"Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny, karzący nieprawość"
Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą; a czyniący miłosierdzie tysiącom tych, którzy mię miłują i strzegą przykazań moich.
Widzę tutaj w komentarzach, jak wielu się kłóci, obraża się nawzajem i zastanawiam się, czy naprawdę możemy nazywać się chrześcijanami? Jezus chciał od nas, abyśmy wszyscy pomagali sobie nawzajem, z dobrocią, z miłością do innych, a to ostatecznie zadecyduje o tym, jakimi ludźmi byliśmy. Chwała Jezusowi Chrystusowi i błogosławieństwo Boże dla was wszystkich.
Jak weźmiecie sobie na prędkość odtwarzania 16x to słychać jakby ktoś się tylko non-stop tłukł w garnek!!!!!!!! Hahahahaha ale śmieszne xddddddd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MATKO NAJŚWIĘTSZA ! Wiem co to ból i cierpienie. Znam co to złe ludzkie języki. Doświadczyłem co to głód i odrzucenie. Przeżyłem rozłąkę z najbliższymi i najdroższymi memu sercu. Poczułem na sobie bicz ludzkiego kłamstwa. Lecz milczałem dla miłości Bożego Syna, umęczonego i zabitego przez ludzkość. Ludzie, którzy winni kochać głosząc miłość na ambonach, używają słów, które pozostają słowami bez pokrycia w ich postępowaniu. A kiedy wszystko wychodzi na jaw, zamiast uderzyć się w piersi i z pokorą stanąć w prawdzie, miotają się we własnym bagnie grzechów i brną w głębinę własnej pychy. Ile Bóg może patrzeć na to, że cierpią jedni przez drugich. Jak długo ludzkość, będzie obrażać Boga ?! Bóg czeka ! Bóg Kocha ! Bóg Wybacza ! Kocham Ciebie moja córko ! Kocham Ciebie mój synu ! Czy tak wiele Bóg od nas wymaga ?! Nie ! Jednak bardziej od Boga, ludzie kochają grzech ! Nie bójmy się zaufać Bogu ! Jedynie Bóg Kocha miłością, która wybacza i nas nigdy nie zawiedzie!
Matuchno miej mnie w Swej Opiece. Pomóż mi Matka Najświętsza, abym z Twoją pomocą, pomógł ludziom w zrozumieniu Bożej Miłości i Miłosierdzia. Za świętym Janem Pawłem II wołam do Ciebie Królowo i Matko nas wszystkich, Totus Tuus. Biskup Andrzej od Miłosiernego Serca Jezusa Chrystusa
Zachęcam zastanowić się o kim i o czym jest tutaj mowa w poniższym rozdziale Pisma Świętego: Ba 6: 3 Oto ujrzycie w Babilonie niesionych na ramionach bogów ze srebra, złota i drzewa, którzy strach wzbudzać będą w poganach. 4 Uważajcie więc, byście się nie upodobnili do cudzoziemców i by was nie ogarnęła bojaźń przed tymi bogami. 5 Kiedy zobaczycie tłum, który idąc przed i za nimi cześć oddawać im będzie, powiedzcie sobie w myśli: Tobie należy się cześć, o Panie! 6 Mój bowiem anioł jest z wami i on sam szukać będzie dusz waszych1. 7 Rzemieślnik wygładził język tych bogów, sami zaś, pozłoceni i posrebrzeni, są oszustwem i nie mogą mówić. 8 Jak pannie, która kocha się w strojach, oni robią wieńce na głowy swoich bogów. 9 Zdarza się, że kapłani kradną złoto i srebro swoim bogom i obracają na własne potrzeby, dają je też nierządnicom spod dachu2. 10 Ubierają w szaty, jak ludzi, bogów srebrnych, złotych i drewnianych, którzy nie mogą obronić się przed rdzą i robakami. 