Explore the DC Comic Universe! Reviews of comics, games, movies and series. There will be numerous discussions of heroes, elseworlds and events. Podcasts with guests on various topics are obligatory.
The channel is run by Sebastian Smyk. They associate me with Facebook or Instagram on a daily basis. Since 2015, I have been flooding you that the world of DC. Now the channel will complement, promises to try to meet your expectations!
Dziękuje za miłą i bardzo ciekawą rozmowę, to było wyzwanie dla mnie skonfrontować swoje opinie z Sebastianem i Kubą i dowiedzieć się kilku przydatnych rzeczy o uniwersum DC. Mam nadzieję, że Słuchaczom spodoba się nasz materiał, pozdrawiam :)
Rozumiem Twój punkt widzenia, jestem w stanie się zgodzić z niektórymi rzeczami. Jednak moim zdaniem ten serial jest taki sobie. Zacznę od plusów, główna fabuła podoba mi się. Bohaterowie muszą uciekać przed Night Nurse oraz Esther Finch. Jeżeli chodzi o problematykę, to taka typowo skierowana dla nastolatków: ojciec bije, motyw bycia innym od reszty i nawet ciekawy motyw przemiany (Crystal Palace). Nie jest to jakiś szczyt, ale jest do zaakceptowania. Jeżeli chodzi o postacie, to tutaj zazwyczaj najbardziej doceniam seriale. Czasem jak fabuła jest taka sobie, to główne postacie potrafią ją ciągnąć. W tym przypadku postacie są co najwyżej średnie. Żadna z nich nie przykuła mojej uwagi. Charles i Crystal są nawet spoko (ale nic specjalnego). Niko to jest typowa postać bez żadnego charakteru, jest miła i tyle. A Edwin jest bardzo irytujący, patrzy ciągle z wyższością na innych i to jest mega denerwujące. Doceniam postać Esther. Spełniła swoje zadanie, czyli budziła bardzo dużą niechęć, ze względu na te wszystkie okropności co robiła. Zgodzę się z Tobą, że najgorsze w tym serialu były te wątki romantyczne. Momentami skręcało, wszędzie to pchali, z praktycznie każdym. No i oczywiście musieli być poprawnie politycznie. Nic nie mam do geji, ale jak w każdym odcinku głównym problemem jest kogo kocha Edwin to...Czułem, że te wątki są robione, tylko dlatego bo tak polityka każe. W Sandmanie też tego było dużo, ale nie wpływało to na odbiór serialu. Mój odbiór tego serialu może nie jest obiektywny, przedstawiłem swój subiektywny punkt widzenia. Może drugi sezon będzie lepszy, ale wydaje mi się że cała otoczka związana z tym serialem po prostu nie jest dla mnie.
Siema. Jak na razie zdazylem obejrzeć kilka odcinkow Moje przygody z Supermanem. Calkiem fajna animacja i historię. Xmenow 97 mam zamiar i wielka chec obejrzec ale wszystko po koleji, jade z tematem od poczatku i jestem na trzecim sezonie. Fajna rozmowa, pozdro 🍻
Największą poszkodowaną w tym wszystkim jest sama Leslie Grace czyli główna odtwórczyni roli rudowłosej protegowanej Batmana.Gdyby ten film zostałby bez przeszkód wypuszczony w kinach i odniósłby sukces to moim zdaniem kariera młodej latynoamerykańskiej aktorki jaką jest Leslie Grace w Hollywood wystrzeliłaby jak z procy tym bardziej,że zagrała w tym filmie u boku takich gwiazd kina jak Brendan Fraser(główny antagonista Firefly)J.K Simmons(komisarz Jim Gordon czyli ojciec Barbary) oraz Michael Keaton jako sam legendarny Batman,który w filmie Batgirl miał pełnić rolę mentora głównej bohaterki.Coś podobnego widzieliśmy zresztą w filmie Spider-Man: Powrót do domu od Marvela i Sony. Batgirl jest jedną z moich ulubionych superbohaterek z uniwersum DC i zarazem jest niedocenianą postacią w Batrodzinie. W pełni zasługuje na własny film,w którym udowadnia swoją wartość jako obrończyni sprawiedliwości w Gotham.
