Wybierz w Google hasła: " Kto zniszczył zamek Marianny Orańskiej " " Znikały zabytkowe dzielnice a nawet całe miasta " " Wrogie pałace szły z dymem na Górnym Śląsku " Wybierz w YT hasła: " Utracone piękno Starego Miasta -- legnicki Armagedon " Tak Polacy z premedytacją zniszczyli średniowieczną Legnicę aby postawić kilka wieżowców. " Pałac w Kopicach -- punkt zapalny cz. 1 " Tak Polacy z premedytacją zniszczyli perłę śląskiej architektury. " Warszawa z niemieckich cegieł " OLMA von Sankt Gallen
Widać, że był brak inwestycji w wieś, prawdopodobnie z powodu kilkukrotnych zapowiedzi o budowie zbiornika retencyjnego. Zalane stare poniemieckie domy to bardzo przygnębiajacy widok. Dolny Śląsk ruszył z budowami tak naprawdę dopiero po 2000 roku
@@gluhy kiedyś była większa kultura, lekko emocje poszły u gościa (ale obiektywnie się wypowiedział) lecz jednak kultura była bardziej przestrzegana, teraz to już patologia wszędzie
Ta Linia teraz miałaby ogromny potencjał turystyczny, coś na wzór wąskotorówki w okolicach biskupina i okolic. Ale u nas najlepiej zamknąć, rozebrać bo nie było już niby pasażerów zamiast wdrożyć jakiś pomysł na tą linię kolejową- politycy lokalni czy rządowi mają problem z myśleniem tak jakby byli idiotami.
Dopiero odkrywam jaką piękną postacią był kardynał Gulbinowicz. Paradoksalnie zachęciła mnie sytuacja. I ciekawy komentarz znaleziony w necie: "Mam wrażenie, że kard. Gulbinowicz ofiarował Panu Jezusowi wszystko, łącznie ze swoim dobrym imieniem w ofierze, za ojczyznę. Pan to przyjął i w zamian dał Polsce pewne łaski. Dopiero po czasie zostanie zrehabilitowany. Oddał siebie za innych kapłanów. Żeby zatrzymać szaleństwo pomówień. Powiedział: oto ja jestem Panie, niech mnie oskarżą! Ale ocal duchowieństwo polskie! Mam takie przekonanie nie wiem skąd. Zobaczymy jak dalej będzie. Będzie to też dla głęboko uduchowionych zrozumiałe i doda im odwagi. Będą wiedzieli co robić. Pan Bóg jest dobry. Nie powinniśmy tak pochopnie tego oceniać."
Smutne jest to, że obecnie zasługi odbudowy przypisuje sobie wójt, a prawda jest taka, że gdyby nie dzierżawca czyli Pan Włodzimierz to zamek wyglądałby zdecydowanie gorzej i trudniej byłoby go odbudować. Włożył on mnóstwo czasu pracy i pieniędzy, co widać na ujęciach tego filmu.