11 Gdy przywdziewają ich w szkarłatne szaty, ścierają z ich twarzy kurz świątyni, który w wielkiej obfitości na nich osiada. 12 Ten trzyma berło, jakby jaki rządca kraju, ale nie może zabić, jeśliby kto przeciw niemu wykroczył. 13 Ów trzyma w prawicy miecz i siekierę, ale nie obroni siebie w czasie wojny ani przed złodziejami. 14 Stąd jasną jest rzeczą, że nie są bogami; więc się ich nie bójcie! 15 Jak naczynie stłuczone staje się dla człowieka niepożyteczne, tak się rzecz ma z ich bogami, umieszczonymi w świątyniach. 16 Oczy mają pełne kurzu, unoszącego się spod nóg chodzących. 17 Jak ten, co obraził króla, wokół ma zamknięte dziedzińce, jako skazany na śmierć, tak kapłani obwarowują ich świątynie drzwiami, zamkami i zasuwami, aby nie byli ograbieni przez złodziei. 18 Światła zapalają i to w większej liczbie niż dla siebie, a żadnego z nich ci bogowie ujrzeć nie mogą. 19 Są oni jak belka w domu: wnętrze ich, jak powiadają, jest stoczone, bo robactwo, wychodzące z ziemi, pożera ich wraz z ubiorem, a oni tego nie czują. 20 Oblicze mają czarne od dymu unoszącego się ze świątyni. 21 Na ciała i głowy ich zlatują nietoperze, jaskółki i inne ptaki, i koty po nich łażą. 22 Stąd poznajecie, że nie są bogami, dlatego się ich nie bójcie. 23 Złoto, którym dla ozdoby są pokryci, nie będzie błyszczeć, jeśli ktoś śniedzi z niego nie zetrze. Ani nie czuli oni, kiedy ich odlano. 24 I chociażby byli kupieni nie wiedzieć za jak wielką cenę, nie ma w nich ducha. 25 Ponieważ nie mają nóg, na ramionach muszą być noszeni, pokazując w ten sposób ludziom swą nicość. Muszą się też czuć zawstydzeni ich czciciele tym, że gdy któryś z nich przypadkiem upadnie, to go sami podnoszą. 26 Jeżeli zaś ktoś go prosto postawi, nie może poruszyć się sam, a jeżeli będzie nachylony, prosto nie stanie. Dlatego jak przed zmarłymi stawia się im dary. 27 Kapłani ofiary bogom składane sprzedają na własne potrzeby, podobnie ich żony marynują dla siebie mięso z ofiar, a nie dają z nich ani biednemu ani choremu. Kobiety ich w okresie słabości miesięcznej oraz po połogu dotykają ofiar. 28 Stąd wiecie, że nie są bogami, i nie bójcie się ich. 29 Jakżeż ich nazwać bogami? Przecież kobiety składają ofiary bogom srebrnym, złotym i drewnianym. 30 Kapłani siedzą w świątyniach, mając płaszcze rozdarte, brody i czaszki ogolone, głowy nieprzykryte. 31 Ryczą i krzyczą przed bogami swymi, jak to niektórzy czynią na stypie pogrzebowej. 32 Kapłani biorą ubiory bogów i przyodziewają nimi swoje żony i dzieci. 33 A jeśli im kto co dobrego zrobi albo co złego, nie mają możności za to odpłacić. Nie mogą też króla ustanowić ani złożyć go z tronu. 34 Nie mogą też dać ani bogactw, ani miedziaków. Jeśliby kto jaki ślub złożył, a nie dotrzymał go, nie będą tego dochodzić. 35 Nie wyrwą człowieka ze śmierci ani też nie wybawią słabego z ręki mocnego. 36 Niewidomemu wzroku nie przywrócą ani nie pomogą uciśnionemu. 37 Nad wdową się nie ulitują ani też nie będą dobrodziejami sierot. 38 Bogowie drewniani, pozłoceni i posrebrzeni mogą być przyrównani do kamieni wziętych z gór, a tych, którzy im cześć oddają, spotka hańba. 