Tyle tutaj błędów...film bardziej pokazuje bardziej Państwową Straż Pożarną a nie Ochotniczą.Po pierwsze w OSP nie ma komendanta tylko prezes,po drugie strażacy w OSP nie siedzą w remizie 24/7 tak jak to wygląda w PSP, bo Ochotnicza Straż Pożarna to jest takie jakby Hobby,po trzecie w Ochotniczej Straży Pożarnej jest syrena alarmowa oraz aplikacja "E-remiza" w której strażacy dostają informacje o wyjeździe alarmowym do zdarzenia
Ale szlauf dawno takiego nie widziałem Cały odcinek tak się mija z prawdą i dzisiejszymi realiami że nie ma nad nim co pochylać głowy Kompletna strata czasu Zamiast tego polecam serial strażacy albo ewentualnie jakieś amerykańskie seriale typu Chicago fire albo 911
Ten serial to taki strażacki klan.Polecam strażacy z Ruhry.Opowiada o pracy strażaków z Niemiec.Szkoda że nie ma już JRG w akcji,bardzo mi się podobał.
Jak to dobrze widzieć swoje rejony w TV. A szczególnie śmieszy mnje to że staż jechała w stronę remizy a nie od strony remizy😂(taka mała ciekawostka)* pierwszy wypadek jest nagrywany przy pałacu w Kępie nadbrzeskiej przy bagnach*
Nieudolna próba skopiowania Chicago Fire. Ale gdzie zwykła jednostka OSP (tutaj źle pokazane realia), a gdzie Chicago... I to jeszcze tak naciągane... Oglądam i się śmieję z nieudolności aktorskich
Coś strasznego. Kolejny gniot. Co to w ogóle ma być. Czy ktoś konsultował to z Państwową Strażą Pożarną? Pewnie nie. Film bądź serial o straży pożarnej powinien być naprawdę przemyślany i zrobiony z głową.