My world, my rods to kanał poświęcony wędkarstwu, nie będę skupiał się na jednej metodzie ale na wielu, pokaże Wam różne metody, przynęty, jeziora rzeki i nie wiem co jeszcze ale postaram się abyście dobrze spędzali czas przed monitorami ;) Zapraszam !!!
Dziękuję uprzejmie 😊 Wisła to fajna rzeka, zachęcam aby dać jej szansę 😉 na każdym odcinku znajdziesz ryby, trzeba szukać za główkami, w okolicach mostów, jakieś spowolnienia z głębszą woda itp. Woda ma to do siebie że co roku się zmienia więc miejsca różne 😉 zachęcam do subskrypcji kanału. Pozdro 💪💪
Jak tak lubisz łowić pstrągi to obchodź się z nimi ostrożniej. Unikaj brania ryby suchą ręką. Po co te maluchy wyjmować z podbieraka skoro można w nim delikatnie wyczepić i szybko wypuścić?
Cześć Kolego ☺️ to fakt, pstrągi wymagają ostrożności 👍 jeśli zauważyłeś to zazwyczaj gdy podchodzę do miejscówki to klęczę, przed podejrzeniem ryby zawszę moczę rękę ☺️👍
Ach, ten Kanał Żerański :))) Nie ma to jak wrzucić do wody za każdym razem 100-150 pln i złowić kilka krąpidołów (czytaj podleszczaki) Za płocie szacun ode mnie, ale szału z rozmiarem też nie było. W poniedziałek 26/2 to byś nawet nie połowił w Aleksandrowie. Żarówa była, to jedno. Ale najgorsze, że z pobliskiej rzeczki Czarnej wypływała taka breja, że o godzinie 11.30 już tylko trzech dziadków zostało na całym odcinku. Kożuch mętnej, żółtawej wody z tonami traw i gałęzi. I do tego niezły uciąg na koszyk 30-40 gramów. Zero szans na feedera ! Za każdym razem firana na 5 minut czyszczenia. Stracony dzień :((((
Cześć. opowiedz coś o sprzęcie jaki używałeś itd. cw wędki, długość plecionki czy żyłki jakiej używasz itd. proszę cię napisz bo wielu to interesuje. pozdrawiam z okolic Leszna.
Cześć, fajny materiał. Gratuluję wytrwałości- ja przy tym stanie wody zwykle się nie decyduję na wyjazd, a też mam dość daleko do tej rzeki. Pozdrawiam
Jadąc z daleka i mając jedynie informacje z IMGW o stanie wody nie wiem czy nie trafię na płynące błoto. Jednak jeśli już będę nad wodą i trafię na wysoką, ale czystą wodę- byle nie pośniegową- to nie będę się łatwo poddawał. Dzięki 👍
Najbardziej cieszy, że kropki po zimie nadal tam są! Bodajże 3 lata temu miałem zimą i wiosną kilka wypadów bez kontaktu. Okazało się, iż mroźna zima spowodowała, że czarna zaraza przeniosła się z jeziora i wyjadła niemal wszystko co pływało w okolicznych rzeczkach pstrągowych. Twój film bardzo mnie ucieszył, gdyż obecność pstrągów dwudziestocentymetrowych świadczy, iż żadnej czarnej katastrofy tej zimy nie było. Jeszcze raz dzięki i być może do zobaczenia nad wodą