39 Jakżeż więc można myśleć o nich, że są bogami, albo ich tak nazywać? 40 Owszem, sami Chaldejczycy ich znieważają: gdy zobaczą jakiegoś niemego, który nie może mówić, przynoszą Bela, prosząc go, by go obdarzył mową, jakby on mógł ich usłyszeć. 41 A nie mogą pojąć, że takich bogów należy porzucić: do tego stopnia rozumu nie mają. 42 Kobiety opasane sznurami siedzą przy drogach, palą otręby, jakby kadzidło3. 43 Skoro którejś z nich udało się oddać któremu z przechodzących, to ta natrząsa się z sąsiadki, że nie była tak zaszczycona jak ona i że jej sznur nie został przerwany. 44 Wszystko, co się dla nich czyni, jest oszustwem. Jakże więc można sądzić lub mówić, że to są bogowie? 45 Rzemieślnicy i złotnicy zrobili ich - niczym innym nie są, tylko tym, czym oni chcieli, aby byli. 46 Sami rzemieślnicy nie osiągnęli długiego wieku, w jakiż więc sposób ich wytwory mają być bogami? 47 Pozostawili więc swym potomkom hańbę i oszustwo. 48 Kiedy przyjdzie czas wojny i klęski, wówczas kapłani naradzają się, gdzie ukryć się wraz z nimi. 49 Jakże więc nie pojąć tego, że nie są bogami ci, którzy nie mogą zachować siebie od wojny i klęsk? 50 Dlatego niech będzie wiadomo, że rzeczy drewniane, pozłacane i posrebrzane są oszustwem. Wszystkie narody i wszyscy królowie niech wiedzą, że nie są one bogami, ale dziełem rąk ludzkich i żadnego działania Bożego w nich nie ma. 51 Któż więc nie pozna, że nie są bogami? 52 Żadnego króla nad krajem nie postawią ani deszczu nie ześlą ludziom. 53 Spraw ich nie rozsądzą ani nie uwolnią skrzywdzonego, są jakby wrony między niebem a ziemią. 54 Kiedy pożar wybuchnie w świątyni bogów drewnianych, pozłacanych i posrebrzanych, kapłani ich uciekają i ocalają się, a oni sami jak belki w środku [pozostają] i palą się. 55 Nie mogą się oprzeć ani królowi, ani nieprzyjacielowi. 56 Jakże więc może się komu wydać albo może kto myśleć, że są bogami? 57 Bogowie drewniani, posrebrzani i pozłacani ani przed złodziejami, ani przed rozbójnikami nie mogą się obronić, którzy jako silniejsi od nich zabierają im złoto, srebro i ubranie, co jest na nich, i odchodzą, a oni nie mogą obronić siebie. 58 Dlatego lepiej jest być królem, który może pokazać swe męstwo, albo pożytecznym w domu naczyniem, którym posługuje się właściciel, niż tymi fałszywymi bogami; albo bramą domu, która ochrania wszystko, co jest w nim, niż tymi fałszywymi bogami; albo kolumną drewnianą w pałacu królewskim, niż tymi fałszywymi bogami. 59 Słońce, księżyc i gwiazdy, które świecą i otrzymały zadanie, by były pożyteczne, są chętnie posłuszne. 60 Podobnie i błyskawica, kiedy zabłyśnie, jest piękna dla wzroku. Dlatego też i wiatr wieje w każdym miejscu. 61 Podobnie i chmury, kiedy otrzymają od Boga polecenie, by przelatywać nad całą ziemią, wykonują nakaz; także i piorun z wysoka zesłany, aby niszczyć góry i lasy, wykonuje polecenie. 62 A ci ani wyglądem, ani siłą, nie dadzą się [z nimi] porównać. 