był marionetkowy.