Ogólnie taka ciekawostka nad tym serialem pracowało też studio Junio które jest japońskim studiem od animacji i pracowali nawet nad niektórymi odcinkami dragon ball z i jeśli anime to japońska animacja to Batman: The Animated Series JEST ANIME!
"Batman. TAS" jest amerykańskim serialem animowanym, nie japońskim anime. Wspomniane przez Ciebie studio nie jest wyłącznym wykonawcom, a "Batman. TAS" nie posiada charakterystycznych elementów dla japońskiego anime, aby uznać je w taki sposób. Bardzo mi miło, że nasza wczorajsza rozmowa skłoniła Ciebie do zajrzenia na mój kanał, ale nie musisz na siłę podpinać produkcji w taki sposób.
Zapraszam :) Niewykluczone, że przy drugim odcinku COŚ uda się poprawić, ale nie mogę obiecać, bo chwilę po sobie były nagrywane w identyczny sposób. Problemy udało się zlokalizować i obrać metody ich wyeliminowania (przynajmniej częściowego).
Ostatnio mialem okazję odświeżyć Peacemakera, opinię podtrzymuję - świetny serial. A mam takie pytanie odnosnie jego postaci - czy są komiksy w których jest przedstawione jego dzieciństwo i jest pokazana jego matka? Czytalem ze jak siedział w więzieniu to ponoć ona umarła - ale nic więcej nie pisało o niej
Dziadersi tacy jak ja prawie zawsze mówią kiedyś to komiksy robili ale Supek pisany przez pana Tomasiego to jest Superman o którym dziadersi mogą powiedzieć to jest mój Supek wiadomo kilka lat minęło ale jednak
86 lat na karku i po dziś dzień naklada swoje czerwone majdy na wierz niebieskich kalesonów😂. Suchary na bok, pozdro i 100 lat jak nie więcej dla "solenizanta"
Witam, mam krótkie pytanie czy omawiany przez Ciebie album Batman Wojna Cieni jest obowiązkową lekturą przed Mrocznym Kryzysem, czy można go pominąć i czy w ogóle Dark Crisis można przeczytać samodzielnie, czy może lepiej jednak nabyć jakieś wcześniejsze komiksy wydane przez Egmont? Z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam:)
Zależy od Twojego podejścia. Jeśli chcesz gruntownie przygotować się pod wydarzenie, żeby wszystko ogarniać, to należy przeczytać wszystko, co przygotowuje nas do tego m.in. "Wojna Cienia". Jeśli zależy Ci tylko na wydarzeniu, nie masz problemu z przyswajaniem faktów na bieżąco, to możesz podejść do "Mroczny Kryzys" z marszu.
Siema. Amazonka wygląda obłędnie, dorównuje graficznie naszym europejskim. Zdecydowanie już dla samych prac i doznań graficznych warto mieć ten tytuł. Mam i ja 😁 Pozdro
Mega postać. Szkoda tylko, że Gunn dopiero co potwierdził, że pierwszy sezon serialu jest kompletnie niekanoniczny do nowego filmowego uniwersum. Z jednej strony zrozumiałe, bo dobrze wiemy kto się pojawił pod koniec sezonu, a z drugiej strony dziwne, bo drugi sezon będzie już kanoniczny.
Mi się film bardzo podobał. Może cgi nie było najwyższej jakości ale bawiłem się świetnie. A wasza pogadanka była na poziomie. Widać że potraficie zauważyć dobre i złe strony filmu.
Do obu mang zajrzałam na Internecie, żeby zobaczyć czy mi podejdą. Batman jest taki sobie, niczym ciekawym się moim zdaniem nie wyróżnia i nie miałam ochoty poznać całej historii. Joker jest super, bardzo ciekawy pomysł na fabułę i fajnie poprowadzony. Mam nadzieję, że Egmont szybko wyda drugi tom.