Ja już bym tego nie osuszał, w jakimś małym stopniu rozcieńczysz produkt ale bez przesady, ta chemia jest za słaba żeby to ruszyć, wydaje się że z adbl jest skuteczniejszy
Jakaś lipa ten produkt, że dwukrotnie nakładasz 😂😂. Robię ok 2500 tygodniowo. Trasy autostradowe. Raz w tygodniu myję samochód. Sprawdziłem wiele środków i bardzo dobrze myje ADBL beetle juice squezeer
Chodźcie jedziemy na wakacje umyjemy sobie samochód...tato no już umyłeś?jeszcze nie, teraz druga aplikacja!przepraszam Panie Boże ale wszyscy bez wyjątków mamy już pusto we łbie...świat się kończy
Przeciez o normalnej porze w ciągu dnia to ludzie z kolejki by Cie zjedli.... 😅 ja robię inaczej.... trzeba podjechać wieczorem jak nikogo nie ma z obsługi i na Janusza.... w pojemniku ze szczotką zawsze trochę wody jest cale auto oblece potem wrzucam 2zl szybko splukam auto picuś glancuś😊
Ze 3 razy bym umył te robale tą myjnią bez tego wynalazku, szybciej, taniej, wygodniej xd reklama niepotrzebnego produktu w dodatku słabego bo skoro za 1 razem nie dal rady xd
Tak i już trąbią za mną że to myjnia ciśnieniowa nie ręczna i że nie wolno używać ani chemii ani szmat. A pod domem na posesji nie wolno. Nad rzeką też nie. Gdzie k. Można umyć samochód ręcznie?
Amatorsko nie mając sprzętu pod domem robię tak: wycieczka na bezdotyk, iron, piana, spłukanie, powrót(asfaltem kilka km, to się wyjątkowo nie uświni), tar, mycie na dwa wiadra płynem do garów, glinka z poślizgiem w postaci jeszcze mocniejszego stężenia płynu do garów(takiej dawki nie przetrwa żadna resztka starego wosku/QD'ka), ponowne mycie, suszenie ręcznikiem, odczekanie chwilę, żeby doschło, przetarcie paint cleanerem i kładę warstwę. Za dzień-dwa mycie i kolejna, leżą dobrze.
A czy mając sedana też można tak woskować auto jak te kombi ? Bo w pewnym studio inaczej sie woskuje auta kombi a inaczej sedany, a jeszcze inaczej grupe wolkswagena turing.
Jeden pewny sposób tylko drogi że względu na koszt urządzenia. Suchy lód. Mycie woda to powolne psucie nie tyle silnika, bo bloku silnika to nie pasuje a korozją na połączeniach elektrycznych.
Ostatnio po lakierowaniu elementu lakiernik zrobił mi polerkę w cenie 200zl. Żadnych hologramów i ogólnie dobrze zrobiona robota. A jak oglądam tych speców to 3 rodzaje past,5 padów i doświadczenia co nie miara jak by chirurgię skończył i nie pokaleczył. A na koniec musi to kosztować tyle co nowy lakier😅😅😅
Czemu to się by miało nie udać? Na hologramy zawsze jest oscylacja i odpowiednia pasta :) . Wiadomo, futro czy biały app zostawi ich zdecydowanie więcej, przez co będzie więcej roboty ale nie ma takich hologramów których DA nie opanuje.