63 Stąd wcale nie należy mniemać, że są oni bogami, ani ich tak nazywać, nie mogą bowiem ani karać, ani dobrze czynić ludziom. 64 Gdy więc wiecie, że nie są bogami, nie bójcie się ich! 65 Nie złorzeczą oni ani nie błogosławią królom. 66 Poganom znaków na niebie nie ukażą, nie błyszczą jak słońce ani nie świecą jak księżyc. 67 Zwierzęta są od nich mocniejsze, mogą bowiem uciec do kryjówki i tak pomóc sobie. 68 W żaden sposób nie stwierdziliśmy, że są bogami, dlatego się ich nie bójcie! 69 Jak straszydło na grządce ogórkowej, które niczego nie strzeże, tacy są ich bogowie drewniani, pozłacani i posrebrzani. 70 Podobnie można przyrównać ich bogów drewnianych, pozłacanych i posrebrzanych do krzaka cierniowego w ogrodzie, na którym siada każdy ptak, albo do trupa porzuconego w ciemnościach. 71 Z purpury i bisiorów, które na nich butwieją, poznajecie, że nie są bogami. Na koniec oni sami będą stoczeni [przez robactwo] i staną się przedmiotem hańby w kraju. 72 Przeto lepszy jest człowiek sprawiedliwy, który nie posiada bożków, będzie bowiem daleko od hańby.
ODSŁONIĘCIE CUDOWNEGO OBRAZU ASNOGÓSKIEGO NIEPOKALANEJ MARYI NAJŚWIETSZEJ MATKI BOŻEJ Z DZIECIĄTKIEM JEZUS OBLUBIENICY DUCHA ŚWIĘTEGO KROLOWEJ NIEBA i CAŁEGO SWIATA NASZEJ KOCHANEJ WIELBIONEJ CZCZONEJ NAJWSPANIALSZEJ MATKI NIEBIESKIEJ.
Ksiega Wyjscia 20:4-5 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą
Czyli dosłownie interpretując ten zapis trzeba by zakazać obrazów nie tylko religijnych ale też świeckich oraz telewizji, internetu i gazet. I czym byśmy się roznili od wahhabitow?
@@dawidjozwiak9502 obrazy i rzeźby,w celach religijnych. Jest tam napisane,nie będziesz oddawał im pokłonu. Nikt przed zwykłym obrazem w domu np.natura,nie kleka
@@rafalwilinski4585 Ale to jest Stary Testament. Przyjście Jezusa na ziemię zmieniło wszystko. Od wtedy ludzie zaczęli tworzyć jego malowidła aby sobie pomóc w modlitwie i wyobrażeniu go. A jak mieli to robić przecież nie było zdjęć ani aparatów
@@Pablo02 nigdzie w całym NT nie znajdziesz żeby ktoś Jezusa obraz namalował. Czy potrzeba ci obrazu jakiegoś faceta,żeby modlić się do Boga? Ew.Jana 4:23-24 Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. 24 Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie.
Uważam, że wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej powinien być zawsze dostępny, a nie odsłaniany o jakichś tam godzinach. To niepoważne robić z tak ważnej dla wielu ludzi sprawy, tego typu „cyrk”.
Dokładnie, ja jestem osobą wierzącą ake to to jakiś kabaret.. Ciekawe jaki tam chodzi automat do rolet, muszę się tam przejechać bo mam teraz fajne w promocji.
@@ewa3150 Każdy ma naśladować Jezusa, a Jezus ganił nauki ludzkie niezgodne ze Słowem Bożym. Jezus tak powiedział: "W ten sposób przez swoją tradycję unieważniliście słowo Boga. Obłudnicy, Izajasz trafnie o was prorokował. ‚Ci ludzie okazują mi szacunek ustami, ale sercem są ode mnie bardzo daleko. Oddają mi cześć na próżno, bo głoszą nauki, które są nakazami ludzkimi’”. Następnie Jezus przywołał tłum i rzekł: „Posłuchajcie i uchwyćcie sens"