@@borygo2000 szczerze to temat rzeka, u mnie się spisuje dobrze, chodź mógłby być 50cm dłuższy, o v-ce nie mam osobiście zdania, ale znajomy mi odradzał.
To już tu napiszę, będzie szybciej. Zastanawiam się nad wyjazdem do szwajcarii po skończeniu szkoły i chciałbym iść na tiry lub właśnie na gospodarstwo jak ty. Pytanie jak wyglada kwestia lokum i jedzenia bo rożnie słyszałem że zdarza się na koszt gospodarza. I ogólnie czy da się tam normalnie pracować/żyć i ile realnie idzie odłożyć. I jeśli chciałbyś się podzielić to dlaczego zrezygnowałeś tam z pracy?
@@kox7949 za bardzo nie pomogę, ja tam byłem 2 tyg bo tak się umiałem z sąsiadem który tam już kilkanaście lat robi że jak on zjedzie żebym go zastąpił, zakwaterowanie i jedzenie było na koszt gospodrza, pracowałem po 12godz rano i wieczorem przy krowach a w ciągu dnia głównie usuwanie tatrczucha z pastwisk, robota w miarę, ale już później nie jechałem bo dostałem się do roboty na zakład 100m od domu na laserze. Co do wynagrodzenia to już zależy od rejonu i od pracy napewno
@@mafiapstragowa661 Ok ale jeśli nie robota na laserze to byś wrócił? Jeśli chciałbyś się podzielić informacją to z 2k franków netto za prace wyszło czy mniej? I jak rozumiem to o umowe o prace bo na czarno tam nie ma możliwości z tego co wyczytałem w internetach
@@kox7949 nawet nie pamiętam ile zarobiłem bo to już prawie 3 lata temu, nie miałem tam żadnej umowy, jedynie ubezpieczenie. Pojechałem tylko spróbować, zobaczyć jak to wygląda, z biegiem czasu myślę że mógłbym znowu pojechać ale to też tak na 2 tyg na urlopie np. Jednak aktualna praca jest dla mnie idelana, 5 min i jestem w pracy